Menu Menu

Edukacja seksualna sezon 2 – przegląd

Osobiście całkowicie popieram pieczonego kurczaka na przyjęciu domowym.

Jeśli punkt Edukacja seksualna Pierwszy sezon to znaczenie komunikacji dla młodych ludzi, którzy przedzierają się przez mgłę dojrzewania i seksu, a drugi sezon opowiada o tym, jak przekroczyć fizyczne i wspierać autentyczne połączenie.

Tym razem serial zajmuje się podobnym dziełem nieszczęść – ogólnie związanych z seksem, jednocześnie parając się wiarą, uzależnieniem i zdrowiem psychicznym – ale podwaja się w swoich ciemniejszych wątkach podrzędnych. Podczas gdy pewne problemy z ostatniego sezonu zostały rozwiązane (co skutkuje jednym z najbardziej graficznych i zabawnych montaży otwierających, jakie kiedykolwiek widziałem), większość traumy postaci jest budowana i rozwijana, a niektóre postacie otrzymują nowe, błyszczące problemy do rozwiązania.

Już po ustaleniu większości obsady, główny odcinek nadawał wściekłe tempo. Postacie odsunięte od głównej akcji w finale zeszłego sezonu spędzają początkowy czas na ekranie, pracując w wygodniejszych pozycjach narracyjnych.

Podczas gdy ponowna rekrutacja Maeve (Emma Mackey) do szkoły średniej Mooredale i eksmisja Adama (Connor Swindells) ze szkoły wojskowej nieco łagodzą dramatyczny punkt kulminacyjny zeszłego sezonu, ta pierwsza wprowadza nas do jednego z najbardziej satysfakcjonujących członków obsady sezonu (mama Maeve, Erin, zagrała Anne-Marie Duff), a ten drugi jest zręcznie obsługiwany, co wzmacnia współczucie publiczności dla Adama i jego niemożność złapania przerwy.

Te wczesne poprawki są pierwszym z wielu momentów, w których można rzucić okiem na szwy łączące te wątki. Indywidualnie każdy wątek jest dobrze obsługiwany, a niektórym udaje się być naprawdę wzruszający i przejmujący, ale w pośpiechu, aby zapewnić, że każda główna postać i imperatyw moralny każdego łuku prześwieca, niektóre postacie B są niedopracowane, a niektóre przejścia narracyjne wydają się wymyślone .

Wymarzony francuski uczeń transferowy Rahim (Sami Outalbali) otrzymuje wyjątkowo słaby rozwój postaci, a showrunnerzy wyraźnie nie mogą się doczekać, aby niezdarnie napisać wyjście z nieprzekonującego romansu między bohaterem Otisem (Asa Butterfield) a wyraźnie nie heteroseksualną Olą (Patricia Allison).

Serial w pewnym sensie zachowuje formułę „potwora tygodnia” z zeszłego sezonu, przechodząc przez szereg seksualnych zawieszeń i mniej zbadanych skłonności tym razem przez mamę terapeutkę seksu Otisa, Jean (graną do perfekcji przez Gillian Anderson), która zajmuje się rola doradcza w zakresie zdrowia seksualnego w szkole.

Zarozumiałość, która sprawia, że ​​ta rola jest dla niej wymuszona – możesz wygooglować, jak zaraża się chlamydia – a niektóre przypadki, z którymi się zajmuje, przypominają zaznaczenie pola. To prawie tak, jakby pisarze zaczęli od listy kontrolnej „kwestii”, z którymi będą się zmagać w tym sezonie – aseksualność, panseksualność, biseksualność, zgoda pod wpływem itp. – i odmówili wyrzucenia ich na podłogę krojowni, mimo że nie mają dla nich naturalnego miejsca .

Podczas gdy życzę tego sezonu Edukacja seksualna Spędziłem trochę więcej czasu na rozwijaniu relacji znanych widzom, takich jak Otis i Maeve, zamiast przedstawiać bezsensowne nowe postacie (cześć, jestem Florence, aseksualność istnieje, okej), nadal bardzo podobało mi się oglądanie. I, prawdę mówiąc, pochłonął cały ośmioodcinkowy sezon w 24 godziny jak chciwy dzieciak w Halloween.

Edukacja seksualna odwołuje się do banału lepiej niż jakikolwiek program, jaki kiedykolwiek oglądałem. Ten sezon był ich pełen – dżokej, który porzuca karierę sportową na rzecz sceny, powiedział, zaprzyjaźniając się ze szkolnym kujonem, Breakfast Club hołd, wyrzutek szkolny uczący się pracy zespołowej i doprowadzenie zespołu quizowego do zwycięstwa – a to tylko kilka z nich. Ale dzięki połączeniu naprawdę zabawnego, wrażliwego pisania i poważnej chemii wśród obsady, odkryłem, że patrzę na te klasyczne tropy nowymi oczami.

Edukacja seksualna przyjmuje napiętą dramatyczną konstrukcję, taką jak estetycznie idealna para mieszanej rasy, pary tej samej płci, i przesłuchuje ją na głębszym poziomie. Tylko dlatego, że rodzice Jacksona mają idealną rodzinę #obudzony XXI wieku, nie oznacza to, że ich małżeństwo jest funkcjonalne. Co więcej, nowo wprowadzona postać na wózku inwalidzkim nie jest reklamowana jako „podnosząca na duchu inspiracja”, ale jest skonstruowana z poczuciem humoru, złożonością i kilkoma poważnymi skłonnościami.

Ten spektakl ma wzniosłe ambicje. Ma na celu odcięcie całego lasu otrzymanej mądrości na temat seksu, komunikacji międzyludzkiej i związków. I robi to z poczuciem hulanki i optymizmu, który utrzymuje na powierzchni nawet bardziej przygnębiające historie – w tym biedną Maeve, która wciąż szuka swojego szczęśliwego zakończenia.

Nawet najbardziej dosadny materiał wydaje się raczej słodki i czarujący niż obrzydliwy lub lubieżny. Kluczem do tego jest ton wizualny, zaczerpnięty z amerykańskich filmów o dojrzewaniu, które przesiąkły kino lat osiemdziesiątych. Szkoła średnia Moordale to kraina jasnych kolorów, szerokich korytarzy i grup acapella.

Ta surrealistyczna połyskliwość jawi się świadomie zarówno jako żart, jak i płaszcz. Edukacja seksualna zdaje sobie sprawę z tego, jak bardzo jest niesubtelny, i używa swojej prostoty w twarz, aby od czasu do czasu przemycić niuanse. Powolne ujawnianie się w drugim odcinku, że Amy doznała traumy po napaści na tle seksualnym, jest podwójnie skuteczne, jeśli chodzi o to, jak mało się tego spodziewasz.

Ten program to nauka nie tylko w seksie, ale iw komedii. Oczywiste jest, że aktorzy i scenarzyści niestrudzenie współpracowali ze sobą, aby konstruować postacie i budować interakcje, które w wiarygodny sposób przekładają się na ekran. Relacje są zarówno całkowicie wyjątkowe, jak i całkowicie powiązane.

Każda chwila konfliktu, złamanego serca i przyjaźni jest reprezentatywna dla uniwersalnego poszukiwania więzi. I dlatego uwielbiam ten program. Pełni tę samą funkcję w naszym życiu, co dr Jean Mulburn dla uczniów w szkole średniej w Moordale: przypomnienie, że bez względu na to, jak bardzo mylimy się, jesteśmy prawdopodobnie całkowicie normalni.

4
na 5

Wciąż najbardziej kapryśna rozkosz na Netflix

Zmienia formułę od pierwszego sezonu na tyle, by była ciekawa

dostępność