Menu Menu

YouTube donosi, że pokolenie Z chce wyselekcjonowanych treści zamiast wirusowych filmów

Wygląda na to, że czasy tańczących lisów, Gangnam Style i innych wirusowych treści minęły. Nowe badania sugerują, że pokolenie Z woli oglądać dla nich konkretne, dopasowane treści niż popularne filmy przeznaczone dla wszystkich odbiorców.

Jeśli jesteś starszym Pokoleniem Zer jak ja, być może pamiętasz czasy, kiedy treści wirusowe były wszędzie.

Niezależnie od tego, czy były to tańczące lisy, nowe piosenki, mówiące jednorożce, czy cokolwiek pomiędzy, powszechne, krótkie treści, które miały masowy urok, były kluczowym kamieniem węgielnym kultury internetowej.

Spojrzenie wstecz na niektóre z najpopularniejszych odcinków „Rewind” w YouTube odzwierciedla epokę losowych, dziwacznych treści, w których twórcy tańczyli do dziwacznych utworów EDM, zanim TikTok stał się celem.

Teraz YouTube informuje, że złoty wiek treści wirusowych może się skończyć.

nowa Raport Kultura i Trendy przez firmę stwierdziła, że ​​jej młodsi odbiorcy, pokolenie Z, są przede wszystkim zainteresowani „osobiście istotnymi treściami”, które są dostosowane specjalnie do ich indywidualnych zainteresowań i potrzeb.

65% osób w wieku od 18 do 24 lat, które są online, stwierdziło, że bardziej zależy im na niszowych treściach przeznaczonych dla nich niż na wirusowych, masowych filmach.

YouTube powiedział, że te popularne filmy „stają się coraz mniej ważne dla trendów w świecie, w którym widzowie i twórcy traktują priorytetowo ważne dla nich chwile”.

Raport podzielił również trendy na trzy rodzaje kreatywności, w tym „społeczność”, „wieloformatową” i „responsywną”. Chociaż wszystkie trzy są różne, wszystkie skupiają się na niszowych odbiorcach, społecznościach i indywidualnych twórcach, w przeciwieństwie do powszechnych szaleństw, i kładą większy nacisk na treści w krótkich formach.

YouTube napisał, że przeprowadził ankiety w „ponad dziesięciu krajach i przeanalizował setki trendów, aby znaleźć to, co przebija się w dzisiejszej popkulturze”.

Widzieliśmy niektóre z tych zachowań odbiorców na platformach innych niż YouTube. Najbardziej oczywistym jest TikTok, w którym króluje treść skrócona. Algorytm aplikacji jest tak specyficzny, że doświadczenie każdej osoby z kanałem będzie wyjątkowe.

Ten projekt pobudza apetyt na niszowe, specyficzne treści i wyjaśnia niektóre z jego dzikiej popularności. YouTube próbował odtworzyć ten projekt za pomocą funkcji „szortów”, co spowodowało znaczący sukces w 2021 roku.

Przesłanie tutaj jest jasne. Nie używamy już Internetu do konsumowania tych samych rzeczy. Wirusowe filmy wideo nie mają już takiej siły przetrwania ani powagi kulturowej, jaką miały kiedyś dziesięć lat temu. Zamiast tego znajdujemy własne unikalne ścieżki komedii, rozrywki i kultury dzięki kanałom zaprojektowanym tak, aby oferować nam to, chcieć zobaczyć.

To stawia pytania twórcom, którzy chcą znaleźć dużą publiczność i zarabiać na swoich treściach. Czy traktujesz priorytetowo określony tłum o mniejszej liczbie poglądów, czy starasz się dotrzeć do jak największej liczby osób? Dane sugerują to pierwsze, a dziś może być trudniej stać się światową sensacją w porównaniu ze szczytami PewDiePie, KSI, Logan Paul i innych.

Powinniśmy w dużej mierze oczekiwać, że to tunelowanie specyfiki będzie kontynuowane w miarę wzrostu udziału w rynku pokolenia Z. Więcej krótkich treści, więcej społeczności i mniej dominujących twórców masowych apeli.

Dopóki TikTok króluje, nie mamy powodu podejrzewać zakłócenia tego rosnącego trendu.

dostępność