Taylor Swift wypowiada się na temat nabycia praw autorskich do jej muzyki przez rzekomego „prześladowcy” Scootera Brauna.
Popkultura eksplodowała wczoraj później post na Tumblrze Megagwiazda pop Taylor Swift wezwała swoją dawną wytwórnię, Big Machine Records, do sprzedaży praw do dużej części jej dyskografii producentowi Scooterowi Braunowi. W poście Swift oskarża swojego byłego menedżera Scotta Borchettę o przeniesienie własności wszystkich sześciu jej albumów na Brauna, człowieka, którego rzekomo „próbował rozmontować” jej karierę, nie informując jej o tym.
Teraz, pomijając szczerze szokującą wiadomość, że ludzie nadal używają Tumblra, jest tu wiele do rozpakowania. W swoim poście Taylor stwierdza, że Braun był centralną postacią w najgorszych latach jej życia, odnosząc się w szczególności do eskalacji jej sporu z Kardashian Wests w 2015 roku. Do akapitu Tumblra dołączony jest zrzut ekranu z kafelka na Instagramie opublikowanego przez Justin Bieber w 2015 roku z jego wideorozmową z Kanye Westem i Scooterem Braunem. Podpis głosi: „Taylor Swift co tam”.
Według Swifta, post pochodzi z czasów, gdy „Scooter zebrał swoich dwóch klientów [Biebera i Westa], aby zastraszyć mnie w Internecie” w związku z nielegalnie zwolnioną rozmową telefoniczną między Swiftem i Kanye Westem. Swift pojawia się, by w nadchodzącej piosence Kanye nazwać ją „suką” na zielono, ale od tego czasu zaprzeczyła, by kiedykolwiek dała jej pozwolenie. Kiedy piosenka Westa „Famous” zawierała tekst o niej i zawierała nadmuchiwaną lalkę z jej podobizną w teledysku, Swift był zirytowany.
Czekaj, to prawdziwy Narodowy Dzień Węża?!?!? Mają święta dla wszystkich, mam na myśli wszystko w tych dniach! 🐍🐍🐍🐍🐍🐍🐍🐍🐍🐍🐍🐍🐍🐍🐍🐍🐍🐍🐍🐍🐍🐍🐍🐍🐍🐍🐍🐍🐍🐍🐍🐍🐍🐍🐍🐍🐍
— Kim Kardashian (@KimKardashian) 17 lipca 2016 r.
Swift podpisała kontrakt z Big Machine Records i Scottem Borchettą, kiedy była prawie tak zielona, jak w tej branży – nieznany 15-latek. Jak większość kontraktów w świecie muzycznym, drobny druk bardzo faworyzował wytwórnię, przenosząc prawa własności jej oryginalnych piosenek na Borchettę w dającej się przewidzieć przyszłości. Post Taylora wyjaśnia: „tak się dzieje, gdy w wieku piętnastu lat podpisujesz umowę z kimś, dla kogo termin „lojalność” jest wyraźnie tylko koncepcją umowną”.
Od tego czasu Swift opuściła Big Machine Records, ale ponieważ zachowali oni prawa do jej wczesnego materiału, musiała również zostawić za sobą tę pracę. Chociaż wyjaśnia, że była pewna, że Scott w pewnym momencie sprzeda jej licencję, jego pojawienie się w rękach Scootera Brauna jest szczególnie podstępne, biorąc pod uwagę, że „za każdym razem, gdy Scott… słyszał słowa „Scooter Braun” wymykają się z moich ust, to było wtedy, gdy Płakałem albo starałem się tego nie robić.
Posty Swifta nie spotkały się z pełnym poparciem. Wczoraj Bieber odbił się swoim własnym postem na Instagramie, który „przeprosił” za „bolesny post na Instagramie” w 2015 roku, po czym oskarżył Taylora o „oszpecenie” Brauna i „przekroczenie linii”. Demi Lovato, kolejna klientka Brauna, również rzuciła się w jego obronę, prosząc Taylora, aby „przestał ciągnąć ludzi lub ich zastraszać”.
Jedną rzeczą, która moim zdaniem jest interesująca w tym wybuchu celebrytów, jest podobieństwo języka używanego przez słynnych interjektorów. Oryginalny post Taylora oskarża Brauna o bycie „manipulacyjnym tyranem”. Bieber twierdzi, że celem jej bloga było prawdopodobnie zachęcenie jej fanów do „idź i znęcaj się nad skuterem”, a Levato uważa, że sam post Taylora jest „zastraszaniem”.
Nie ma łatwiejszego sposobu na usunięcie wszystkich odcieni szarości z kłótni niż oskarżanie oskarżyciela o dokładnie to samo, o co jesteś oskarżony. Z tego samego powodu „nie u” sprawdzało się tak dobrze w podstawówce: znacznie trudniej jest oskarżyć Billy-Joe o brzydki zapach, jeśli potem stwierdzi, że to w rzeczywistości to ty brzydko pachniesz. Skończysz w sytuacji patowej, w której albo wszyscy śmierdzą, albo nikt nie.
Co więcej, termin „zastraszanie” jest jednym z tych wokeizmów, takich jak „gaslighting” lub „mansplaining”, który został wymyślony, aby opisać problem społeczny, ale został tak dokooptowany przez pierwotnych winnych, że teraz stracił wszelki sens. Moim zdaniem jest on używany przez ludzi w odpowiedzi na oświadczenie Swifta, aby spróbować zamknąć rozmowę.
Według OED „znęcanie się” odnosi się do aktu dążenia do „szkodzenia, zastraszenia lub przymusu” innej osoby. Absolutnie widzę, jak czyn trzech osób wskazujących jedną osobę w mediach społecznościowych w celu upokorzenia ich milionów obserwujących może być interpretowany jako zastraszanie. Nie rozumiem, jak post osoby, która twierdzi, że jej muzyka została porwana przez mężczyznę, który spowodował jej cierpienie psychiczne, wraz z potwierdzającymi dowodami, może być interpretowany jako zastraszanie.
Nie wyciągam tego wniosku w próżni. Roszczenia Swifta wobec Brauna nie są bezpodstawne. Nicki Minaj, Miley Cyrus, Lana Del Rey, Selena Gomez, Rihanna i Adele przestały obserwować Scootera w mediach społecznościowych w przeszłości po interakcji z nim. Gwiazdy, które poparły Swifta (a jest ich wiele), to byli klienci Brauna, którzy wyraźnie stwierdzają, że jest „złym człowiekiem”, który wygłaszał homofobiczne komentarze i wyrażał anty-Swift sentyment (szczególnie patrząc na oświadczenie Todricka Halla ).
https://twitter.com/todrick/status/1145479493521420288?lang=en