Studio filmowe Electric Owl z siedzibą w Atlancie dąży do obniżenia ogromnego śladu węglowego Hollywood, oferując zielone udogodnienia firmom produkcyjnym.
Oglądanie filmów i telewizji jest zdecydowanie największą rozrywką w Stanach Zjednoczonych, a dorośli konsumują około 17% więcej tych treści niż 25 lat temu.
Nasze nieustanne zapotrzebowanie na rozrywkę do oglądania wiąże się jednak z poważnymi kosztami środowiskowymi dane sugerując, że każdy wysokobudżetowy film generuje około 3,000 ton CO2.
Ponieważ średnia ta pogarsza się z roku na rok, branża nieuchronnie będzie zmuszona do rozliczenia się ze szkodliwymi praktykami w najbliższej przyszłości. Na szczęście pojawia się już kilka alternatywnych studiów, które wyraźnie koncentrują się na zrównoważonym rozwoju.
W ostatnich latach wygórowane ceny za miejsca filmowe w Los Angeles i Nowym Jorku spowodowały, że produkcje filmowe i telewizyjne przeniosły się do Georgii, która jest także domem dla rozwijającego się studia, które daje szansę na osiągnięcie ekologicznych kwot.
Studia elektryczne sowy, który zostanie otwarty w przyszłym miesiącu, to pierwszy specjalnie wybudowany kampus studyjny na świecie ze złotą oceną LEED (Leadership in Energy and Environmental Design). Jego tereny rozciągają się na 312,000 XNUMX stóp kwadratowych na sześciu scenach dźwiękowych i przestrzeniach młynów przeznaczonych do budowy.
Jego przyjazne dla środowiska udogodnienia obejmują panele słoneczne, wysokowydajne HVAC (systemy ogrzewania, wentylacji i klimatyzacji), 48 stacji ładowania pojazdów elektrycznych, wózki golfowe zasilane energią słoneczną zapewniające dostęp na miejscu oraz systematyczne operacje recyklingu i kompostowania żywności.