Menu Menu

Balenciaga zrobiła sofę wypchaną ubraniami

Balenciaga współpracowała z rosyjskim projektantem wnętrz Harrym Nurievem, aby stworzyć przezroczystą sofę wypchaną ścinkami i niesprzedanymi ubraniami na Design Miami 2019.

Czy kiedykolwiek przed wyjazdem na wakacje pakowałeś próżniowo ubrania, aby w swojej małej walizce podręcznej zmieścić więcej niż jeden strój? Jeśli odpowiedź brzmi tak, wyobraź sobie to, ale spraw, aby to było fashun.

W celu zwalczenia poważnego problemu zrównoważonego rozwoju branży modowej, Balenciaga połączyła siły z artystą, architektem i projektantem mebli Harrym Nurievem, aby stworzyć sofę, którą można kupić. Chociaż nie jestem pewien, jak to może wyglądać w twoim przeciętnym salonie – musiałbyś bardzo minimalizować wszystko inne, aby uniknąć estetyki w rodzaju gniazda zbieraczy – moim zdaniem jest to całkiem niesamowite rozwiązanie, aby ograniczyć niepotrzebne odpady odzieżowe.

W 2018 roku Burberry został oskarżony o spalenie swoich produktów o wartości ponad 90 milionów funtów, ponieważ „nie chcieli, aby zostały skradzione lub sprzedane tanio”. Chociaż twierdzili, że energia wytworzona z dosłownie podpalania akcesoriów, ubrań i perfum została „przechwycona” (cokolwiek to znaczy), można by pomyśleć, że biorąc pod uwagę naszą obecną sytuację klimatyczną, będą zachowywać się nieco bardziej zawstydzeni.

Moda jest raczej okropna, jeśli chodzi o oddziaływanie na środowisko. To znaczy, oficjalnie jest największym światowym konsumentem wody i co minutę wyrzuca około jednej śmieciarki wartej śmieci. Tak więc, jeśli jest coś, co mogą zrobić (nawet jeśli oznacza to tworzenie wątpliwych ozdób domowych, które prawdopodobnie nigdy się nie sprzedają), jestem za tym.

Wykonane przez Nurieva dla Projekt Miami 2019, targi sztuki, które trwają od 3 do 8 grudnia, sofa jest zasadniczo przezroczystą winylową obudową, która zawiera szereg uszkodzonych, niesprzedanych i resztek elementów, które paryski dom mody nieuchronnie zgromadził w ciągu ostatnich kilku lat. „Sofa ma zachęcać do zrównoważonych praktyk w projektowaniu i poza nim” – wyjaśnił Balenciaga. „Jesteśmy oddani realizacji programów, które przetwarzają odpady i przyczyniają się do gospodarki o obiegu zamkniętym”.

Wiem jednak, co myślisz: nie ma sensu recykling starych ubrań, jeśli zamierzasz włożyć je do większej ilości plastiku, ale nie obawiaj się, obudowa sofy w kształcie litery L została uratowana z przyjaznej dla środowiska „biblioteki śmieci” Nurieva. kształty.

Sam Nuriev, zwolennik zrównoważonego rozwoju, uważał Balenciagę za naturalnego partnera. „Kiedy poznałem zespół kreatywny Balenciagi, zaproponowałem współpracę przy obiekcie sztuki skupionym wokół zrównoważonego rozwoju i byłem podekscytowany, że dowiedziałem się o ich misji recyklingu odpadów” – powiedział Vogue. „Powiedzieli mi, że mają nieużywaną, zniszczoną odzież i ścinki odzieży z magazynu Balenciaga, a potem wszystko rozwinęło się organicznie”.

Nie jest jasne, co stanie się z sofą po jej debiucie w Design Miami (kto wie, może wyląduje w moim mieszkaniu), ale ważne jest to, że Nuriev zaprojektował przedmiot, który nadaje ubraniom nowe życie, i stoimy. Zwłaszcza, że ​​daje mi to wielką nostalgię nadmuchiwanego krzesła za lata 90.

dostępność