Menu Menu

Zbiórka pieniędzy ruszyła po tym, jak pływający sklep zatonął z powodu zanieczyszczenia

Założyciel Rubber Ducky Records, Myles Greenwood, rozpoczął kampanię zbierania funduszy po tym, jak jego pływający niezależny sklep z płytami został zniszczony w drodze do Manchesteru w zeszłym tygodniu. 

Myles Greenwood przekształcił swoją łódź w niezależny sklep muzyczny i miejsce, w którym mieści się ponad 2000 sztuk płyt winylowych i sprzętu do nagrywania.

Od października zeszłego roku łódź dryfuje po drogach wodnych Wielkiej Brytanii, dostarczając do miast w całym kraju audycje z winyli i programy radiowe.

W zeszłym tygodniu, podczas podróży do Manchesteru, firma Rubber Ducky Records została niestety zalana po utknięciu ze śmieciami w kanale. Po tym, jak śruba napędowa łodzi zaczepiła o coś dużego pod powierzchnią, widziano, jak łódź przechyla się do mętnej wody ze złamaną rufą.

Podejrzewa się, że zbłąkany „dywan lub materac” stał za smutnym i rozmoczonym upadkiem łodzi, co nie jest zaskoczeniem, ponieważ wody Wielkiej Brytanii nadal borykają się z okresem zaniedbania.

W ostatni raport przez Office for National Statistics okazało się, że zaledwie 30 procent rzek i kanałów zostało sklasyfikowanych jako „dobre” – nie wykazując żadnej poprawy w stosunku do ostatniego raportu opublikowanego w 2010 roku.

 

Zobacz ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez On The Button (@onthebutton__)

W 2020 roku rząd ogłosił, że do 75 roku 2027 procent zbiorników wodnych w Anglii ma osiągnąć „dobry” stan ekologiczny, jednak trzy lata później pojawiły się niedawne zarzuty zaniedbań i wezwania sekretarza środowiska Thérèse Coffey do rezygnacji z Kiera Starmera oraz Liberalni Demokraci dali jasno do zrozumienia, że ​​kryzys związany z zanieczyszczeniem w Wielkiej Brytanii nadal się rozwija.

Tylko w zeszłym miesiącu przywódca Liberalnych Demokratów, Ed Davey, powiedział Guardianowi, że sekretarz ds. o ratowaniu naszych rzek przed zniszczeniem”.

Kwestia dróg wodnych w Wielkiej Brytanii stała się gorącym tematem niedawnych wyborów lokalnych w Wielkiej Brytanii i pozostaje codziennym zakłóceniem dla żeglarzy, takich jak Myles Greenwood, który po utracie ponad 1000 rekordów i całego sprzętu podczas powodzi ma misję ożywienia gumy Rekordy Ducky'ego.

Myles mówi, że łódź będzie wymagała „remontu wnętrza, nowego silnika, nowej kolby i nowego wyposażenia”, ale nie zrezygnował ze swojego marzenia o łodzi kochającej basy.

Myles powiedział nam, że przed tym incydentem czuł się tak, jakby podróż dopiero się zaczynała, dodając: „Jestem bardzo zdeterminowany, aby ponownie nakłonić ją do pływania ze względu na ducha społeczności i wsparcie, jakie odczuwam od ludzi z całego świata. To naprawdę uderzające, jak ważne mogą być małe firmy, takie jak ta, dla ludzi”.

Aby pomóc uratować firmę Rubber Ducky Records i sprawić, by łódź znowu zaczęła płynąć, sprawdź ich GoFundMe tutaj.

dostępność