Menu Menu

Seaspiracy: niezachwiane spojrzenie na szkody wynikające z przełowienia

seaspiracy jest tak nieustanną jazdą dokumentalną, zacierającą tak wiele tematów morskich, że początkowo trudno jest określić, gdzie połączyć swoje aktywistyczne ambicje. Pod koniec jednak widzowie wyjdą z jazdy, mając świeże spojrzenie na to, jak ich działania mogą spowodować zmianę (i trochę mdłości na myśl o uczcie rybnych paluszków zeszłej nocy).

seaspiracy został wydany nieco ponad tydzień temu i już znalazł się wśród 10 najpopularniejszych programów filmowych i telewizyjnych Netflix w kilku krajach. Dokument wywołuje fale w mediach społecznościowych, gdzie znane osobistości, gwiazdy sportu i aktywiści tweetują z rekomendacjami, aby obejrzeć film.

Wiele z tego szumu można przypisać Seaspiracy współczynnik szoku, a tam dużo ujawnione w tym dokumencie, aby być zszokowanym. Reklamowana jako pudełko Pandory z prawdami o rybołówstwie, których kilka wielkich korporacji nie chce otwierać, zwiastun drażni powiązania między przemysłem rybnym, zorganizowaną przestępczością, handlem ludźmi i niewolnictwem.

Otwarcie seaspiracy potwierdza te początkowe wrażenia, ustawiając stawkę z montażem imponujących, rozpikselowanych postaci i lustrzanym odbiciem ścigających wozów policyjnych – a wszystko to splecione z narracją opisującą, jak niebezpieczne jest tworzenie tego dokumentu.

Tak jest seaspiracy zapewnić otwierające oczy wrażenia, jakie obiecuje?


Dokument dla Gen Z

W przeciwieństwie do dynamicznego (i intensywnego) otwarcia, dokument następnie traktuje nas z pełnowartościowym, domowym materiałem wideo, gdy przedstawiamy narratorowi i reżyserowi, 27-letniemu Ali Tabizi. Osobiste wprowadzenie w połączeniu z sfilmowanymi wspomnieniami z dzieciństwa szybko pozycjonuje publiczność do sprzymierzenia się z Alim i podzielenia się jego miłością do delfinów, wielorybów i oceanu jako całości.

seaspiracy jest filmem dokumentalnym nakręconym dla Gen Z, a wczesne starania o powiązanie nas z Alim na to wskazują.

Ali jest tą osobą, którą regularnie znajdowano przy sprzątaniu plastiku z plaży. Uczestniczy w klikalizmie, przekazuje darowizny na cele i udostępnia petycje w swoich mediach społecznościowych. To on pojawia się w kawiarni z kubkiem wielokrotnego użytku i pikniku z tekturowymi sztućcami. Podsumowując, Ali jest zdeterminowany, aby odkryć najlepszy sposób na życie w zgodzie z planetą.

To pragnienie dotyczy każdej młodej osoby urodzonej w cieniu zmian klimatycznych, które zaciemniają ich przyszłość. Chcemy podążać za Alim w jego podróży, aby odkryć prawdziwą przyczynę szkód wyrządzanych naszym mórzom, ponieważ chcemy również wiedzieć, jak najlepiej pomóc. Na początku jesteśmy zapięci i gotowi do pracy, i to równie dobrze, ponieważ ten film szybko nabiera tempa.

Pierwsza trzecia część filmu mija kilka tematów z prędkością, która utrzyma nawet najkrótszą koncentrację uwagi. W ciągu 20 minut przeszliśmy już od zanieczyszczenia plastikiem przez polowanie na wieloryby do płetw rekinów i trzykrotnie zmienialiśmy lokalizację.

Można skrytykować film za początkowo brak koncentracji, ale twierdzę, że podróż Ali do odkrycia sedna problemu i upewnienia się, że jego działania przyczyniają się do rozwiązania, jest jednym z pokoleni Z, do którego może się odnieść i gwarantuje, że pozostaną do końca napisów końcowych .


