Menu Menu

Kryptowaluta Zilliqa wprowadza na rynek konsolę do gier Web3 w 2023 roku

  • Tech
  • Gry

Popularna kryptowaluta Zilliqa wprowadza na rynek własną konsolę do gier Web3 na 2023 rok. Podobno pozwoli graczom zarabiać monety podczas grania w swoje ekskluzywne tytuły. Czy ten model ma potencjał do startu w branży?

Chociaż ciągle słyszymy o zbliżającym się Metaverse, o Web3 nie mówi się tak często.

Oba przewidują hiperpołączone światy dla biznesu i rozrywki, ale co najważniejsze, Web3 będzie zdecentralizowany więc żaden podmiot nie kontroluje przepływu informacji ani serwerów – można to nazwać „anty Doliną Krzemową”.

To właśnie w tej przestrzeni technologia blockchain, kryptowaluta i NFT będą teoretycznie rozwijać się.

Jeśli chodzi o ramy czasowe dla obu sfer cyfrowych, wciąż jesteśmy na bardzo wczesnym etapie, co oznacza, że ​​firmy walczą o innowacje teraz, więc stają się kluczowymi graczami, gdy Web3 nieuchronnie startuje.

Biorąc pod uwagę, że gry są daleko i daleko najbardziej lukratywny przemysł rozrywkowy, nic dziwnego, że zdecentralizowane firmy już próbują wejść do akcji.


Nadchodząca konsola Web3 firmy Zilliqa

Jedną z takich organizacji wchodzących do walki jest: Zilliqa, właściciel technologii blockchain, który posiada własną kryptowalutę o nazwie ZIL.

W zeszłym tygodniu firma zaprezentowała swój prototyp konsoli do gier, która będzie działać wyłącznie w zdecentralizowanej przestrzeni.

To nie oprogramowanie układowe – jak Decentraland czyli nadchodzący Dom Hofmann Napęd dodatkowy – ale raczej pełnowymiarowy sprzęt podobny do PlayStation 5 lub Xbox Series X. Posiada złącza HDMI, Ethernet, USB-C, USB 3.0 i prawdopodobnie własny kontroler.

Nie jesteśmy pewni, czy Zilliqa planuje wejść na konwencjonalny rynek gier, ale ujawniło, że ekskluzywne gry zostaną opracowane, aby pasowały do ​​​​jego USP.

Jeśli zastanawiasz się dokładnie, co to jest, Zilliqa dostosuje swoje gry i interfejs konsoli tak, aby gracze otrzymywali tokeny ZIL za wykonanie określonych zadań w grze.

Podczas gdy większość dzisiejszych gier wykorzystuje walutę w grze, która jest zdobywana i wydawana w ramach tego konkretnego doświadczenia – lub tytułów z własnej listy wydawcy, na przykład Ubisoft – w tym przypadku tokeny ZIL byłyby wymienialne we wszystkich grach i we własnym sklepie Zilliqa.

Oznacza to, że możesz wykonywać zadania w określonej grze i zarabiać ZIL, a następnie załadować inną i użyć jej do odblokowania dodatkowej zawartości tej gry. W ciągu ostatnich komunikat prasowy, rzecznik twierdził nawet, że konsola „może w końcu się zwrócić”, ponieważ ZIL jest uznaną kryptowalutą.

Zilliqa planuje również wprowadzić system, w którym w sklepie konsolowym będzie można kupować i sprzedawać unikalną, automatycznie generowaną zawartość, taką jak elementy awatara lub skórki broni.

„Dzięki wsparciu dużej społeczności kryptograficznej Zilliqa i łatwej w użyciu infrastrukturze, nie mamy wątpliwości, że możemy stać się odpowiednikiem Steam dla gier Web3” – mówi szef działu gier Walenty Cobelea.


Czy społeczność graczy przyjmie tę koncepcję?

Jeśli da się to wykorzystać, społeczność graczy jest absolutną kopalnią zysków. Ale równie dobrze kilka źle przemyślanych decyzji może zabić projekt.

Chociaż zachęta finansowa dla graczy jest oczywiście interesująca z wieloma możliwościami, każdy namacalny sukces Zilliqa będzie prawdopodobnie sprowadzany do jakości oferowanych gier.

Planowane jest wydanie z dwoma rodzimymi tytułami, w tym strzelanką FPS z dubbingiem WEB3WAR, ale jeszcze nie wiemy, jak imponujące (lub kiepskie) mogą być te projekty. Na szczęście wygląda na to, że Zilliqa rozumie, jak ważne jest przede wszystkim dostarczanie przyjemnego doświadczenia.

„Porównujemy się do Counter-Strikes świata, gdzie nacisk kładziony jest na wrażenia z gry, a nie na zarabianie. Jeśli dobrze się bawisz, cieszysz się grą, a potem zostajesz nagrodzony” – mówi Cobelea.

Oczywiście będą takie części społeczności, które nie będą chciały, aby e-commerce w ogóle wtrącał się w ich eskapistyczne hobby, ale to Zilliqa musi ustalić odpowiednią równowagę. Może działać jak nagrody Microsoft na Xboksie, gdzie małe powiadomienie ujawnia ukończone zadanie, a następnie szybko znika.

Gdybym miał postawić zakład, pomimo intrygującej koncepcji, najnowsza historia sugeruje, że szanse na Zilliqę są mocno ułożone od offsetu.

Odpychanie Gry Powodzenia otrzymany w marcu, kiedy został przejęty przez firmę kryptograficzną FTX, pokazuje, że gracze wciąż wahają się, czy ufać intencjom firm wyrównanych finansowo. Po przejęciu recenzje na Steam gwałtownie zanurkował i jeszcze do wyzdrowienia.

Tylko czas pokaże, czy gracze mogą zostać sprowadzeni na stronę, ale jedno jest pewne: firmy będą naciskać, aby zrobić bank od następnej iteracji Internetu.

dostępność