Menu Menu

Związek Gen-Z z romansem jest złożony

Czy znalezienie „tego jedynego” jest możliwe? Pokolenie Z wie, że posiadanie tak zwanej bratniej duszy wymaga ciągłego kompromisu – a wielu woli najpierw nadać sobie priorytet.

Chociaż powstrzymuje się od rodzicielstwa i małżeństwa ma zostały wykonane przez niektórych członków starszych pokoleń, żadna grupa wiekowa nie była tak zbiorowo zrelaksowana w stosunku do tych kamieni milowych, jak Pokolenie Z.

Akt łamania tradycji zdefiniował kolorowe, płynne i społecznie świadome pokolenie, więc nic dziwnego, że „najpierw przychodzi miłość, potem małżeństwo, a potem dziecko w wózku” byłoby również uważane za starożytny sposób myślenia .

Oczywiście powody, dla których tak się stało, mogą wypełnić całą książkę. Ku Twojej przyjemności, a może konsternacji, nie mamy tu takiej przestrzeni.

Ale wyjątkowe podejście pokolenia Z do miłości i związków jest z pewnością tematem wartym omówienia, więc przyjrzyjmy się niektórym kluczowym punktom, które miały na nie wpływ.

„Branie dusze” a poli-związki

Gen-Z pragmatycznie podchodzi do rodzajów relacji, w których chce być.

Podczas gdy rodzice Boomers mogli pozostać w związkach, aby „sprawić, aby to działało dla dzieci” lub w celu zachowania twarzy, więcej niż połowa rodziców pokolenia Z i milenialsów jest po rozwodzie lub nie jest oficjalnie małżeństwem, co daje życiową lekcję na temat długowieczności związku.

Tylko 1 na 10 Gen-Z powiedz, że są „zaangażowany w zaangażowanie” z ostrą świadomością, że relacje mają tendencję do przychodzenia i odchodzenia. Tak jak Pokolenie Z nie jest statyczne – przenosi miasta, zmienia styl i często zmienia pracę – tak samo nie spodziewają się, że ich związek utknie w czasie.

Kiedy oni do czuć się gotowym na związek, wybór długoterminowego partnera oznacza znalezienie kogoś, kto może odpowiadać ich własnym wartościom (tj. antyrasistowskim, niehomofobicznym, wegetarianinowi) i nie zadowalać się mniej.

Rocznik 22 powiedział VICE że wątpliwe cechy charakteru partnera byłyby zerwaniem umowy – chyba że był to niepoważny, krótkotrwały romans. Inny powiedział, że wczesne badanie wartości ich dat stało się naturalną częścią ich rutyny randkowej.

Niechętny byciu zamkniętymi w boksach, Gen-Z śledzi również zainteresowanie Millenialsów otwartymi lub poliamorycznymi związkami. Według YouGov America, 30 procent milenialsów i jeden trzeci wszystkich ankietowanych Amerykanów twierdzi, że ich idealny związek nie byłby monogamiczny.

Chociaż posiadanie wielu partnerów nie jest dokładnie częścią kultury głównego nurtu (jeszcze?), z pewnością wyłania się z bycia uważanym za tabu. Będziemy musieli trochę poczekać, aby zobaczyć, jak te zrelaksowane podejście do randek i nawyków związanych z relacjami wpłynie na wskaźniki zawierania małżeństw w nadchodzących latach.

Spada w DM

Oczywiście pozostaje znaczny odsetek młodych ludzi, którzy chcą pójść w ślady rodziców – ale nawet ich podejście do miłości będzie dalekie od tradycyjnego.

Niezależnie od wieku media społecznościowe i aplikacje randkowe zmieniły nasze globalne poszukiwanie miłości, a większość pokolenia Z nie zna życia bez nich.

Aplikacje randkowe poszerzyły nasze możliwości znalezienia kogoś nowego, pasywnej aktywności, którą można wykonać w dowolnym miejscu i czasie – niezależnie od tego, czy uważasz to za pozytywny, czy negatywny aspekt ich działania, czy nie.

