Menu Menu

Platformy NFT mają na celu zrewolucjonizować branżę muzyczną

Ponieważ popularne usługi przesyłania strumieniowego, takie jak Spotify, nadal odbierają lwią część przychodów artystom muzycznym, NFT mogą pomóc im odzyskać kontrolę nad swoimi przedsiębiorstwami w najbliższej przyszłości.

W przyszłości możliwość słuchania ulubionych wykonawców może zależeć od tego, czy w końcu zastanowisz się nad NFT. Przepraszam, ale to w dobrej sprawie.

Jeśli będziesz na bieżąco z jakimikolwiek wiadomościami z branży, już wiesz, że muzycy nie byli równo wynagradzani przez ostatnią dekadę. Typowy podział przychodów to 50/50 – połowa dochodów trafia do artysty, a druga do kieszeni agentów, prawników i dystrybutorów.

Rzeczywistość jest jeszcze bardziej ponura, gdy zagłębisz się w serwisy streamingowe, takie jak Spotify i Apple Music. Na pierwszym, większość z góry 0.8% artystów podobno zarabia mniej niż 50,000 XNUMX dolarów, a platforma jest zabójcza. 90% wszystkie tantiemy są dzielone wyłącznie między tymi górnikami.

CEO Daniel Ek, który nawiasem mówiąc jest wart około 3 miliardy dolarów, był mocno krytykowany kilka lat temu za zrzucenie odpowiedzialności na muzyków, by pracowali ciężej. W szczególności stwierdził, że artyści nie mogą już wydawać albumu co dwa do trzech lat i pozostają aktualne.

Jednak w przeciwieństwie do tego firmy inwestycyjne sugerują, że same usługi przesyłania strumieniowego mogą mieć trudności z unikaniem przestarzałości podczas następnej dużej zmiany w branży: NFT. W każdym razie artyści odniosą duże korzyści.


NFT, aby przywrócić władzę artystom?

Zanim zaczniesz przewracać oczami na myśl o jeszcze bardziej teoretycznych elementach – i znudzonych małpich plikach JPEG – handlujących za tysiące za sztukę, w tym przypadku istnieje poważna zaleta NFT, która wykracza poza zwykłe karmienie kultury internetowej.

Odchodząc od usług przesyłania strumieniowego w kierunku technologii blockchain, muzycy i inni twórcy nie muszą już od samego początku rezygnować z własności swoich treści. Posiadają wszystkie karty i mogą je rozdawać według własnego uznania.

Jeśli chcesz uzyskać informacje techniczne, gdy wykonawca przekształci zasób cyfrowy w „produkt” łańcucha bloków, który ma zostać sprzedany – piosenkę lub album, otrzyma wynagrodzenie bezpośrednio z każdej sprzedaży. Jeśli nowy właściciel zdecyduje się na odsprzedanie NFT, artysta otrzyma tantiemy za każdy zakup. Schludny, co?

Poprzez tego zleceniodawcę, królowie lwa byli w stanie wygenerować ponad 2 miliony dolarów w ciągu jednego tygodnia ze sprzedaży ich najnowszego albumu „When You See Yourself” w NFT. Tymczasem zespół zarabia około 4 GBP za 1,000 strumieni na Spotify.

Linkin Park Mike Shinoda niedawno pochwalił NFT jako zmianę gry na Twitterze, stwierdzając: „Dzięki NFT możemy pozwolić, aby wczesne liczby mówiły same za siebie. Nawet jeśli prześlę pełną wersję zawartej piosenki do DSP na całym świecie (co nadal mogę zrobić), nigdy nie zbliżyłbym się do 10 XNUMX USD, po opłatach DSP, wytwórni, marketingu itp.

Jest także wielkim zwolennikiem NFT zakłócających branżę, Małe Tempa opisał obecne podziały tantiem w muzyce opartej na wytwórniach jako „współczesne niewolnictwo”. Mówiąc o rozwijającej się alternatywie dla muzyków, raper, który stał się inwestorem, stwierdził następnie, że NFT działają „we właściwy sposób i uczciwie”.

Prace nad zdecentralizowanymi usługami streamingowymi

Działając na zupełnie innych frontach, wydaje się, że NFT mogą rzucić bezpośrednie wyzwanie również usługom przesyłania strumieniowego.

Analitycy muzyczni z Saxo bank zauważyli, że projekty przesyłania strumieniowego oparte na NFT prawdopodobnie wybuchną i wywołają wielki szum w 2022 roku.

W powijakach platforma muzyczna oparta na blockchain Audius, który jest zasadniczo zaprojektowany w celu usunięcia pośredników z procesu tantiem, otrzymał już publiczne poparcie między innymi Katy Perry, The Chainsmokers i Jasona Derulo.

W przeciwieństwie do tego, przyszłość tak zwanych tradycyjnych serwisów streamingowych, takich jak Spotify, miała wyglądać stosunkowo ponuro. Saxo Bank przewidywał w 2021 r., że akcje Spotify mogą spaść nawet o 33%, zanim ten rok się skończy. Och, ironia.

Być może teraz zrezygnowany z pomysłu, że będzie musiał się zmienić, Spotify podobno rozważa logistykę uruchomienia własnego Usługa oparta na NFT, choć nie wiadomo jeszcze, jak ten zwrot zostanie odebrany przez tych samych artystów, których zmusił do zbadania innych ścieżek.

Dla muzyków, którym nie udało się przełamać najwyższego poziomu zarabiających na Spotify, co oczywiście stanowi zdecydowaną większość, zachęcająca jest świadomość, że w najbliższej przyszłości znacznie bardziej prawdopodobne jest otrzymanie uczciwej zapłaty za swoją ekspozycję.

Jeśli chodzi o szerszy wpływ, jaki NFT mogą mieć na współczesną erę wielkich wytwórni płytowych, zostawimy Wam decyzję.

dostępność