Menu Menu

Taylor Swift wciąż walczy z mizoginią ery popu z 2010 roku XNUMX

Taylor Swift wypowiada się na temat nabycia praw autorskich do jej muzyki przez rzekomego „prześladowcy” Scootera Brauna.

Popkultura eksplodowała wczoraj później post na Tumblrze Megagwiazda pop Taylor Swift wezwała swoją dawną wytwórnię, Big Machine Records, do sprzedaży praw do dużej części jej dyskografii producentowi Scooterowi Braunowi. W poście Swift oskarża swojego byłego menedżera Scotta Borchettę o przeniesienie własności wszystkich sześciu jej albumów na Brauna, człowieka, którego rzekomo „próbował rozmontować” jej karierę, nie informując jej o tym.

Teraz, pomijając szczerze szokującą wiadomość, że ludzie nadal używają Tumblra, jest tu wiele do rozpakowania. W swoim poście Taylor stwierdza, że ​​Braun był centralną postacią w najgorszych latach jej życia, odnosząc się w szczególności do eskalacji jej sporu z Kardashian Wests w 2015 roku. Do akapitu Tumblra dołączony jest zrzut ekranu z kafelka na Instagramie opublikowanego przez Justin Bieber w 2015 roku z jego wideorozmową z Kanye Westem i Scooterem Braunem. Podpis głosi: „Taylor Swift co tam”.

Według Swifta, post pochodzi z czasów, gdy „Scooter zebrał swoich dwóch klientów [Biebera i Westa], aby zastraszyć mnie w Internecie” w związku z nielegalnie zwolnioną rozmową telefoniczną między Swiftem i Kanye Westem. Swift pojawia się, by w nadchodzącej piosence Kanye nazwać ją „suką” na zielono, ale od tego czasu zaprzeczyła, by kiedykolwiek dała jej pozwolenie. Kiedy piosenka Westa „Famous” zawierała tekst o niej i zawierała nadmuchiwaną lalkę z jej podobizną w teledysku, Swift był zirytowany.

Swift podpisała kontrakt z Big Machine Records i Scottem Borchettą, kiedy była prawie tak zielona, ​​jak w tej branży – nieznany 15-latek. Jak większość kontraktów w świecie muzycznym, drobny druk bardzo faworyzował wytwórnię, przenosząc prawa własności jej oryginalnych piosenek na Borchettę w dającej się przewidzieć przyszłości. Post Taylora wyjaśnia: „tak się dzieje, gdy w wieku piętnastu lat podpisujesz umowę z kimś, dla kogo termin „lojalność” jest wyraźnie tylko koncepcją umowną”.

Od tego czasu Swift opuściła Big Machine Records, ale ponieważ zachowali oni prawa do jej wczesnego materiału, musiała również zostawić za sobą tę pracę. Chociaż wyjaśnia, że ​​była pewna, że ​​Scott w pewnym momencie sprzeda jej licencję, jego pojawienie się w rękach Scootera Brauna jest szczególnie podstępne, biorąc pod uwagę, że „za każdym razem, gdy Scott… słyszał słowa „Scooter Braun” wymykają się z moich ust, to było wtedy, gdy Płakałem albo starałem się tego nie robić.

Posty Swifta nie spotkały się z pełnym poparciem. Wczoraj Bieber odbił się swoim własnym postem na Instagramie, który „przeprosił” za „bolesny post na Instagramie” w 2015 roku, po czym oskarżył Taylora o „oszpecenie” Brauna i „przekroczenie linii”. Demi Lovato, kolejna klientka Brauna, również rzuciła się w jego obronę, prosząc Taylora, aby „przestał ciągnąć ludzi lub ich zastraszać”.

