Menu Menu

Wiedźmin Netflixa to bardziej „ugruntowany horror” niż fantazja

Adaptacja akcji na żywo Netflixa Wiedźmin Według autorów serialu powieści będą skłaniać się bardziej ku elementom horroru niż fantasy.

Fani CD Projekt Red Wiedźmin gier i powieści Andrzeja Zapowskiego będą zachwycone porannymi (7 listopada) rewelacjami. Showrunner i twórca nadchodzącego programu Netflix, Lauren S. Hissrich, twierdzi, że jest chętna do adaptacji wszystkich siedmiu filmów Zapowskiego. Wiedźmin tomy w całości.

Hissrich liczy na odnowienie serialu daleko poza sezonem pierwszym, stwierdzając w wywiadzie dla SFX: „Najgorsze, co możemy zrobić, to włożyć całą naszą energię w jeden sezon i nie myśleć o tym, gdzie te postacie mogą się udać”. Po wielu spekulacjach entuzjaści fantastyki mogą się zrelaksować, wiedząc, że kluczowe historyczne i polityczne podstawy nie zostaną wciągnięte w krótkie chwile jasności kontekstu.

Jesteśmy gotowi na stały, ugruntowany hołd dla ksiąg, a nie tylko na pełną akcji przechadzkę po Królestwach Północy.

Nie licząc pikantnej sterty śmieci, która była Gra o TronOstatni sezon, telewizja fantasy była ostatnio modna. A kilka następnych miesięcy przyciągnie do gatunku jeszcze większą publiczność dzięki adaptacjom dla Władca PierścieniMroczna WieżaKoło Czasu wszystko w przygotowaniu od końca 2019 do początku 2020.

Netfliksowskie podejście Wiedźmin oferuje odmienne podejście do gatunku, zamiast tego nasłuchuje momentów chowania się pod poduszką z programów takich jak Nadprzyrodzony. Jeśli czytałeś lub grałeś w coś związanego z Wiedźmin, dowiesz się, że na nowo wyobrażonym średniowiecznym kontynencie roi się od jednych z najbardziej przerażających bestii, jakie można sobie wyobrazić (z ponurą tradycją za nimi), a zadanie Geralta polegające na przebiciu się przez nie jak średniowieczny pracownik ekonomii koncertowej nie jest żadnym fantastycznym piknikiem.

Jest też kwestia logistyki, która wypaczyła produkcję w kierunku bardziej horrorowego podejścia. W materiałach źródłowych nilfgaardzkie armie, które przez cały czas odgrywają dużą rolę w polityce, są liczebnie dziesiątki tysięcy, a Lauren S. Hissrich przyznaje, że „fizycznie nie mogą istnieć na planie”.

Oczywiście, CGI może przyczynić się do zwiększenia liczby Nilfów, ale w pierwszym sezonie serialu byłoby to zbyt ambitne (i zbytnio obciążyłoby struny torebki), aby skupić się głównie na aspekcie militarnym. Wygląda na to, że showrunnerzy postanowili bardziej skupić się na pojedynczych lub małych zagrożeniach typu horror. Jeśli możesz tak nazwać pająka wielkości samochodu.

Osobiście jestem zachwycony decyzją twórców serialu, aby skupić się na horrorze. Mnóstwo koszmarnych wrogów, od upiorów i driad, po arachnomorfy i lesze, czułoby się słabo, gdyby poszli drogą tradycyjnej polityki/fantazji. Nawet przy potencjalnych siedmiu sezonach jest ogromny bestiariusz przebrnąć i mówiąc z doświadczenia, każde wcielenie wymaga poważnej pracy, aby odłożyć.

Dla tych, którzy spędzają grudniową porę na oglądaniu Kevin sam w domu or Grinch po raz tysięczny, Wiedźmin sezon 1 wypada 20 grudnia – wczesny świąteczny prezent.

dostępność