COP27 rozpoczyna się w Sharm El Sheikh w Egipcie i będzie trwał przez następne dwa tygodnie. O czym będzie mowa na szczycie od czasu COP26 i na czym powinni skupić się światowi przywódcy? Aby się dowiedzieć, rozmawialiśmy z Melati Wijsen z Youthtopia.
Wróciliśmy. To kolejny rok COP, tym razem w Sharm El Sheikh w Egipcie.
Światowi przywódcy będą musieli omówić zobowiązania, cele, raporty IPCC, nasilające się klęski żywiołowe występujące na obszarach wysokiego ryzyka, a także polityczne i logistyczne niepowodzenia, jakich doświadczyliśmy w ubiegłym roku od COP26.
Rozmawialiśmy z Melati Wijsen, współzałożycielem Pa torebki plastikowe torby i Młodośćtopia, aby omówić pierwszy dzień COP27 i zobowiązania wymagane przez światowych przywódców, aby załatwić sprawy. Jeśli potrzebujesz zestawienia, jesteś we właściwym miejscu.
Jak COP27 może skoncentrować wysiłki zarówno na teraźniejszości, jak i przyszłości?
Chociaż na COP26 odniesiono pewien sukces w odniesieniu do zaangażowania przywódców i zobowiązań klimatycznych, od tamtej pory doświadczyliśmy szokujących wydarzeń pogodowych, które dowodzą, że należy podjąć działania już dziś.
Czy to niszczycielska ekstremalna pogoda w całej Afryce, Bicie rekordów fale upałów w Wielkiej Brytaniilub destrukcyjny powodzie w Pakistanie, to oczywiste, że nasz klimat się zmienia – szybko.
Światowi przywódcy będą musieli omówić środki zapobiegawcze i reakcje na tego typu zjawiska klimatyczne podczas COP27, które staną się bardziej powszechne w nadchodzących dziesięcioleciach. Melati się zgadza.
„Wiemy, że zachodzą zmiany klimatyczne. Pochodzę z Indonezji i prawie codziennie doświadczamy tego z pierwszej ręki. Zmienia się pogoda. Ma również nadzieję, że decyzje podejmowane przez przywódców politycznych i szefów firm są „zakorzenione w tym, co dzieje się teraz”.
Głównym celem COP27 jest finansowanie i wsparcie dla osób najbardziej dotkniętych ekstremalną pogodą wywołaną zmianą klimatu. Liderzy będą musieli odpowiedzieć na wzywa o pomoc w całej Afryce, a także decydować, kto wypłaci odszkodowania za szkody spowodowane przez powodzie i ekstremalne upały.
Wielka Brytania była już przedmiotem pytań o kompensacja klimatu dla biedniejszych narodów i powinniśmy spodziewać się więcej tego dialogu podczas COP27.
Czy zawirowania polityczne i trudności logistyczne sprawiły, że wcześniejsze obietnice były zbyt ambitne?
Połączenia liczby nie kłamią. Zmiana klimatu powinna być największym i najpilniejszym problemem ludzkości, biorąc pod uwagę, że naraża nas wszystkich na ryzyko i może ostatecznie spowodować upadek społeczeństwa.
Łatwiej to jednak powiedzieć niż zrobić. W tym roku nastąpił spirala kosztów utrzymania, ponieważ narody reagują i dostosowują się do toczącej się na Ukrainie wojny.
Czy obecne deklaracje są zbyt ambitne lub nierealistyczne, skoro zawirowania polityczne i spirala gospodarcza przesłaniają nasze cele klimatyczne? Czy możemy kiedykolwiek? naprawdę do nich dotrzeć?
Melati uważa, że możemy załatwić sprawy. „Biorąc pod uwagę obecne okoliczności, myślę, że są one w zasięgu ręki i powinny być priorytetem dla wszystkich. Jeśli nie zaczniemy koncentrować się na zmianach klimatycznych, będzie więcej wojen i pandemii”.
W tym celu przekonuje również, że potrzebujemy praktycznego podejścia, które przyjrzy się realistycznym działaniom, które będą miały znaczący wpływ. „Ogólnie wszyscy rozumiemy, czym jest kryzys klimatyczny, ale nie ma silnego zrozumienia tego, co możemy zrobić i jaką rolę odgrywamy. Jeśli zaczniemy tworzyć silniejszą narrację, cele te są w zasięgu”.
Przywódcy polityczni będą musieli być pragmatyczni i unikać zbyt puszystych, pustych obietnic, które historycznie nękały COP. Podejmowanie ambitnych zobowiązań bez konkretnych perspektyw to strata czasu, a ich wdrażanie musi być w centrum uwagi. Byli czas się kończy aby ustabilizować nasz klimat.