Menu Menu

Badania pokazują, że korzystanie ze sztucznej inteligencji jest znacznie droższe niż praca ludzka

Naukowcy z MIT przeprowadzili badanie, aby sprawdzić, czy sztuczna inteligencja jest bardziej opłacalna niż zatrudnianie ludzi w 800 zawodach. Twoja praca jest prawdopodobnie na razie bezpieczna.

Kiedy rewolucyjne technologie budzą się do życia, ludzie często boją się nieznanego. Jednak odwieczna przepowiednia, że ​​„maszyny zabiorą nam pracę”, nie sprawdza się od razu.

To uspokajające zapewnienie napływa dzięki uprzejmości badaczy z Massachusetts Institute of Technology. A potem znowu oni by ratuj własną niesilikonową skórę.

Zgodnie z ich Badania naukowe, koncepcja masowego zastępowania pracowników ludzkich jest niewykonalna ze względu na wymagane nakłady finansowe.

W ramach badania zespół wykorzystał oprogramowanie sztucznej inteligencji do wykonania około 1,000 „zadań związanych z kontrolą wzrokową” związanych z 800 różnymi zawodami.

W badaniu przytoczono pracownika piekarni jako przykład pracy, w której ta rozeznanie jest ważna, ponieważ składniki muszą być sprawdzane, aby „upewnić się, że są odpowiedniej jakości”.

Słysząc zbyt często o nieskończonym potencjale sztucznej inteligencji, wybaczono by ci, że postawiłeś na technologię, która przewyższy ludzi na wszystkich frontach. W zdecydowanej większości przypadków okazywało się jednak, że zlecenie wykonania zadania człowiekowi jest wyraźnie tańsze.

Wracając do przykładu piekarza, w badaniu stwierdzono, że zdolność sztucznej inteligencji do wyświetlania kontroli jakości nie wystarczy, aby „opracowywanie, wdrażanie i utrzymywanie komputerowego systemu wizyjnego” było w przybliżeniu ekonomicznie opłacalne dla pracodawcy.

W rzeczywistości spośród niezliczonych zadań związanych z setkami zawodów zaledwie 23% zarobków pracowników okazało się „atrakcyjne do zautomatyzowania”.

Choć badacze przyznali, że obraz może ulec zmianie, doszli do wniosku, że przenoszenie stanowisk pracy przez sztuczną inteligencję będzie znacznie bardziej „stopniowe” niż zawyżony wpływ reklamowany przez media głównego nurtu.

Pamiętaj o tym baranie Raport Goldman Sachs w kwietniu ubiegłego roku, w którym stwierdzono, że technologia może szybko podnieść światowy PKB o 7% poprzez automatyzację 18% miejsc pracy? Obecnie wydaje się, że w przeciwieństwie do piekarza AI z MIT, w budyniu było całkowicie przesadzone jajkiem.

Dla kontrastu osoby, które faktycznie mają swój udział w rozwoju sztucznej inteligencji, zwykle odrzucają pogląd, że należy się tego bać.

W zeszłym tygodniu w Davos, szef OpenAI – powiedział Sam Altman że sztuczna inteligencja ogólna – teoretyczna sztuczna inteligencja potrafiąca działać jak człowiek – „zmieni świat w znacznie mniejszym stopniu, niż wszyscy myślimy, i zmieni pracę w znacznie mniejszym stopniu, niż wszyscy myślimy”.

Histeria wokół wejścia sztucznej inteligencji na rynek pracy jest zrozumiała, biorąc pod uwagę, że wynika ona na ogół z pogarszającego się stanu opieki społecznej i nieustannych podwyżek kosztów utrzymania. Ludzie chcą mieć pewność, że bezrobocie nie pojawi się przypadkowo z dnia na dzień, ale rzeczywistość jest taka, że ​​to oni na co dzień wdrażają i korzystają ze sztucznej inteligencji.

Niezależnie od Twojego osobistego podejścia do tej kwestii, najnowsze badanie sugeruje, że mamy mnóstwo czasu, zanim AGI stanie się ekonomicznie praktyczne. Tymczasem – ludzkimi rękami powstają regulacje.

dostępność