Menu Menu

NASA przygotowuje swojego następcę JWST: Nancy Grace Roman Telescope

Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba pozwolił nam zajrzeć w kosmos dalej niż kiedykolwiek wcześniej w ciągu pierwszych 15 miesięcy, ale NASA już planuje, że jego następca przejmie stery przed 2027 r. Spójrzmy na nadchodzący Nancy Grace Roman Telescope. 

Nasza wiedza o wielkiej przestrzeni szybko rośnie dzięki Kosmicznemu Teleskopowi Jamesa Webba. 

Wdrożony w grudniu 2021 r. flagowy eksplorator podczerwieni NASA natychmiast zaparł nam dech w piersiach. obrazy głębokiego pola odległych gromad galaktyk, kolorowych mgławic i czarnych dziur.

W ciągu roku odkrył i scharakteryzował tysiące egzoplanet, w tym pierwszą znaną skalista planeta o podobnych właściwościach do Ziemi. 

Pomimo tego, że najnowocześniejsze urządzenie o wartości 10 miliardów dolarów zaledwie zarysowało powierzchnię jego potencjału, NASA jest już zdeterminowana, aby stworzyć nowy punkt odniesienia dla obserwacji kosmologicznych.

Ewolucyjna trylogia teleskopów – począwszy od wciąż aktywnego Teleskopu Hubble’a, a kończąc na JWST – ma się zakończyć przed 2027 r.Teleskop rzymski Nancy Grace". 

Podobno oferując „bardziej panoramiczny widok wszechświata” niż jego poprzednik, Europejska Agencja Kosmiczna twierdzi, że najnowszy model zwróci niespotykaną dotąd ilość danych i większą szczegółowość, niż wcześniej sądzono.

Podobnie jak Hubble, Roman ma 2.4-metrowe zwierciadło główne, ale został ulepszony o gigantyczną 300-megapikselową kamerę, która umożliwi widok 200 razy większy. Jego seniorzy mogą wykazać się doskonałą zdolnością do powiększania skoncentrowanych przesmyków przestrzeni, ale Roman może zapewnić znacznie szersze pole widzenia bez uszczerbku dla jakości obrazu. 

Mówi się, że niedawna obserwacja naszej sąsiedniej galaktyki „Andromeda' powstał poprzez połączenie 400 pojedynczych zdjęć zrobionych przez Hubble'a. Aby wyobrazić sobie skalę, Roman osiągnąłby ten sam wyczyn za pomocą zaledwie dwóch obrazów. Imponujące, co? 

"W ciągu 30 lat działania Hubble'a zgromadziliśmy około 170 terabajtów danych" - wyjaśnił Marco Sirianniego, kierownik ds. operacji naukowych w ESA. „W przypadku Webba spodziewamy się, że za pięć lat będziemy mieć 1,000 terabajtów. Spodziewamy się, że przez pięć lat nominalnego życia Romana będziemy mieć 20,000 XNUMX terabajtów” – ujawnił. 

Uzbrojona w narzędzia do tworzenia kompleksowego przeglądu 3D znanego wszechświata, NASA stara się odpowiedzieć na niektóre z największych pytań astrofizyki. Istnieje na przykład prawdziwy optymizm, że możemy wreszcie ratyfikować, czy ogólna teoria względności Alberta Einsteina się utrzyma. 

Jeśli nie jesteś zaznajomiony (i wystarczająco uczciwy), ogólne przekonanie jest takie, że widzialna materia we wszechświecie powinna spowolnić ekspansję wszechświata. Każda taka ekspansja pod tą regułą jest przypisywana tajemniczej krainie ciemna energia, o którym pisaliśmy zaledwie tydzień temu. 

Mam nadzieję, że Roman dostarczy danych do dokładnego obliczenia tempa wzrostu w różnych obszarach poprzez pomiar pozycji i odległości milionów galaktyk. Być może uda nam się również znaleźć kosmiczne ślady jakiegokolwiek „Ciemnego Wielkiego Wybuchu”. nowe badania, czy powinny istnieć. 

Przygotuj się na potencjalnie „nową erę astronomii” — deklaruje Sirianni. 

dostępność