 

Zobacz ten post na Instagramie

 

Hej Taylor. Przede wszystkim chciałbym przeprosić za opublikowanie tego bolesnego posta na Instagramie, wtedy myślałem, że to zabawne, ale patrząc wstecz było to niesmaczne i nieczułe.. Muszę być szczery, chociaż to mój podpis i post, który zrobiłem zrzut ekranu ze skutera i Kanye, który powiedział „taylor swift co do góry”, nie miał z tym nic wspólnego i nie było to nawet częścią rozmowy, w rzeczywistości był osobą, która powiedziała mi, żebym nie żartował w ten sposób. dni, w których łaskawie pozwoliłeś mi się dla ciebie otworzyć! W miarę upływu lat nie skrzyżowaliśmy ścieżek i zaczęliśmy komunikować nasze różnice, zranienia lub frustracje. Więc zabieranie tego do mediów społecznościowych i nakłanianie ludzi do nienawiści na skuterze nie jest sprawiedliwe. Co chciałeś osiągnąć, publikując tego bloga? wydaje mi się, że chciałem zdobyć sympatię. Wiedziałeś też, że pisząc, że twoi fani będą jeździć na hulajnodze. W każdym razie, wiem, że zarówno skuter, jak i kocham cię. Czuję, że jedynym sposobem rozwiązania konfliktu jest komunikacja. Więc przekomarzanie się online i czwartego nie wierzę, że cokolwiek rozwiązuje. Jestem pewien, że Scooter i chcielibyśmy z tobą porozmawiać i rozwiązać wszelkie konflikty, ból lub jakiekolwiek uczucia, którymi należy się zająć. Ani skuter, ani ja nie mamy o Tobie nic negatywnego do powiedzenia, naprawdę chcemy dla Ciebie jak najlepiej. Zwykle nie odrzucam takich rzeczy, ale kiedy próbujesz kogoś zbezcześcić, uwielbiam postać, która przekracza granicę..

Post udostępniony przez Justin Bieber (@justinbieber) na

Jedną rzeczą, która moim zdaniem jest interesująca w tym wybuchu celebrytów, jest podobieństwo języka używanego przez słynnych interjektorów. Oryginalny post Taylora oskarża Brauna o bycie „manipulacyjnym tyranem”. Bieber twierdzi, że celem jej bloga było prawdopodobnie zachęcenie jej fanów do „idź i znęcaj się nad skuterem”, a Levato uważa, że ​​sam post Taylora jest „zastraszaniem”.

Nie ma łatwiejszego sposobu na usunięcie wszystkich odcieni szarości z kłótni niż oskarżanie oskarżyciela o dokładnie to samo, o co jesteś oskarżony. Z tego samego powodu „nie u” sprawdzało się tak dobrze w podstawówce: znacznie trudniej jest oskarżyć Billy-Joe o brzydki zapach, jeśli potem stwierdzi, że to w rzeczywistości to ty brzydko pachniesz. Skończysz w sytuacji patowej, w której albo wszyscy śmierdzą, albo nikt nie.

Co więcej, termin „zastraszanie” jest jednym z tych wokeizmów, takich jak „gaslighting” lub „mansplaining”, który został wymyślony, aby opisać problem społeczny, ale został tak dokooptowany przez pierwotnych winnych, że teraz stracił wszelki sens. Moim zdaniem jest on używany przez ludzi w odpowiedzi na oświadczenie Swifta, aby spróbować zamknąć rozmowę.

Według OED „znęcanie się” odnosi się do aktu dążenia do „szkodzenia, zastraszenia lub przymusu” innej osoby. Absolutnie widzę, jak czyn trzech osób wskazujących jedną osobę w mediach społecznościowych w celu upokorzenia ich milionów obserwujących może być interpretowany jako zastraszanie. Nie rozumiem, jak post osoby, która twierdzi, że jej muzyka została porwana przez mężczyznę, który spowodował jej cierpienie psychiczne, wraz z potwierdzającymi dowodami, może być interpretowany jako zastraszanie.

Nie wyciągam tego wniosku w próżni. Roszczenia Swifta wobec Brauna nie są bezpodstawne. Nicki Minaj, Miley Cyrus, Lana Del Rey, Selena Gomez, Rihanna i Adele przestały obserwować Scootera w mediach społecznościowych w przeszłości po interakcji z nim. Gwiazdy, które poparły Swifta (a jest ich wiele), to byli klienci Brauna, którzy wyraźnie stwierdzają, że jest „złym człowiekiem”, który wygłaszał homofobiczne komentarze i wyrażał anty-Swift sentyment (szczególnie patrząc na oświadczenie Todricka Halla ).

