Menu Menu

Eksperci ostrzegają przed reklamodawcami, którzy próbują przejąć nasze marzenia

W niedawnej kampanii reklamowej firma piwna Coors próbowała infiltrować nieświadome umysły „odświeżającymi snami” o swoich napojach. Grupa lekarzy snów wzywa teraz do zakończenia praktyki, zanim wystartuje.

Wkrótce relaksująca drzemka może nie wystarczyć, aby uciec przed niesławnym człowiekiem opery Go Compare lub przyprawiającym o mdłości „ryżem, ryżem, kochanie” Mullera.

Każdy, kto ogląda Super Bowl, wie, że widzom nie trzeba zbyt wiele zachęcać do picia. Niemniej to nie powstrzymało piwnego towarzystwa Coors od przekroczenia progu dzięki partnerskiej kampanii reklamowej na początku tego roku.

Najgorzej strzeżoną tajemnicą jest to, że reklamy pełne są wywrotowych przesłań, ale Coors wzniósł dyrektora na zupełnie nowy poziom, odważnie próbując przejąć kontrolę nad ludzkimi marzeniami. Ktoś jeszcze wyobraża sobie korporacyjnego Freddy'ego Kruegera?

W ramach kampanii Super Bowl firma zachęcała ludzi do odtworzenia krótkiego filmu online przed snem, a następnie ośmiogodzinnego „scoundscape” przez całą noc. Coors miał nadzieję, że ten rytuał wywoła „odświeżające sny” o jego piwach w łebkach podatnych na sugestie konsumentów.

Nie jest jasne, ilu wzięło udział w tym procesie i czy w ogóle zadziałało, ale eksperci ostrzegają, że – sztuczka czy nie – Coors mógł otworzyć drzwi do kłopotliwej przyszłości dla reklamy.

Mówiąc o sztuczce poznawczej oficjalnie znanej jako „inkubacja ukierunkowanych snów”, profesor neuronauki z Harvardu Stwierdził Bob Stickgold, „Próbują wcisnąć uzależniający narkotyk ludziom, którzy są naiwni w stosunku do tego, co im się robi. Nie wiem, czy może być znacznie gorzej.

„Wszystko, co można sobie wyobrazić, może w ogóle wymyślić kampanię reklamową, można bez wątpienia wzmocnić przez uzbrajanie snu”.

Perspektywa reklamodawców wykorzystujących ukierunkowaną inkubację snów na szeroką skalę wydaje się dziś naciągana, ale Stickgold nie jest osamotniony w swoim pragnieniu zduszenia jej w zarodku. W rzeczywistości List otwarty alarmujący alarm dotyczący ukierunkowanej inkubacji snów w ramach sprzedaży podpisało aż 35 badaczy snów na całym świecie.

Nagłówek listu brzmi: „Reklama TDI to nie jakiś zabawny chwyt, ale śliski stok z realnymi konsekwencjami. Potencjał niewłaściwego wykorzystania tych technologii jest równie złowieszczy, jak oczywisty”.

W ciągu ostatniej dekady badania TDI były postrzegane w dużej mierze w pozytywnym świetle. Po pierwsze, terapie hipnotyczne są regularnie stosowane w celu wprowadzenia palacze rzucają papierosyI Badanie 2014 zasugerował nawet, że TDI jest w stanie zredukować uprzedzenia płciowe i rasowe.

Podczas gdy TDI technicznie odnosi się do mocy sugestii przed snem, Stickgold przedstawia kilka otrzeźwiających myśli o tym, jak reklamodawcy mogą w każdej chwili wkraść się w myśli.

Szacunki sugerują, że około 30 milionów ludzi ma teraz w swoich sypialniach urządzenia podsłuchowe, takie jak Alexa lub Google Home, a Stickgold uważa, że ​​bez ścisłych regulacji reklamodawcy mogliby zacząć kupować sloty do lokowania produktu audio – najprawdopodobniej subtelny ton związany z produktem, a nie pełny komercyjna.

„Możesz mieć taką sytuację z 1984 roku, w której reklamodawcy kupują czas na tych urządzeniach i nikt nigdy nie wie, że je słyszą”, stwierdza.

Federalna Komisja Handlu już podjęła kroki w celu ograniczenia niektórych form reklamy podprogowej, takich jak miganie słów lub obrazów w filmach i programach telewizyjnych. . Jednak nie skomentował jeszcze, czy wkroczy w kwestię reklamy TDI.

Na razie prawdopodobnie możesz spać spokojnie. Ale jeśli wkrótce obudzisz się z głęboką chęcią dołączenia do nowego oddziału banku, będziesz wiedział, że Alexa musi odejść.

dostępność