Menu Menu

Rok 2022 jest oficjalnie najgorszym rokiem dla sceptycyzmu klimatycznego na Twitterze

Według ostatnich raportów dezinformacja klimatyczna na Twitterze była bardziej rozpowszechniona w 2022 roku niż w jakimkolwiek poprzednim roku. Ale dlaczego?

Ludzie gadający bzdury na Twitterze nie są nowym zjawiskiem, ale w 2022 roku obniżyliśmy poprzeczkę.

Irytujący wzrost treści zaprzeczających klimatowi rozpalił się w 2022 roku na Twitterze, czyniąc rok zdecydowanie najgorszym pod względem tego rodzaju dezinformacji od czasu powstania platformy.

Analiza przeprowadzona przez The Times ujawnił, że 850,000 650,000 tweetów i retweetów wyraziło tę wątpliwą retorykę, w porównaniu z 2021 220,000 w 2020 r. i XNUMX XNUMX w XNUMX r. Zasadniczo to, co już było czymś w rodzaju pożaru śmietnika, jest teraz szalejącym piekłem.

Przejęcie Twittera przez Elona Muska w październiku – które przypominało przejęcie byka w sklepie z porcelaną – natychmiast zmniejszyło siłę roboczą platformy do nierozpoznawalnych poziomów, a obawy o mylna informacja i mowy nienawiści mnożące się nie zostały jeszcze zaspokojone.

To niedawne poluzowanie przepisów bezpośrednio koreluje ze wzrostem liczby kłopotliwych hashtagów. Najważniejszym z nich jest #climatescam, który w 40 roku stanowił około 2022% tweetów zawierających język sceptyków klimatycznych. Przed tym rokiem hashtag stanowił zaledwie dwa procent.

https://twitter.com/MatthewPettipa1/status/1597397552646983680?s=20&t=bfG1ZYT96kymUFpiM8AeAQ

Jeśli przejdziesz teraz na Twittera i zaczniesz szukać „#climate”, „#climatescam” pojawi się jako najlepszy wynik wraz z bufetem fałszywych informacji.

Przedzierając się przez memy, można odnieść wrażenie, że zmiana klimatu jest sfabrykowanym zjawiskiem wykorzystywanym przez socjalistów do podsycania strachu, pozbawiania nas swobód i ostatecznego wypłukiwania kieszeni.

Dezinformacja tego rodzaju była szczególnie rozpowszechniona podczas listopadowej konferencji COP27, gdzie wspomniany wcześniej hashtag pojawił się w blisko 24,000 XNUMX postów.

Trzeba jednak powiedzieć, że zaledwie 20 użytkowników Twittera odpowiadało za jedną czwartą wszystkich niedyskrecji w tym roku. Decyzja Muska o cofnięciu zakazów dla wcześniej zakazanych osobistości – w tym spiskowców globalnego ocieplenia – pozwoliła na odrodzenie się opinii sprzecznych z wszechobecną nauką.

Jedna taka postać, Jordan Peterson, niedawno zabrał się do Twittera i odrzucił pomysł, że potrzebne są globalne wysiłki na rzecz osiągnięcia zerowej emisji dwutlenku węgla netto. Oczywiście, Badania naukowe uznał ten cel nie tylko za konieczny, ale za absolutnie niezbędny.

Z drugiej strony, klimatolodzy i eksperci mają to rozważać opuszczając Twittera w sumie, ponieważ jego zalety coraz bardziej gubią się w ścianie hałasu i kłótni.

„Rozumiem klimatologów, którzy twierdzą, że nie jest to już produktywne miejsce do wzajemnych rozmów” – mówi Jenny King, kierownik działu działań obywatelskich i edukacji w Instytucie Dialogu Strategicznego.

„Stali się piorunochronami dla mowy nienawiści i gróźb śmierci, obserwujemy prawdziwą eskalację gróźb pod ich adresem, mających na celu wypędzenie ich z platformy” – wyjaśniła.

W świecie, w którym coraz więcej ludzi konsumuje wiadomości z mediów społecznościowych, warto pomyśleć o platformie z ogromny zasięg z Twittera nadal świadomie wprowadza ludzi w błąd – i to w tak istotnym temacie, jak zmiana klimatu.

dostępność