https://twitter.com/todrick/status/1145479493521420288?lang=en

Chociaż jest tu element „dwóch stron każdej historii”, warto zauważyć, że własny post Swift koncentruje się na jej emocjonalnej reakcji na niekwestionowane fakty (zwłaszcza sprzedaż jej muzyki), podczas gdy posty takie jak Levato zawierają szczerze dziwaczne maksymy, że „zawsze będzie” pozostań lojalny wobec [jej] zespołu”. Oznacza to, że pozostanie lojalna wobec Brauna i tych, z którymi pracuje, bez względu na ich zachowanie. Przypomina się błędne i reakcyjne poparcie Leny Dunham dla jednego z jej pisarzy po tym, jak został oskarżony o napaść na tle seksualnym, które później wycofała (omawiamy to bardziej szczegółowo tutaj). Jak dowiedziała się Lena, szczerze mówiąc niemądre jest przybijanie swoich etycznych kolorów tak mocno do czyjegoś masztu w dzisiejszych czasach, kiedy opinia publiczna jest tak bezlitosna, a oświadczenia są tak powszechnie publiczne.

Obecna sytuacja Swifta jest godna uwagi także z innego powodu. Istnieje w narracji, która od dawna definiuje sposób interakcji kobiet w przemyśle muzycznym. Podczas napływu młodych gwiazd popu, które zyskały rozgłos na początku 2010 roku, wielkie wytwórnie podjęły reakcyjny nacisk na podpisywanie kontraktów z młodymi, dobrze wyglądającymi kobietami w nadziei, że niektóre z nich odnajdą się w tym klimacie miesiąca. grabie w cieście. Kiedy to zrobią, cała ich muzyka będzie należała do wytwórni. Był to system gotowy do eksploatacji od samego początku.

Jedną młodą gwiazdą popu, której ta dynamika władzy wielokrotnie podpalała, jest Ke$ha, która pozostaje w legalnej walce z agentem muzycznym, który rzekomo dokonał na niej napaści seksualnej podczas jej świetności na początku 2010 roku. Ke$ha oskarżył producenta „Dr. Luke'a gwałtu, pobicia i nękania w 2014 roku, jednak z powodu potężnego pozwu Luke'a od tamtej pory jest zablokowana w postępowaniu sądowym. Oznacza to, że cała jej przeszła praca i każda praca, którą planuje wykonać w przewidywalnej przyszłości, będzie własnością i będzie nadzorowana przez jej (rzekomego) gwałciciela. Można śmiało powiedzieć, że walka o własność nad jej pracą kosztowała Ke$hę znaczną część jej kariery.

Przy tak wielu przypadkach tego rodzaju nadużyć krążących w branży, trudno zrozumieć, dlaczego ludzie tak silnie reagują na Swift. Chociaż próbowała zdystansować się od toksycznych hierarchii, które istnieją w wielkich wytwórniach, po przejściu na Universal Music, gdzie oficjalnie posiada cały swój własny materiał, blizny własności korporacyjnej wyraźnie nadal dla niej istnieją.

Osobiście cieszę się z tak przemyślanych, wyważonych odpowiedzi i odpowiedzi Cary Delavigne na niedawny wpis na instacie Biebera. „Życzę, żebyś spędziła mniej czasu w obronie mężczyzn, a więcej na próbach zrozumienia kobiet i poszanowania ich ważnych reakcji” – mówi.

Miło jest również zobaczyć, że era młodych gwiazd popu, które są ubierane w stroje do wycinania ciastek i zmuszane do tworzenia identycznych hitów przez ich zdominowane przez mężczyzn wytwórnie, zdaje się dobiegać końca. Billie Eilish podpisała kontrakt z Interscope Records i wyraźnie otrzymała twórczą swobodę robienia tego, co chce, zarówno ze swoją muzyką, jak i estetyką. Niespodzianka niespodzianka, kiedy młode kobiety otrzymują autonomię w kwestii własnej marki, wyniki mogą być naprawdę spektakularne, ponieważ charakterystyczny, luźny sweter i dżinsy Eilish udowadniają, że nie trzeba ulegać męskiemu spojrzeniu, aby mieć tożsamość w muzyce pop.

Ta historia może nadal ewoluować i wiemy, że ważne jest zachowanie obiektywizmu przy ocenie sporów innych ludzi. Ale na razie bronimy prawa każdej kobiety do publicznego wypowiadania się przeciwko manipulacji lub nieczystej grze mężczyzn w historycznie problematycznych branżach.

dostępność