Prawda

Gdy podążamy za Alim w dół króliczej nory w mroczne głębiny przemysłu rybnego, po drodze napotykamy kilka wstrząsających faktów. W filmie dokumentalnym, który zawiera obrzydliwe zdjęcia brutalnie zabijanych delfinów, mówi coś o lekkości tych faktów, że pozostają one najbardziej przerażającym aspektem filmu.

seaspiracy wykonuje spektakularną pracę polegającą na spojrzeniu z perspektywy na szkody, jakie rybołówstwo wyrządza naszej planecie. Rewelacje, takie jak 46% Wielkiej Pacyficznej Plamy Śmieci składa się z wyrzuconego sprzętu wędkarskiego lub przemysł rybny zabijający więcej organizmów morskich w ciągu jednego dnia niż wyciek ropy z 2010 BP w ciągu 3 miesięcy utkwił w pamięci długo po obejrzeniu.

Kiedy Thred ulubiony ekolog George Monbiot ujawnia, że ​​ograniczenie plastikowych odpadów z oceanu nadal nie powstrzymałoby upadku życia morskiego z powodu komercyjnego rybołówstwa.

Ilustrowane przez zręczne infografiki, te fakty są tak przeklęte, że fizjoterapeuci proponują nową metodę wykrywania psychopatów poprzez oglądanie tego filmu przez badanych, a następnie oferowanie im ryby z frytkami na obiad i odnotowywanie ich reakcji.

Oczywiście to nieprawda (chociaż bym tego chciała) i są krytycy, którzy twierdzą, że seaspiracy równie bezczelnie podaje nieprawdziwe fakty. Dokument najlepiej przekonuje do swoich twierdzeń, dając firmom rybackim i agencjom ochrony środowiska możliwość przeprowadzenia wywiadów i pokazując widzom, jak często te rozmowy kończyły się prośbą o wyłączenie kamer.

Można śmiało powiedzieć seaspiracy oferuje najbardziej apokaliptyczne i pesymistyczne dane. Jeden wątpliwy „fakt” pokazany w dokumencie został podpalony przez ekspertów za sugerowanie, że oceany mogą być puste już w 2048 roku.

Jako Strażnik zgłaszaneProfesor Callum Roberts, profesor z University of Exeter, który specjalizuje się w ochronie mórz, zwrócił się do krytyków, stwierdzając:

„Nie stworzono go z powodu naukowego rygoru. Wykorzystuje techniki filmowego opowiadania historii, aby uzasadnić swoją sprawę. Moi koledzy mogą żałować statystyk, ale ich głównym przesłaniem jest to, że wyrządzamy ogromne szkody oceanom i to prawda. W pewnym momencie zabraknie. Niezależnie od tego, czy jest rok 2048, czy 2079, pytanie brzmi: „Czy trajektoria jest w złym kierunku, czy we właściwym?”.


Czy seaspiracy dostarczyć?

Jest wiele rzeczy, które mógłbym skrytykować seaspiracy bo z perspektywy filmowej. Tempo na początku jest tak szybkie, z tyloma dewastującymi faktami nałożonymi na siebie, że szybko tracisz nadwrażliwość, a ostatnia połowa jest ospała.

Jednak w kontekście przedstawionej przez film rzeczywistości, te filmowe aspekty niewiele znaczą. Jakiś czas po napisach zacząłem zastanawiać się nad tym, co zjeść na obiad i zmagać się z szokującymi faktami na czele mojego umysłu. Kilka dni później wciąż nie mogę uciec od mentalnego obrazu czerwieniejącego morza.

If Seaspiracy celem było zwrócenie uwagi na skalę szkód wyrządzanych przez przemysł rybny i odwrócenie uwagi aktywistów od rozpraszania przez plastikowe słomki (które stanowią zaledwie 0.03% odpadów z tworzyw sztucznych w morzu) – w kierunku prawdziwego winowajcy masakra morska – robi świetną robotę.

Dokument zaczyna się od tego, że bohater szuka prostego rozwiązania, które może podjąć, aby pomóc uratować ocean, a po 90 minutach zmowa doktora dostarcza ostatecznego komunikatu, który każdy może zastosować we własnym życiu: jedz mniej ryb.

Krótko mówiąc, tak. seaspiracy dostarcza.

4
na 5

Przereklamowany, ale mimo to otwierający oczy

Seaspiracy jest jak zażywanie czerwonej pigułki w Matrixie. Już nigdy nie zjesz ryb bez poczucia winy.

dostępność