Brutalność policji jest wrogiem, równość rasowa jest celem, a technologia staje się narzędziem zmian.
Wielu z was nie będzie wystarczająco starych, aby przypomnieć sobie to z większą jasnością, ale pamiętam zamieszki w Londynie w 2011 roku tak, jakby wydarzyły się wczoraj. 29-letni Murzyn Mark Duggan został zastrzelony po tym, jak Metropolitan Police śledziła „wywiad”, który starał się rozprowadzać kontrolowane narkotyki i broń palną. Jednostka na służbie twierdziła, że obawiała się o swoje życie i zakończyła Duggan w samoobronie. Broń palna londyńczyka została później znaleziona na trawiastej równinie pięć metrów dalej, po drugiej stronie ogrodzenia. Wystarczy powiedzieć, że detale były pobieżne.
W następnych dniach stolica Anglii pogrążyła się w chaosie. Zginęło pięć osób, firmy zostały splądrowane w całym mieście, szerzyły się podpalenia i dokonano ponad 3000 aresztowań. Teraz, podczas gdy to radykalne wydarzenie nie jest w żaden sposób porównywalne z toczącymi się dzisiaj protestami Black Lives Matter; zarówno pod względem autentyczności, jak i legitymacji demokratycznej, dało nam wgląd w to, w jaki sposób można wykorzystać media społecznościowe do pomocy walczącym z systemem na poziomie gruntu. Prawie dekadę później exploity cyfrowe nadal przynoszą ludziom władzę.
BlackBerry Messenger była platformą, na której obecni byli uczestnicy zamieszek w 2011 r., ponieważ oferowała zaszyfrowane wiadomości poprzez udostępnianie kodów PIN BBM i była całkowicie niemożliwa do wykrycia dla władz. Stał się centralnym centrum koordynowania masowych zgromadzeń, udostępniania lokalizacji na żywo za pomocą GPS i rozpowszechniania nowych rewelacji na temat sprawy Duggana. Policja była bezsilna w przechwyceniu ataków z wyprzedzeniem i była całkowicie reakcyjna. Ale dzisiaj, kiedy ruch Black Lives Matter rośnie z dnia na dzień w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, w jaki sposób protestujący pozostają w kontakcie lokalnie i jak najlepiej wykorzystują swój czas?
Dzisiejsze aplikacje
Signal
2020 to dobry rok na zakrycie twarzy. Ludzie, co zrozumiałe, chcą ukrywać poufne informacje, takie jak zdjęcia i filmy, zwłaszcza te protestujące w stanach USA, które są znane z przypadków brutalności policji, a Signal stał się aplikacją do ochrony tożsamości.
Chociaż podobne aplikacje mogą mieć technologie, które zachowują oryginał nieedytowane zdjęcie w sieci w chmurze, wykrywanie i zamazywanie twarzy Signala odbywa się wyłącznie na telefonie. Oprogramowanie automatycznie wykrywa pobliskie twarze i może je wszystkie zamazać za naciśnięciem jednego przycisku – chociaż Signal Ostrzegaj, że automatyczne rozpoznawanie może nie wykryć częściowych twarzy lub twarzy na obrzeżach, dlatego zaleca się również ręczne rozmycie.
Ludzie mogą komunikować się ze sobą w ramach funkcji czatu aplikacji, nie martwiąc się, że dane użytkownika zostaną również przekazane władzom, ponieważ ich nie gromadzi. Z tego właśnie powodu aplikacja została przeniesiona do 10 najlepszych na iOS (najczęściej pobierane) po raz pierwszy w swojej historii.
Och hej, spójrz na to. https://t.co/OBWyUtMKBh
— Marcin (@mshelton) 3 czerwca 2020 r.