Nowe badanie przeprowadzone przez OnePoll wśród ponad 2,000 dorosłych wskazuje, że prawie 75% młodych ludzi martwi się uzależnieniem od smartfonów. Czy powinniśmy być zaskoczeni liczbami?
Wszyscy zastanawiali się, czy polegasz na swoim telefonie także dużo?
Zabieranie gadżetów do łazienki, spanie przy ładowarce lub nadrabianie zaległości w najnowszym odcinku Love Is Blind w wannie to dość powszechne zachowania i wskazują na większe poleganie na naszych smartfonach.
Niedawne badanie przeprowadzone na ponad 2,000 dorosłych w Wielkiej Brytanii wykazało, że młodzi ludzie są bardzo świadomi „uzależnienia od smartfonów”, a prawie 75% twierdzi, że aktywnie martwi się tym, ile czasu spędzają przed ekranami.
Sprawdzanie e-maili, kontaktowanie się z kolegami lub nauczycielami i śledzenie powiadomień na każdej możliwej do wyobrażenia platformie jest teraz łatwiejsze niż kiedykolwiek, chociaż badania sugerują, że ma to negatywny wpływ na naszą równowagę między życiem zawodowym a prywatnym.
50% ankietowanych stwierdziło, że nowy model „pracy z domu” – wprowadzony do większości w zeszłym roku przez pandemię – sprawił, że coraz bardziej polegają na telefonach. 26% zauważyło, że w ciągu ostatniego tygodnia sprawdzało pocztę elektroniczną w łazience.
Czy jesteś winny tego samego? Tutaj nie ma wstydu, ludzie.
72% przedstawicieli pokolenia Zer stwierdziło, że martwi się uzależnieniem od telefonu, a prawie 40% wyraziło chęć cyfrowego detoksu.
Chociaż wyrzucenie swojej technologii przez okno i nazwanie tego dniem z ciągłymi powiadomieniami jest atrakcyjne, większość z nas martwi się, że przegapimy coś ważnego, na przykład nagły wypadek rodzinny lub spotkanie służbowe.