Menu Menu

Disney, LiveNation i inni przynoszą ogromne straty w 2020 roku

Branża rozrywki na żywo została bardzo mocno dotknięta przez koronawirusa, do tego stopnia, że ​​pełne odzyskanie sił prawdopodobnie potrwa lata – chociaż transmisja strumieniowa stale rośnie.

Disney poinformował, że w ostatnim kwartale finansowym poniósł stratę netto w wysokości 4.72 miliarda dolarów, co jest rzadkim spadkiem zysków firmy. W tym samym okresie ubiegłego roku zarobiła 1.43 miliona dolarów zysku netto, co stanowi bezprecedensową komplikację w porównaniu z jej zwykłymi wynikami finansowymi.

To nie jedyna firma rozrywkowa, która doświadczyła straszliwych zakłóceń. LiveNation, serwis rezerwacji biletów używany głównie na koncerty i spektakle teatralne, poinformował, że jego przychody spadły w tym roku o 98% w porównaniu z poprzednim. Sektor festiwali muzycznych w Wielkiej Brytanii również wielokrotnie ostrzegał że może upaść w przyszłym roku, ponieważ prawie wszyscy niezależni organizatorzy festiwali nie są ubezpieczeni od odwołań związanych z pandemią.

Koronawirus stworzył trudną i nieoczekiwaną sytuację dla wielu firm, które zwykle polegają na wycieczkach i zgromadzeniach publicznych – choć istnieją kilka sposoby na odzyskanie niewielkich dochodów, głównie dzięki strumieniom i alternatywnym dystansom społecznościowym.


Co robią te firmy, aby zarabiać podczas pandemii?

Podczas gdy dochody z rozrywki na żywo całkowicie się zatrzymały, w 2020 roku transmisja strumieniowa i granie odnotowały znaczny wzrost.

Spadek wartości akcji Disneya nie był tak katastrofalny jak on mógłby dzięki wielu usługom przesyłania strumieniowego, w tym między innymi Disney +, Hulu i ESPN. Może pochwalić się ponad 100 milionami subskrybentów na całym świecie dla wszystkich tych platform i zdołała ugruntować swoją pozycję jako poważnego konkurenta Amazona i Netflix.

Wypuszcza też swój najnowszy film kinowy Mulan bezpośrednio do Disney+ zamiast do kin. Film miał zostać wydany w marcu, ale został opóźniony na czas nieokreślony, a teraz wydaje się, że Disney chce eksperymentować z podejściem bezpośrednio do konsumenta, które może stać się powszechne w przyszłości, nawet po ustąpieniu pandemii.

W międzyczasie Live Nation bada opcje koncertów drive-in i wydarzeń towarzyskich, ale żadne z nich nie może zrekompensować wysokości przychodów, których można się spodziewać podczas zwykłych letnich miesięcy. Fani muzyki mogli korzystać z nowej zakładki „Na żywo z domu”, aby oglądać muzyków transmitujących na żywo występy, które według dyrektora generalnego Live Nation przyciągnęły ponad 67 milionów widzów na 18,000 2021 koncertów, ale obecna strategia polega po prostu na pozostaniu na powierzchni do XNUMX.

Ani Disney, ani Live Nation nie są odosobnionymi przypadkami. Firmy eventowe i zakłady spożywcze każdej wielkości musiały walczyć o utrzymanie światła od lutego, ponieważ zostaliśmy zmuszeni do przebywania w domu. Kampanie takie jak „Zjedz, aby pomóc” i listów otwartych celebrytów i muzyków za pomoc rządową to świetne inicjatywy, ale to dopiero początek. Jeśli chcemy, aby wszystko działało, musimy zobaczyć, jak więcej ludzi wychodzi na zewnątrz, aby wydawać pieniądze, gdzie tylko mogą.


Czy jest jakaś nadzieja na przyszłość tych biznesów?

Oczywiście Disney nie zniknie z dnia na dzień i na pewno jeszcze przez wiele lat będziesz mógł odwiedzać Myszkę Miki z odległości 2 metrów.

Prawdziwym zmartwieniem jest tutaj wiele mniejszych organizacji i firm, które oferują lokalne produkcje muzyczne i teatralne w miastach na całym świecie. mamy już słyszałem że większość obiektów może stanąć w obliczu „trwałego zamknięcia”, o ile nie zainterweniują rządy, a przyszłość gospodarki doświadczeń jest wciąż niejasne.

Jeśli chcemy, aby lokalne firmy przetrwały, musimy to zobaczyć kilka powrót do normalności w niedalekiej przyszłości, czy to poprzez koncerty na dystansie towarzyskim, czy poprzez ponowne otwarcie parków rozrywki i ośrodków wypoczynkowych z odpowiednimi środkami bezpieczeństwa. Chodzi o zrównoważenie niebezpieczeństwa infekcji z wymaganiami gospodarek, które stoją w miejscu.

Wydaje się, że firmy zajmujące się grami takie jak Nintendo, usługi przesyłania strumieniowego i aplikacje do rozmów wideo, takie jak Zoom, będą na razie królować i powinniśmy spodziewać się większych strat, takich jak Disney, które zostaną ogłoszone przez resztę 2020 roku. Jeśli szukasz sposobu na wsparcie lokalnych miejsc i firm, najlepiej jest kupić towar ulubionego zespołu, zjeść obiad w bezpiecznym miejscu i ścigać lokalnych posłów lub przedstawicieli.

Ja osobiście tylko czekam na koncerty na żywo, aby w końcu mi znowu wolno – minęło zbyt wiele czasu, odkąd byłam poobijana w maniakalnym pogorze. Oto rok 2021 jest lepszym czasem dla nas wszystkich niż rok 2020 i miejmy nadzieję, że do tego czasu w przyszłym roku sprawy będą wyglądać nieco bardziej normalnie.

 

 

dostępność