Naukowcy twierdzą, że dzięki nagrodzonej Nagrodą Nobla technologii CRISPR udało im się dosłownie wyciąć „złe” fragmenty DNA z zakażonych komórek, aby wyeliminować wirusa HIV u pacjentów.
W ciągu ostatnich kilku lat naukowcy poczynili postępy w leczeniu chorób za pomocą technologii edycji genów, a ich najbardziej obiecującym przełomem było odkrycie CRISPR.
Istota CRISPR jest prosta: jest to sposób na znalezienie określonego fragmentu DNA wewnątrz komórki.
Następnym krokiem jest przechowywanie kodu genetycznego napotkanego wirusa, aby przy następnej próbie ataku bakterie rozpoznały wirusa i pozostały nienaruszone. Innymi słowy, zyskał odporność.
Choć CRISPR jest wciąż na wczesnym etapie, okazał się już obiecujący – i zdobył Nagrodę Nobla w dziedzinie chemii – w badaniach klinicznych dotyczących leczenia nowotworów, chorób krwi i mukowiscydozy.
W dążeniu do optymalizacji zdrowia ludzkiego rozważano nawet przede wszystkim sposób zapobiegania pojawianiu się chorób za pomocą etycznie wątpliwy proces „dziecka projektanta”. która polega na nadawaniu zarodkom naturalnej odporności od początku ich wzrostu.
Ostatnio wzbudziło to nadzieje na ostateczne wyleczenie wirusa HIV, który od dziesięcioleci szaleje na całym świecie, powodując niewysłowioną liczbę zgonów.
Według WHO były w przybliżeniu W 39 r. na całym świecie 2022 milionów osób było zakażonych wirusem HIV, z czego 37.5 miliona to dorośli, 1.5 miliona to dzieci w wieku poniżej 15 lat, a 53% to kobiety i dziewczęta.
Aktualne dane nie są znane.
Odkąd w populacji pojawił się wirus niedoboru odporności, nauka odegrała kluczową rolę w walce z epidemią.