Menu Menu

Nowe badanie pokazuje, że pokolenie Z napędza „wielką rezygnację” wśród pracowników

Najmłodsi pracownicy na świecie wyrazili największe niezadowolenie ze swojej obecnej kariery, a ponad trzeci plan znalezienia nowej pracy w ciągu najbliższego roku.

Nowe badanie wykazało, że pokolenie Z i młodzi millenialsi są najbardziej skłonni do zmiany pracy w nadchodzącym roku i są najmniej zadowoleni ze swojej obecnej kariery.

W ankiecie przeprowadzonej przez Adobe i opublikowanej w tym tygodniu wzięło udział ponad 5,500 pracowników i liderów małych firm. W samym lipcu pracę odeszło 3.9 mln pracowników, a analitycy określają to zjawisko jako „Wielką Rezygnację”.

To dążenie do zmiany kariery lub odejścia od tradycyjnego zatrudnienia jest w dużej mierze napędzane przez pokolenie Z. 59% stwierdziło, że nie są zadowoleni ze swojej pracy, a 56% nie lubi swojej obecnej równowagi między życiem zawodowym a prywatnym.

Prawie dwie trzecie stwierdziło, że odczuwa presję pracy w tradycyjnych „godzinach pracy”, mimo że większość czuje, że najlepiej czuje się w różnych porach dnia.

35% ankietowanych stwierdziło, że planuje zmienić pracę w przyszłym roku, głównie ze względu na chęć większej kontroli nad swoim harmonogramem.

Liczby te pojawiły się po prawie dwóch latach znaczących wstrząsów i zakłóceń w naszym tradycyjnym modelu pracy.

Podczas gdy większość z nas wchodziła do biura pięć dni w tygodniu przed pandemią, duża część siły roboczej pracuje teraz według elastycznych harmonogramów, które są dostosowane do biur w domu.

Jesteśmy w stanie mieć więcej agencji w ciągu dnia i harmonogramu – dzięki czemu starszy, bardziej sztywny system wydaje się archaiczny i nieatrakcyjny w porównaniu. Jest to szczególnie prawdziwe w przypadku pokolenia Z, z których wielu po raz pierwszy weszło na rynek pracy podczas blokad i zdystansowania społecznego.

Połącz to z większą chęcią bycia samodzielnym i przedsiębiorczym i nie powinno być zaskoczeniem, że młodzi ludzie chętnie się przemieszczają i znajdują to, co im odpowiada, szczególnie jeśli nie są obecnie szczęśliwi.

Według US News, w całym kraju otwartych jest ponad 9 milionów stanowisk, a wiele firm ma problemy ze znalezieniem pracowników.

Wynika to głównie z ograniczeń pandemicznych, obowiązków opiekuńczych i niskich płac, co sugeruje, że ciągłe przenoszenie zatrudnienia przez pokolenie Z może nie być trwałe w dłuższej perspektywie.

Dobrą wiadomością jest to, że wielki biznes is reagując na zmiany rynkowe, aczkolwiek powoli. Inne badanie przeprowadzone w tym tygodniu przez firmę konsultingową Galagher wykazało, że 72% firm podniosło lub planuje podnieść w tym roku pensje podstawowe.

Moglibyśmy więc przyjrzeć się większej liczbie bodźców zachęcających młodych ludzi do współpracy z firmami w najbliższej przyszłości. Ponieważ potrzeba samowystarczalności staje się coraz silniejsza w zmieniającym się świecie, korporacje i firmy muszą nadążyć.

Będziemy musieli zobaczyć, czy sytuacja bardziej się równoważy, gdy świat ponownie odnajdzie się i wyjdzie z pandemii.

dostępność