Menu Menu

Wodór: klucz do dekarbonizacji planety?

Wodór to czyste, wszechstronne paliwo, które nie powoduje emisji gazów cieplarnianych, a do uwolnienia energii wystarczy tlen. Do tej pory jego wykorzystanie było w najlepszym razie marginalne, ale oto dlaczego może przekształcić sektor energetyczny w nadchodzących latach.

Czy w celu zapobieżenia zbliżającemu się kryzysowi klimatycznemu pierwszy element układu okresowego jest istotnym elementem układanki?

Prawdopodobnie (miejmy nadzieję) słyszałeś już o wodorze. Jest to najobfitszy pierwiastek wszechświata i ma najniższą gęstość ze wszystkich znanych gazów. Stanowiący większość atmosfery Jowisza, znajduje się w Słońcu i większości gwiazd, a na Ziemi jest najbogatszy w wodę.

Ale dość lekcji nauki GCSE. Dlaczego ten konkretny gaz jest tak ważny tu i teraz?


Niewykorzystany potencjał

Chociaż wodór ogranicza się głównie do sektora petrochemicznego – do rafinacji ropy naftowej, produkcji amoniaku do nawozów i wytwarzania metanolu – wśród klimatologów istnieje silne przekonanie, że może on wkrótce przekształcić nasz sektor brudnej energii.

Komisja Europejska posunęła się tak daleko, aby opisać wodór jako „brakującą część układanki w całkowicie zdekarbonizowanej gospodarce”, podczas gdy świat chce w końcu wycofywać się (lub dokładniej „wycofywanie') paliwa kopalne.

Podczas gdy metan – gaz cieplarniany silniejszy niż dwutlenek węgla – jest nadal powszechnie używany do ogrzewania domów i przemysłu, według doniesień każdy kilogram wodoru zawiera około 2.4 razy więcej energii niż gaz ziemny. Wystarczy powiedzieć, że na pewno istnieje niewykorzystany potencjał.

Przy tak dużej zawartości energii na wagę, Uwodornienia jest już jak w niebie zapałką dla paliwa rakietowego i przemysłu lotnictwa kosmicznego, choć w szerszym sektorze transportu nie jest jeszcze tak naprawdę przeniknięty. Baterie wodorowe są również o wiele tańsze w produkcji niż litowe.

Wreszcie jedynym produktem ubocznym wytwarzania wodoru jest czysta woda, która, choć prawdopodobnie nie nadaje się do picia, może pomóc firmom zachować pozytywny wpływ na wodę.

Ogólnie rzecz biorąc, gdybyśmy mieli wystarczającą ilość czystego wodoru, moglibyśmy zasilać nasze domy, pojazdy i większość naszych gałęzi przemysłu bez szkody dla planety. Więc czym dokładnie jest wstrzymanie?

 

Nieprzyjemne wady

Największym oszustwem wodoru w tej chwili jest to, że w przeciwieństwie do węgla nie czeka on na wydobycie z banków rezerw naturalnych. W rzeczywistości w czystej postaci nie istnieje na Ziemi.

Samo oddzielenie wodoru od wody wymaga infrastruktury, czasu i pieniędzy. Brudne alternatywy są niestety po prostu bardziej dostępne i tańsze.

Duża część wodoru, który dzisiaj produkujemy, jest oznaczona jako szara, niebieska lub różowa, kiedy musimy generować – zgadliście – zielony. W poprzednich iteracjach tworzonych przy użyciu metanu, paliw kopalnych i energii jądrowej najczystszą formę wodoru uzyskuje się poprzez rozdzielanie atomów za pomocą elektrolizy.

Ten wodór stanowi zaledwie 1% całkowitej podaży i jest ponad dwukrotnie droższy od jego szkodliwego szarego odpowiednika. Szczególnie otrzeźwiające jest to, że zastąpienie 70 milionów ton wodoru wytwarzanego rocznie wymagałoby więcej energii elektrycznej niż cała UE.

Krótko mówiąc, potrzebujemy odnawialnych źródeł energii, aby stały się liczniejsze, a ceny czystego wodoru spadły.


Wzrost rynku na COP26

Dla tych z nas, którzy zdalnie oglądali COP26, nie było tony rozmów o czystym wodorze, ale podobno był to stały temat wydarzeń towarzyszących szczytowi.

Torując drogę do wprowadzenia czystego wodoru na dużą skalę, Zjednoczone Emiraty Arabskie ogłosiły cel zwiększenia dostępności gazu o 25% przed 2030 r. W tamtym czasie pozostawało to poza zasięgiem radaru, ale USA współpracowały również z WEF w celu budowania popytu aby odnawialny wodór dotarł do „trudnych do ograniczenia sektorów”.

Mówiąc o znaczeniu wodoru, gdy odstawiamy paliwa kopalne, szef ds. UE Constantine Levoyannis posunął się aż do były że „nie ma świata o temperaturze 1.5 C bez odnawialnego wodoru”.

Na tym froncie badania rynkowe pokazują, że takie projekty są rozwijane i wskazują na znaczny wzrost wodoru w globalnym koszyku energetycznym. Baza danych aktywów produkcyjnych Platts Analytics przewiduje do 20 milionów ton metrycznych rocznie zdolności produkcyjnej od tego momentu.

Ponownie, to nie będzie tanie. Finansowanie klimatyczne w końcu bierze pod uwagę wodór, ale zbudowanie dostaw pochłaniających nawet 15% całkowitej energii wymagałoby $ 15 biliona w inwestycje.

Na szczęście, gdy zbliżamy się do pierwszego terminu porozumienia paryskiego, decydenci wydają się nieco bardziej skłonni wkładać swoje pieniądze tam, gdzie są usta.

dostępność