To, co uważała za najbardziej niepokojące w tamtym czasie, a nawet później, gdy wspominała ten epizod, to uśmiechnięta współudziała matki, ślepo szanująca i utrwalająca patriarchalną i kapitalistyczną dynamikę, która czyniła ją także ofiarą ówczesnego egipskiego społeczeństwa.
Prawdopodobnie również z powodu tego doświadczenia w 1955 roku ukończyła szkołę medyczną i zaczęła pomagać egipskim kobietom, które przeszły przez podobnie przerażające doświadczenia.
Saadawi była zawsze spostrzegawcza i wysoce świadoma psychologicznych i społecznych presji, z jakimi borykają się jej pacjentki i nie bała się wykorzystać tych doświadczeń jako mocnych przykładów dla swoich podżegających myśli o feminizmie i kobiecej seksualności.
Jej książka z 1972 roku Kobiety i seks, gdzie po raz pierwszy podkreśliła absolutne skupienie społeczeństwa kapitalistycznego na męskim spojrzeniu i przyjemności, doprowadziła ją do zwolnienia ze stanowiska w Ministerstwie Zdrowia.
To nie powstrzymało jej od dalszego wyrażania swoich opinii. W rzeczywistości została zatrzymana i skazana na dwa miesiące w 1981 roku. Podczas pobytu w więzieniu Saadawi nadal pisała i relacjonowała swoje doświadczenia w Wspomnienia z więzienia dla kobiet, używając rolki papieru toaletowego i ołówka kosmetycznego jako broni aktywizmu.
Trzykrotnie ponownie zamężna, nigdy nie bała się w swoich powieściach przedstawiać w swoich powieściach wyobcowania i ograniczenia życia małżeńskiego.
Jasne jest, że Nawal El Saadawi nigdy nie bała się wywołać kontrowersji i kwestionować status quo. Nadal jest w stanie to zrobić, nawet po śmierci.
W pamiętnym tweecie Arabowie Al Jazeery opisali ją jako „kontrowersyjną powieściopisarz”, która „atakowała religie, żądała legalizacji prostytucji i kwestionowała Koran”; ton bardzo różni się od relacji Al Jazeera English, która paradoksalnie przedstawia ją jako pozytywną ikonę feministyczną, dążącą do kobiecego upodmiotowienie i równość.
Pomimo wielu zmian, których świat arabski był świadkiem od początku działalności Nawal El Saadawi, pisarz i lekarz nadal zajmują ambiwalentne miejsce w arabskiej popkulturze, wywołując dalszą debatę, która prawdopodobnie będzie kontynuowana z pokoleniem Z i nie tylko.
Ten artykuł został pierwotnie napisany przez Toma Crestani. „Cześć, jestem Tom i obecnie studiuję arabski i klasykę na Uniwersytecie Oksfordzkim. Mieszkając przez rok w Jordanii, teraz uważam, że brytyjska pogoda jest nieznośnie wilgotna. Oprócz poświęcania czasu na naukę niejasnych idiomów, zwykle czytam o analizie literackiej, intersekcjonalnym feminizmie i świecie queer. Och, ja też jestem Włoszką i (nieronicznie) celiakią, dlatego prawie nie jem makaronu”. Zobacz Toma LinkedIn więcej.