A od połowy 2010 roku ludzie mają twierdził, że Instagram jest jedną z najlepszych aplikacji randkowych. Patrząc na wyniki dla #Poznaliśmy się na Twitterze, nie brakuje też par, które spotkały się, wślizgując się do czatów gdziekolwiek indziej w Internecie.

Ale status pary nie jest łatwy do osiągnięcia, a „uczynienie tego oficjalnym” wymaga prawdziwej dyskusji, czegoś, co poprzednie pokolenia mogły zablokować na przykład przez wspólny pocałunek na trzeciej randce lub prośbę o związek na Facebooku.

To jest pokolenie, które upiorło i być widmo bez wyjaśnienia, przyznając, że „przezwyciężasz to”, pomimo powszechna zgoda że to może być straszne.

Utrzymywanie połączeń z technologią znacznie ułatwiło singlom żonglowanie wieloma liniami zainteresowań – a Gen-Z chce mieć otwarte opcje. Starszym pokoleniom może się to wydawać złe lub podstępne, ale młodym ludziom tak po prostu jest.

Większe rzeczy do zmartwienia

Oprócz cyfrowego podejścia do miłości i randek, pokolenie Z odkłada na bok prawdziwą miłość, ponieważ jest zaprogramowane, aby zobaczyć szerszy obraz.

Wkraczając w dorosłe życie pośród kompletnego chaosu (potrzebuję przypomnieć o globalnej pandemii, obecnym kryzysie klimatycznym i trwającej niestabilności finansowej), wygląda na to, że Pokolenie Z chce znaleźć własne podstawy, zanim podzieli się swoim życiem z kimś innym.

Ze znacznie większym polem manewru w celu zidentyfikowania – lub nie zidentyfikowania – kim są, eksperymentowanie ze swoimi osobistymi osobowościami, związkami i karierami w wieku 20, a może nawet 30 lat jest nową normą. W końcu poszukiwanie duszy jest częścią dorastania.

Do tego wszystkiego, poprzednie pokolenia mogły sobie pozwolić na domy i utrzymać rodzinę z pensji samotnych rodziców, podczas gdy Gen-Z miałoby szczęście, gdyby zrobiło to samo. Oni też to wiedzą.

Obecnie mediana średnia pensja zarobiona przez najstarszych członków tego pokolenia wynosi poniżej 25 tys. Nie jestem ekonomistą, ale widziałem wystarczająco dużo nagłówków na temat inflacji i rynków mieszkaniowych, by wiedzieć, że utrzymanie dziecka z tej pensji spowodowałoby poważny stres finansowy.

Osiągnięcia najpierw niezależność finansowa to praktyczna i mądra decyzja. Pozwoli to Pokoleniu Z na większą kontrolę nad swoim życiem w przyszłości, niezależnie od tego, czy nie mają partnera.

Gdzie miłość?

Niewątpliwie koncepcje prawdziwej miłości i randek wśród młodych ludzi uległy drastycznej zmianie.

Pokolenie Z może powoli angażować się w cokolwiek innego niż siebie, ale nie jest całkowicie pozbawiony miłości. Po prostu pierwszeństwo ma kształtowanie własnej tożsamości i odkrywanie różnych rodzajów relacji, aby dowiedzieć się, które sprawiają, że czują się najlepiej.

Używamy aplikacji randkowych do robienia zakupów online dla potencjalnych partnerów, spotykania się, przechowywania i usuwania lub blokowania tych, których wartości są obraźliwe lub nie pasują do naszych. A kiedy patrzysz na to w ten sposób, brzmi to całkiem praktycznie.

Podczas gdy tradycja wciąż trwa, dokładna kolejność lub wiek, w jakim mamy dzieci lub bierzemy ślub, nie ogranicza się do tego, kim kiedyś byli. A nawet gdy Gen-Z robi zdecyduje się przejść na tryb starej szkoły, większość z nich będzie miała solidny plan finansowy, zanim to nastąpi.

Wiesz, co mówią, hej? Różnorodność jest przyprawą życia.

dostępność