Menu Menu

Czy żyjące drapacze chmur w domkach na drzewie to przyszłość?

Wielu z nas dorastało, pragnąc zbudować własne fantastyczne domy na drzewie. Tegoroczny zwycięzca konkursu eVolo może wkrótce to urzeczywistnić dzięki tym dzikim projektom „drapacza chmur na drzewie”.

O czym po raz pierwszy myślisz, gdy ktoś wspomina o „wieżowcu na drzewie”? Choć początkowo może przywoływać obrazy gigantycznych łodyg fasoli, koncepcja ta może wkrótce stać się bardzo realną cechą naszych najsłynniejszych panoram.

Zespół projektowy z Ukrainy Guess Line Architekci stoją za tymi zwycięskimi zdjęciami koncepcyjnymi, które pokazują drapacze chmur wyrosłe z rzeczywisty drzewa. Zespół pokonał prawie 500 innych zgłoszeń, aby zdobyć pierwszą nagrodę. Nasi naczelni przodkowie byliby dumni.

To wszystko jest częścią prestiżu Konkurs eVolo Skyscraper nagrody, które zachęcają projektantów do przemyślenia relacji architektury z naturą.

Biorąc pod uwagę nasz ekologiczny wiek, uczestnicy proszeni są o rozważenie dychotomii między budową stworzoną przez człowieka a naszym środowiskiem, łącząc ich w celu ponownego zdefiniowania naszych miast.

Tegoroczny zwycięski projekt „Żywy wieżowiec” doprowadza tę koncepcję do absolutnych granic.

Szkielet konstrukcji wyhodowany jest z genetycznie modyfikowanych, szybko rosnących, liściastych drzew liściastych, posadzonych w specjalnie przygotowanej glebie. Oznacza to, że na poziomie biologicznym drzewa są zaprogramowane do wzrostu w określony sposób.

To wszystko brzmi bardzo sci-fi, ale wcześniej zaprogramowane drzewa mają już był używany do uprawy drewnianych stołów, krzeseł, a nawet mostów.

Gałęzie z pobliskich drzew zostaną wykorzystane w kluczowej fazie rozwoju, aby wzmocnić strukturę w miarę jej wzrostu. Z biegiem czasu, wraz ze wzrostem obwodu pni, zwiększa się stabilność drapacza chmur.

Zamierzonym celem tego początkowego projektu jest bycie wieżą widokową w sercu Nowego Jorku (tak przynajmniej jest oficjalna linia przed powrotem Jacka ze złotą gęsią do składania jaj) i nie ma dyskusji, że „Żyjący wieżowiec” byłby uderzającym dodatkiem do już kultowej panoramy.

Unikalny projekt uwzględnia kilka problemów związanych z urbanizacją i zmniejszającą się ilością terenów zielonych w naszych miastach.

Świat architektury coraz częściej rozwiązuje ten problem za pomocą zrównoważonych rozwiązań, takich jak włączanie paneli słonecznych do swoich projektów, wykorzystywanie materiałów pochodzących z recyklingu oraz zwiększanie przestrzeni dla roślin i drzew w celu zrównoważenia wpływu na środowisko.

To, co stawia „Żywy wieżowiec” ponad innymi koncepcjami – i powód, dla którego jest on nagradzany – to innowacyjna decyzja, aby gołe kości budynku wykonano z tego materiału węglowego.

Życie w przypominającej Lothlórien cytadeli drzewnej może nie być już zarezerwowane dla postaci z powieści fantasy.

Kto by pomyślał, że elfy przez cały czas miały dobry pomysł?

dostępność