Mantra „lepiej być bezpiecznym niż żałować” niekoniecznie odnosi się do recyklingu. W rzeczywistości umieszczenie czegoś w koszu bez sprawdzenia wszechobecnej pętli Mobiusa może wyrządzić więcej szkody niż wyrzucenie tego do zwykłego kosza.
Wszyscy tam byliśmy, staliśmy między koszami na śmieci i recyklingiem, świecąc lampką iPhone'a na opakowaniu, aby sprawdzić, czy nie ma logo Mobiusa. To przecież nasz moralny i obywatelski obowiązek.
Przekazy pro-recyklingowe od firm zajmujących się ochroną środowiska i korporacji stały się dziś tak powszechne, że wyrzucanie czegokolwiek do zwykłych śmieci natychmiast wywołuje w naszej podświadomości nutkę winy.
W ostatnich latach zdaliśmy sobie również sprawę, że kategoryzacja naszych odpadów nadających się do recyklingu niekoniecznie gwarantuje, że nie trafią one na wysypisko śmieci ani nie zostaną spalone. Wręcz przeciwnie, oszałamiające 91% plastiku Ziemi nie podlega recyklingowi pomimo dużych gospodarek stosujących te systemy.
To spowodowało, że wśród nas świadomych ekologii nie wiadomo dokładnie, co zrobić z naszym jednorazowym opakowaniem, i dlatego pytanie: „Czy można to poddać recyklingowi?” będzie dziś pytany niezliczoną ilość razy na całym świecie.
Gdy nie masz pewności, czy coś można poddać recyklingowi, można by pomyśleć, że najlepszym rozwiązaniem będzie zachowanie ostrożności i dorzucenie tego do reszty – czynność znana jako „cykl życzeń”.
Jednak według tych, którzy znają branżę od podszewki, jest to naprawdę szkodliwe nieporozumienie.
Dlaczego jazda na rowerze może wyrządzić więcej szkody niż pożytku?
Jak w GreenpeaceKatastrofa Downing Street”, jak podkreślano kilka lat temu w kampanii, nasze pojedyncze, jednorazowe przedmioty mogą szybko się kumulować i stać się dużym problemem… lub kryzysem, jeśli wolisz.
Dzieje się tak również w przypadku, gdy zanieczyszczamy strumień odpadów nieodpowiednim materiałem, który w rzeczywistości nie nadaje się do recyklingu.
W miarę konsolidacji te niepożądane odpady stwarzają potrzebę większej siły roboczej i sprawiają, że proces sortowania przez niebieskie worki jest droższy. Zwłaszcza jednorazowe plastikowe torby są opisywane jako coś groźnego i często zapychają systemy i sprzęt do sortowania.
Jednorazowe kubki do kawy, naboje z atramentem, styropian i tłuste pudełka na wynos są jednymi z innych poważnych przestępców w przypadku recyklingu życzeń, zmuszając przetwórców do wysyłania ton użytecznego materiału na wysypisko.
Obiekty nękane tym są rutynowo obciążane „opłatą za zanieczyszczenie”, aby zrekompensować utracone zyski, a wystarczająca liczba przypadków może nawet prowadzić do społeczności zamykanie firm całkowicie.
Wishcycling jest z natury rzeczy aktem dobrej woli, ale daje zbyt duże zaufanie do obecnych zakładów recyklingu. Niestety, nie są one tak skuteczne w sortowaniu śmieci, jak funkcja spamu Gmaila.