Menu Menu

X wprowadza nowe narzędzie AI o nazwie „Grok” dla użytkowników z USA

Podobno wzorowany na Przewodniku autostopem po galaktyce, ma odpowiadać na pytania i pomagać twórcom treści w generowaniu kreatywnych i wciągających tweetów.

Wraz z nadejściem nowego roku Elon Musk wprowadził nową funkcję do platformy, którą nabył nieco ponad rok temu. Wiesz, ten wcześniej znany (i nadal często nazywany) Twitterem, ale oficjalnie znany jest jako X.

GrokBot, w skrócie Grok, to oprogramowanie oparte na sztucznej inteligencji zaprogramowane tak, aby „przekształcić sposób, w jaki osoby i marki łączą się, komunikują i przyciągają” odbiorców na platformie X poprzez gromadzenie w czasie rzeczywistym danych na temat tematów zyskujących popularność na platformie na całym świecie.

W ogłoszeniu zespół AI platformy ogłosił, że Grok został przeszkolony w identyfikowaniu i podsumowywaniu bieżących trendów na platformie X w celu dostarczania użytkownikom informacji, dzięki którym ich treści będą na pierwszym planie konwersacji online.

To odróżnia Grok od ChatGPT, który na razie może gromadzić jedynie dane internetowe opublikowane w 2021 r. lub wcześniej i stanowi odrębny podmiot od jakiejkolwiek platformy mediów społecznościowych.

Użytkownicy, którzy testowali nowego bota AI firmy X, zauważyli, że został on zaprojektowany tak, aby odpowiadać „lewicowy” humor w swoich odpowiedziach, podczas gdy konkurenci zazwyczaj prezentują się jako skuteczni i pozbawioni emocji – chyba że zostaną poproszeni o udzielenie odpowiedzi określonym tonem.

Dźwięk Groka można również wyłączyć, a osoby go używające będą proszone o wybranie pomiędzy tak zwanym „trybem zabawy” a „trybem zwykłym” podczas zadawania pytań.

Pomimo wyjątkowego podejścia – integracji z mediami społecznościowymi i pobierania informacji w czasie rzeczywistym od samego X – eksperci technologiczni nie są pewni, czy Grok stanie się globalnym dostawcą pomocy generowanej przez sztuczną inteligencję.

Obecnie jest ona dostępna jedynie dla abonentów X Premium+, co stanowi bezpośrednią i oczywistą przeszkodę w jej powszechnym stosowaniu.

Subskrypcja X Premium+ kosztuje 16 dolarów miesięcznie i 22 dolarów w przypadku zakupu w sklepach z aplikacjami na iOS lub Google Play. Jest to cena, od której wielu użytkowników platformy wstrzymywało się przed rejestracją, biorąc pod uwagę, że Twitter był bezpłatny od ponad dziesięciu lat.

Grok jest obecnie dostępny tylko dla osób znajdujących się w USA.

Wejście na rynek z opcją wyłącznie płatną już pozostawia konkurencję w tyle za konkurentami, takimi jak ChatGPT, Claude, Poe i Perplexity, którzy oferują bezpłatne plany wraz z płatnymi, szybszymi i bardziej wszechstronnymi wersjami.

Nie wspominając, że większość użytkowników może potrzebować pewnego czasu, aby przyzwyczaić się do używania X jako „funkcjonalnego” asystenta.

Osoby zarejestrowane od czasów Twittera będą bardziej przyzwyczajone do korzystania z funkcji „wyszukiwania” w celu znalezienia tweetów na wybrane przez siebie tematy, a także wyszukiwania innych użytkowników, z którymi można się połączyć na platformie.

Na pierwszy rzut oka pomysł posiadania bota, który może wzbogacić tweety o faktyczne informacje lub treści powiązane z tematem, brzmi trochę zabawnie. Pomyśl o „Cytuj tweety”, ale są one generowane przez sztuczną inteligencję.

Trudno jednak nie zastanowić się nad wszystkimi zmianami, jakie zaszły na Twitterze w ciągu ostatniego roku.

Kilka, które przychodzą mi na myśl, to usunięcie nagłówków udostępnionych linków, uruchomienie i późniejsze wycofanie „funkcji Kręgi”, i sam dziwny rebranding.

Zastanawiamy się, czy nie jest to po prostu kolejny zaszyfrowany przez Elona ruch mający na celu przekształcenie platformy mediów społecznościowych, która kiedyś była prosta, ale niezwykle skuteczna, w bardziej chaotyczną wersję samej siebie.

dostępność