Menu Menu

Współzałożyciel Twittera, Jack Dorsey, uruchamia nową aplikację „Bluesky”

Kto nie lubi odrobiny zdrowej rywalizacji? Jack Dorsey, który jest częściowo odpowiedzialny za sukces Twittera, uruchomił teraz nową platformę o nazwie Bluesky. Ma na celu konkurowanie z Twitterem pod wodzą Elona Muska.

Twitter był niczym innym jak bałaganem, odkąd Elon Musk objął stanowisko CEO w październiku ubiegłego roku.

Z kultowego symbolu bluebirda, który został zmieniony na Dogecoin Shiba Inu przez tydzień milionom ludzi, którzy donosili, że Elon Musk to zrobił wzmocnił własne tweety na ich osiach czasu, do zamieszania i oburzenie z powodu niebieskiej weryfikacji opłaty… zapaleni użytkownicy aplikacji dla ptaków ostatnio dużo przeszli.

Ponieważ przyszłość Twittera nadal wisi na włosku – niektórzy uważają, że zbliżamy się już do końca – ogłoszono, że Jack Dorsey, współzałożyciel Twittera, uruchomił całkowicie niezależną alternatywę dla aplikacji.

O imieniu Bluesky, do platformy dołączają już dziennikarze, politycy i inne znane osobistości. Od lutego pobrano ją 375,000 XNUMX razy i jest ich więcej grubo ponad milion potencjalnych członków oczekujących na zatwierdzenie.

Jeśli przeglądasz Twittera Elona, ​​jaki znamy, mam złe wieści. Na razie Bluesky działa tylko na zaproszenie, a czas weryfikacji konta dla osób zaproszonych przez aktualnych użytkowników trwa do tygodnia.

Wynika to prawdopodobnie z faktu, że Bluesky nadal działa w trybie beta. Nie może jeszcze nadążyć za pojemnością użytkowników, którą chwalą się panujący giganci technologiczni, tacy jak Meta (w tym Instagram) i Twitter.

Ale z mózgiem odpowiedzialnym za katapultowanie Twittera w gigantyczną siłę rządzącą, przewidywanie, że Bluesky będzie działać z pełną prędkością w mgnieniu oka, nie byłoby ambitne.

Jack Dorsey nie był nieśmiały w swojej krytyce Muska, mówiąc w ostatnich tygodniach, że nie sądzi, by Elon „zachował się dobrze” po tym, jak zdał sobie sprawę, że jego czas na zakup platformy był zły.

Stwierdził również, że jego zdaniem zarząd Twittera nie powinien był „wymusić sprzedaży” firmy.

„Wszystko poszło na marne” — mówi Dorsey. „Ale tak się stało i jedyne, co możemy teraz zrobić, to zbudować coś, co zapobiegnie powtórzeniu się takiej sytuacji”.

W sprawach Bluesky Dorsey brzmi optymistycznie. W niedawnym wywiadzie powiedział, że jest „zadowolony” z zespołu Bluesky, który jest bardzo zajęty budowaniem nowej platformy mediów społecznościowych.

Funkcje Bluesky są podobne do Twittera, przynajmniej z dźwięków rzeczy.

Użytkownicy mają możliwość wysyłania postów tekstowych i graficznych na cały świat, jednocześnie budując „polubienia” i obserwując innych użytkowników. Te posty? Nazywają się „skeets”, oczywiście gra słów „sky” i „tweet”.

Nowy „Twitter” Jacka Dorseya jest dostępny dla użytkowników w AppStore

Tam, gdzie te dwie platformy się różnią, znajdują się wytyczne dotyczące moderacji.

Użytkownicy mogą ustalać własne zasady moderowania treści za pomocą funkcji „włącz/zrezygnuj”, podczas gdy na Twitterze decyduje Elon Musk.

Bluesky jest podobno również „zdecentralizowana platforma”. Oznacza to, że wszystkie dane użytkowników są przechowywane na niezależnych serwerach, a nie na serwerach należących do Bluesky – wielka wygrana dla tych, którzy chcą zachować swoją prywatność.

Będziemy musieli poczekać, aż nowa platforma Dorseya będzie szeroko dostępna, aby zobaczyć, czy nowa platforma mediów społecznościowych ukradnie koronę.

Do tego czasu wygląda na to, że jesteśmy kaprysami przypadkowych dziwactw, zmian interfejsu i algorytmów Elona Muska.

dostępność