Menu Menu

Czy powinniśmy krytykować muzyków za wejście w luksusową modę?

Seks-zabawka Franka Oceana za 27,000 XNUMX USD pozostawiła wielu fanów rozczarowanych i zdezorientowanych. W którym momencie wejście popularnego muzyka do świata mody i innych high-endowych ścieżek staje się wyzyskiem?

Frank Ocean zaprezentował w zeszłym roku męską zabawkę erotyczną genitaliów za 27,000 XNUMX dolarów – wraz z pokazem nagiej fotografii, oczywiście – pozostawiając wielu fanów w smutku.

Minęło sześć lat od wydania ostatniego pełnometrażowego albumu Ocean Blond, który od tego czasu został ugruntowany jako jeden z najbardziej wpływowych albumów głównego nurtu ostatniej dekady. Kilka plotek o letnich nagraniach studyjnych i zmianach okładek Spotify pojawiło się w Internecie, a większość miała nadzieję, że po tak długim czasie w końcu usłyszymy świeżą muzykę.

Zamiast tego Frank podarował nam coś, co można opisać tylko jako Zabawka odpustowa w sypialni bogatego mężczyzny.

Nie jestem do końca pewien którzy testują i oceniają narzędzia, przedstawiając swoje potrzeby i wyzwania w kontekście stosowanych narzędzi ten przedmiot jest przeznaczony dla osób spoza kapitalistycznych, bogatych fashionistek ze sfer celebrytów z listy A, i to rozczarowujące, gdy Ocean upuścił coś tak niewiarygodnie niedostępnego dla prawie wszystkich innych.

Muzycy kapitalistyczni Ubera nie są oczywiście nowym zjawiskiem. Wielu artystów przechodzi na produkty luksusowe, w tym Rihanna, Kanye, Travis Scott, Machine Gun Kelly, Tyler The Creator, Pharrell Williams, Diddy, Madonna i wielu innych.

Ekspansja na inne branże niekoniecznie jest godna krytyki i często jest po prostu dobrym biznesem. Zdarzają się jednak sytuacje, w których można przekroczyć granicę na terytorium wyzysku.

Czy naprawdę powinniśmy poświęcać Oceanowi swój czas i uwagę na szalenie drogi produkt biżuteryjny ponad pół dekady po jego ostatniej godnej uwagi pracy? W którym momencie twórca wykorzystuje swoją bazę fanów i publiczną dobrą wolę do samoobsługowej pogoni za torbami?

Frank bez wątpienia zdaje sobie sprawę, że wokół jego imienia zawsze będzie krążyć szum. To przygnębiające widzieć, że przywileje są wykorzystywane do forsowania absurdalnie drogich luksusów, a nie do robienia tego wszystko znaczące dla normalnych ludzi.

Wyraźny brak troski Franka o swoich fanów wykracza poza tę dziwaczną premierę zabawek erotycznych.

Spojrzenie na jego subreddit w szczególności daje jasny obraz słabej obsługi klienta, zawyżonych towarów i ogólnego zwolnienia fanów, którzy są oddany do jego muzyki. Sytuacja żeglugi na przestrzeni lat była tak niewystarczająca, że ​​jeden z najwyżej przegłosowanych postów na jego subreddicie jest megawątkiem wyjaśniającym jak Blonded.co łamie federalne przepisy dotyczące komisji handlu.

Najnowsze wydawnictwo Franka może być zwykłym szokiem lub próbą poszerzenia świadomości jego marki biżuterii Homer, ale jest przykładem poczucia, że ​​nie docenia on swoich gorączkowych fanów poza jego potencjałem pieniężnym. Nie ma wystarczających dowodów, by sugerować, że zależy mu przede wszystkim na ludziach, którzy postawili go na tym stanowisku.

W równym stopniu jednak łatwo argumentować, że artysta nikomu nic nie jest winien. Frank może uwolnić wszystko, co chce, i może ujawnić biżuterię i niszowe zabawki erotyczne, jeśli chce.

Szkoda tylko, że prawie wszystkie jego produkty są dla zamożnych. Podczas gdy inni artyści próbowali współpracować z takimi markami, jak Converse czy GAP, aby tworzyć niedrogie produkty przeznaczone na rynek masowy, Frank jest zdeterminowany, by twardo siedzieć w obozie elitarnym, ukrytym za murem anonimowości celebrytów.

Podobną drogą podąża jego blisko związany z nim muzyczny rówieśnik Tyler The Creator.

Różnią się jednak tym, że marka GOLF WANG oferuje odzież i przedmioty, które są w pewnym stopniu w sferze możliwego zakupu dla przeciętnego człowieka. Co najważniejsze, nie wydaje się całkowicie pobłażliwym jako przedsięwzięcie biznesowe i służy celom fanów i zagorzałych lojalistów Odd Future.

To wydanie zabawek erotycznych to głównie wyczyn – to jest oczywiste. Niezależnie od intencji, powinniśmy pamiętać o liniach mody celebrytów i markach z najwyższej półki, które starają się oddzielić nas od ciężko zarobionej gotówki.

Nasi ulubieni twórcy nie są lojalnymi zwolennikami swoich zwolenników ani ich pochodzenia ekonomicznego. Najczęściej są kapitalistycznymi oportunistami, rozgałęziającymi się i gromadzącymi inne drogi dochodu i wpływów. Często gubi się w tym procesie oryginalna muzyka i artyzm. To było Sześć lat na przykład odkąd Rihanna upuściła album.

Niektóre z tych przedsięwzięć mogą pozytywnie zakłócić tradycjonalistyczne branże i zachęcać do różnorodności wśród rynków starości, które zwykle ignorują każdego, kto nie jest biały, heteroseksualny lub bogaty. Wielu muzyków pomogło w kształtowaniu przestrzeni modowych tak, aby były bardziej otwarte.

Jednak nie każda linia produktów jest zbudowana tak samo. Istnieje duża różnica między wykorzystywaniem swoich lojalistów w celu zdobycia przewagi, a tworzeniem znaczących produktów, które mogą mieć szeroki wpływ.

Frank nie ma nic przeciwko chłostaniu wygórowanych produktów niszowych, które nie mają rozsądnej bazy klientów, a słabe osiągnięcia jego firmy tylko dodatkowo sugerują, że zyski są jego głównym motywem. Pozostań sceptyczny wobec swoich ulubionych muzyków i nie daj się zwieść pobłażliwym, przereklamowanym liniom mody.

W tych trudnych i trudnych czasach nie powinniśmy przecież spieszyć się z wrzucaniem naszych pieniędzy do kieszeni bogatych milionerów.

dostępność