Naukowcy z Carnegie Mellon University w Pensylwanii opracowali metodę dokładnego wykrywania kształtu i ruchu ludzkich ciał przez ściany za pomocą routerów WiFi. Czy to koszmar prywatności, który czeka, aby się wydarzyć?
Pamiętaj o superinwazyjnej technologii sonarowej Luciusa Foxa w finale The Dark Knight? Cóż, to jest niesamowicie podobne, z wyjątkiem tego, że jest prawdziwe.
Naukowcy podobno opracowali technologię zdolną do wykrywania dokładnego kształtu i ruchu ludzkich ciał przez ściany za pomocą prostych routerów WiFi. Niesamowite, prawda?
Opierając się na technologii pierwotnie stworzonej przez badaczy AI z Facebooka, tzw Gęsty – który odwzorowuje piksele ciał na zdjęciach w celu stworzenia dokładnych reprezentacji 3D – naukowcy z Carnegie Mellon University w Pensylwanii postanowili realizować zupełnie inny cel oparty na bezpieczeństwie.
Przedstawione w dzienniku publicznym arXiv, naukowcy wyjaśnili, w jaki sposób przyjęcie zasady DensePose i zastosowanie jej do ich głębokich sieci neuronowych pozwoliło im wykryć żywe trójwymiarowe sylwetki ludzi przez ściany.
Sama obecność połączenia Wi-Fi wystarczy, aby uruchomić tę sieć neuronową i szybko ustalić, gdzie są wszyscy w pokoju i co robią w czasie rzeczywistym.
Sygnały fazowe i amplitudowe wysyłane do zwykłego routera internetowego rozchodzą się po pokoju i wyznaczają współrzędne określonych części ciała, gdy się z nimi zderzają. Oglądane na monitorze wyniki są zaskakująco szczegółowe.
Chociaż jest to niewątpliwie podwyższenie stawki pod względem inwazyjności, monitorowanie ludzi bez użycia kamer lub drogiego oprogramowania LiDAR było z jakiegoś powodu nieuchwytnym celem dla ekspertów technicznych since 2013.