Już teraz możesz powtarzać myśli wielu użytkowników Twittera, którzy nazwali jeńców Freemana łatwowiernymi. W końcu, czy agent MI5? naprawdę przyznać, że szpiegują trzech przypadkowych nieznajomych?
Chociaż jest to ważne pytanie, na które odpowiedź jest realistyczna Nie, ta prawdziwa historia pokazuje, jak bezbronni mogą stać się ludzie poddani przymusowej kontroli i domniemane zagrożenie dla ich osobistego bezpieczeństwa.
Zamiast być źródłem rozrywki, Mistrz marionetek wykonuje ważną pracę polegającą na zilustrowaniu opinii publicznej, jak ktoś może paść ofiarą zarówno psychicznej, jak i fizycznej pułapki, gdy między jednostką a sprawcą wytworzy się pewien poziom strachu, zaufania, a nawet miłości.
Używając tych właśnie metod, zawiła sieć kłamstw i gróźb Freegarda trzymała jedną ofiarę, Sarę Smith, pod jego kciukiem przez dekada.
Sarah była zmuszona używać pseudonimu, zmieniać swój wygląd i monitorować swoje codzienne czynności. Miała również kontakt z rodziną sprowadzający się wyłącznie do telefonicznych próśb o pieniądze, które ostatecznie zostały zagarnięte przez Freegarda.
W 2002 roku prawdziwi detektywi MI5 zlokalizowali Sarah po nawiązaniu kontaktu z kilkoma innymi kobietami, które padły ofiarą oszustwa Freegarda. Nieuchwytny oszust został następnie aresztowany i oskarżony o oszustwo i porwanie.
W tym momencie oficjalne zrozumienie szkód spowodowanych wywoływaniem długotrwałego strachu i niepokoju psychicznego u innej osoby zakwalifikowałoby działania Freegarda jako przestępstwo – ale historia potoczyła się inaczej.
Zaledwie dwa lata po aresztowaniu Freegard odwołał się od oskarżenia o porwanie, twierdząc, że tego nie zrobił fizycznie powstrzymał swoich jeńców przed wyjazdem. Adwokat Freegarda argumentował, że w każdej chwili Sarah i inne ofiary mogły wstać i opuścić kryjówki, w których zostały nakłonione.
Porwanie było najpoważniejszym przestępstwem Freegarda i skazałoby go na dożywocie, ale po tym apelacji zarzut został wycofany. Odsiadując czas tylko za oszustwa, został zwolniony w 2009 roku.
To prawda, Robert Freegard zostałby skazany inaczej według dzisiejszego systemu prawnego. Kontrola przymusu i jej zdolność do psychicznego (i fizycznego) sparaliżowania ofiar jest uważana w Wielkiej Brytanii za przestępstwo od 2015 r. dzięki udanej kampanii prowadzonej przez Women's Aid.
Akty przymusowej kontroli obejmują: nieuzasadnione żądania, degradację, ograniczanie codziennych czynności, groźby lub zastraszanie, kontrolę finansową, monitorowanie czasu, izolację, ograniczoną mobilność i pozbawienie żywności – wszystko to wykonał Freegard.
https://www.youtube.com/watch?v=XA2xypdKja4&ab_channel=SoapsNews
Warto również zauważyć, że Freegard zmusił seksualnie dwie swoje ofiary, gdy znajdowały się w poważnym stanie psychicznego cierpienia, uwięzienia i deprywacji. Jednak zgodnie z ówczesnym prawodawstwem takie przypadki uznano za konsensualne.
Gdyby obowiązywały obecne przepisy, Freegard nie umawiałby się na randki z Sandrą Clifton, matką dwójki dzieci, pod fałszywym imieniem David w 2013 roku. Teraz nastolatki, Jake i Sophie, opowiadają na ekranie, jak „David” zmusił ich rodzinę odseparować i odizolować swoją matkę od wszystkich w jej życiu oprócz niego.
Do dziś uważa się, że Sandra nadal żyje pod radarem z Freegardem i całkowicie przerwała komunikację ze swoimi dwoma nastolatkami. Twierdzi też, że jest szczęśliwa i świadoma prawdziwej tożsamości „Dawida”.
W 2019 roku policja odnotowała ponad 17,600 XNUMX wykroczeń kontroli przymusowej. Donosi też Women's Aid że 95 procent ofiar przymusowej kontroli to kobiety, a 74 procent sprawców to mężczyźni.
So, Władca Lalek może opowiedzieć interesującą historię o oszustwie i oszustwie, ale podkreśla również, jak ważne są badania psychologiczne i wiedza na temat zdrowia psychicznego w tworzeniu odpowiednich ram prawnych.
Na szczęście nasze zaktualizowane zrozumienie psychologicznych skutków kontrolowania zachowań doprowadziło do silniejszych przepisów i surowszych kar dla tych, którzy je przejawiają – jeśli tylko ofiary mogą je jako takie zgłosić.