Jason Joyride, dobrze zapowiadający się reżyser i talent twórczy Rico Nasty, opowiada o odpowiedzialności pokolenia Z za zmiany społeczne i odkrywaniu musicali na nowo w erze hip-hopu.
Kiedy po raz pierwszy oglądasz teledysk Rico Nasty do „Popstar”, pułapki i punkowego bangera, który pojawił się na początku kwietnia, jest ciężko nie być wciągniętym przez wybuchowy kolor, roztrzęsione bazgroły i elektryczne tła. Teledysk jest pomysłem Jasona Joyride'a, młodego twórcy filmów i reżysera teledysków z pokolenia Z, który szybko ugruntował swoją pozycję ekscytującego i wschodzącego talentu na scenie hip-hopowej.
„Popstar” to mieszanka wczesnych Avril Lavigne i Lil Uzi Verta z hojną pomocą Sex Pistols. Jeśli kogokolwiek można by określić jako współczesną alternatywną gwiazdę hip-hopu w erze streamingu, trudno byłoby znaleźć lepsze dopasowanie niż Rico Nasty – XXL nazwał utwór jedna z najlepszych jak dotąd piosenek hip-hopowych 2020 roku, a teledysk zyskuje na popularności w YouTube.
Jason niedawno wyreżyserował także teledysk do utworu „Splash” kolektywu hip-hopowego Deep Ends, który obejmuje napad na bank i gigantycznego kota (to jest kot Jasona, Franka) spacerującego po autostradzie – bo czemu nie – i ma mnóstwo inne teledyski dla większych artystów mają się wkrótce ukazać. Bez wątpienia usłyszysz jego imię, a los więcej w nadchodzących latach.
Mieliśmy szczęście, że ostatnio wykorzystaliśmy godzinę jego czasu, aby porozmawiać o wszystkim, od wczesnych licealnych ambicji po protesty Black Lives Matter, które wciąż przetaczają się przez Stany Zjednoczone i poza nimi. Jak ze wszystkim w dzisiejszych czasach, nasza rozmowa się skończyła Zoom, ale nawet podczas długich rozmów wideo jego pasja do kreatywności i prawdziwej zmiany społecznej była zaraźliwa, a on ma tona rad dla innych młodych filmowców, którzy chcą wejść do branży.
Skąd Jason wiedział, że chce zostać reżyserem?
Ścieżka kariery Jasona nie jest typowa, ale wiedział, że chce kontynuować film od najmłodszych lat. „Byłem w piątej klasie i mój nauczyciel powiedział, że możesz albo zrobić raport dwustronicowy, albo zrobić raport wideo. Postanowiłem zrobić wideo. To była masa pracy, ale fajnie było ją wykonać. Pamiętam, że zrobiłem efekt wizualny, kiedy miałem papierową bombę, którą zrzuciłem z ekranu i dodałem gówniany efekt dźwiękowy wybuchu. Pomyślałem, że to jest fajne, ale klasa nie podzielała mojego podekscytowania. Myśleli, że to do dupy. Ale myślałem, że to szalone, że mogę to zrobić.
Stamtąd Jason chciał zaopatrzyć się w komputer i zielony ekran, aby w wolnym czasie zacząć tworzyć treści. „Zapytałem rodziców, czy kupiliby mi nowy komputer. Nie pozwolili mi, ale pomogli mi na to oszczędzić. Wykonywałem prace dorywcze, stoiska z lemoniadą, koszenie trawników i w końcu to dostałem. W końcu mogłem wykorzystać ten materiał, który przechowywałem przez dwa lata – i to nie zadziałało. Myślę, że to właśnie w tym momencie zacząłem podążać ścieżką, na której jestem. Myślę, że gdyby nie to, nie byłbym przyzwyczajony do porażki i odrzucenia. Chciałem się nauczyć – jak mogę być w tym naprawdę dobry?”.
I on zrobił bądź w tym naprawdę dobry. Przeprowadzka do Los Angeles na początku tego roku i odejście z etatu w 2k Games, Jason teraz zajmuje się filmem na pełny etat i jest w stanie skoncentrować wszystkie swoje wysiłki na tworzeniu treści. „W 2k miałem okazję współpracować i zaprzyjaźnić się z jednym z głównych influencerów, Ronnie2K i wieloma artystami, z którymi teraz pracuję, jak na ironię. Spotkałem ich tam, a potem znowu, robiąc to, co robię teraz, reżyserując ich filmy, to było zabawne, pełne koło”.
Jest również dość wybiórczy w stosunku do ludzi, z którymi pracuje, wybierając muzyków i artystów, którzy naprawdę go inspirują. „Jestem bardzo ostrożny, ponieważ chcę być znany tak, jak oni”. Współpraca z ludźmi, których naprawdę lubi, była czasami trudna, „ponieważ pieniądze są fajne”, ale Jason jest przekonany, że jego podejście jest właściwe na dłuższą metę. Na razie spodziewajcie się, że wkrótce pojawi się więcej nowych prac z Rico Nasty i innymi dużymi artystami, obok świeżego materiału solowego z jego własnego katalogu muzycznego.