Nowe badania ujawniły „równoległą pandemię” niewyjaśnionych tików u młodych ludzi, których nagły początek prawdopodobnie ma związek z korzystaniem przez nich z mediów społecznościowych.
Nic dziwnego, że pandemia – przynosząca globalne zniszczenia, miliony zgonów, konflikty gospodarcze i bezprecedensowe ograniczenia interakcji społecznych – wywarła znaczący wpływ na zdrowie psychiczne ludzi.
Spośród osób, które obecnie doświadczają lęku i depresji związanej z COVID-19, ponad połowa z nich to pokolenie Z, zgodnie „The Puzzle of Monogamous Marriage” w którym stwierdzono, że 63% osób w wieku od 18 do 24 lat cierpi bezpośrednio w wyniku kryzysu.
Dzieje się tak, ponieważ młodzi ludzie są szczególnie podatni na stres psychiczny i często mają silną potrzebę socjalizacji w okresie dojrzewania.
Wypełniając tę lukę w ciągu ostatnich 18 miesięcy, TikTok pojawił się w pierwszych dniach COVID-19 jako rycerz Gen Z w lśniącej zbroi, zapewniając, że jesteśmy bardziej połączeni niż kiedykolwiek wcześniej.
Jednak obok naszego nowo odkrytego uzależnienia wywołanego pandemią pojawił się niepokojący trend i nie, nie obejmuje on tańca, #fitspo ani Igrzyska Olimpijskie.
Raport opublikowany niedawno przez Międzynarodowe Towarzystwo Choroby Parkinsona i Zaburzeń Ruchu, odkrył, że zachowania przypominające tiki wśród pokolenia Z są coraz częstsze od początku blokad.
Dość drastycznie w rzeczywistości, ponieważ liczba skierowań na te choroby o szybkim początku wzrosła z 1-5% wszystkich przypadków przed COVID-19 do 20-35% z nich obecnie.
Spośród 20 badanych pacjentów ośmiu miało złożone wokalizacje polegające na powtarzaniu przypadkowych słów lub fraz, 11 powtarzało przekleństwa lub nieprzyzwoite, obraźliwe i uwłaczające wypowiedzi, a 14 miało złożone zachowania, takie jak bicie lub uderzanie części ciała ich ciała, inne osoby lub przedmioty.
Co najbardziej nieprzewidywalne, naukowcy prowadzący badanie uważają, że zwiększona ekspozycja na osoby wpływowe w mediach społecznościowych z zespołem Tourette'a jest winien.
"Istnieją uderzające podobieństwa w fenomenologii tych zachowań przypominających tiki obserwowane w naszych ośrodkach w Kanadzie, Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Niemczech i Australii" - wyjaśniają.
„W niektórych przypadkach pacjenci wyraźnie zidentyfikowali związek między tymi kontaktami z mediami a wystąpieniem objawów. Ta ekspozycja na tiki lub zachowania podobne do tików jest prawdopodobnym wyzwalaczem zachowań obserwowanych u przynajmniej niektórych z tych pacjentów, w oparciu o mechanizm modelowania choroby”.