Menu Menu

Wyjaśnienie kryzysu na granicy ukraińsko-rosyjskiej

Napięcia między Ukrainą a Rosją były największe od lat. Gromadzenie wojsk rosyjskich w pobliżu granic obu narodów w końcu doprowadziło do inwazji na pełną skalę, wywołując powszechne potępienie ze strony Zachodu.

Aktualizacja 28 / 02 / 22: Miesiące po powolnej rozbudowie Rosji wzdłuż ukraińskiej granicy Putin ogłosił, że rozpoczyna „specjalną operację wojskową” na Ukrainie. Następnie pojawiły się doniesienia o wybuchach wokół miast, w tym stolica Kijowa, dramatyczna eskalacja, w której Europa jest świadkiem pierwszej od dziesięcioleci wielkiej wojny. Atak następuje po wielokrotnych ostrzeżeniach, że nieuchronna jest większa inwazja, a także po tym, jak USA i ich europejscy sojusznicy narzucili znaczne środki sankcje na Moskwę. Putin zarówno odmówił Ukrainie prawa do niezależnego istnienia, gromadząc się przeciwko Zachodowi, jak i zażądał wycofania rozmieszczenia wojsk w niektórych byłych państwach sowieckich, co cofnęłoby zegar o dekady wstecz. Bezpieczeństwo Europy i wyrównanie geopolityczne. Teraz agresja Putina może doprowadzić do najbardziej niszczycielskiego konfliktu na kontynencie od czasów II wojny światowej, kosztującego tysiące cywilów i tworzących setki tysięcy uchodźców uciekających przed przemocą na Ukrainie. Oto jak możesz pomóc:

 

Zobacz ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez thred. (@thredmag)

W obliczu najwyższych od lat napięć między Ukrainą a Rosją oczy świata zwrócone są na Ukrainę, gdy ponad 100,000 XNUMX rosyjskich żołnierzy gromadzi się na granicy w obliczu ostrzeżeń o zbliżającej się poważnej inwazji.

Chociaż USA, NATO, a Unia Europejska ostrzegła Rosję przed jakąkolwiek agresją, twierdząc, że nastąpi odwet, jeśli zaatakuje Ukrainę, obawy przed totalnym konfliktem wciąż nasilają się, co skłoniło Pentagon do postawienia około 8,000 żołnierzy w stan gotowości do ewentualnego rozmieszczenia w Europie.

Więc co się właściwie dzieje, gdzie to wszystko się zaczęło i jak może się rozwinąć kryzys? Obraz jest skomplikowany, ale przedstawiamy zestawienie tego, co wiemy.

Jak historycznie łączy się Ukrainę i Rosję?

Aby lepiej zrozumieć napięcia między Ukrainą a Rosją, warto spojrzeć na historię.

Podczas zimnej wojny Europa została podzielona mniej więcej na dwie części: państwa NATO na zachodzie i Układ Warszawski pod dominacją Moskwy na wschodzie. Jednak po zimnej wojnie kraj po kraju starał się wstąpić do NATO, a przez dziesięciolecia przesunął się aż do granic Rosji.

Obecnie, podczas gdy znaczna część Europy Środkowo-Wschodniej jest podzielona przez karpacki pasmo górskie, rozległy obszar płaskiej ziemi leży na północy, przez którą wielu z powodzeniem najechało na Rosję, powodując wyjątkowo nerwowość jej przywódców.

Chcąc wypełnić lukę i uniemożliwić dostęp z tego kierunku, Rosja stara się więc ją zająć lub przynajmniej zdominować.

W 2014 roku próbowała to uczynić poprzez aneksję Półwyspu Krymskiego (po odsunięciu od władzy przyjaznego Moskwie prezydenta kraju w wyniku masowych protestów) i jego ciepłego portu wodnego Sewastopola, który umożliwiał rosyjskiej flocie dostęp z Morza Czarnego do na Morzu Śródziemnym, a stamtąd na wielkie szlaki oceaniczne świata.

To również wywołało wojnę domową w regionie Donbasu, aby stworzyć małą „strefę buforową”, rebelię, w której zginęło ponad 14,000 XNUMX osób.

Następnie Francja i Niemcy wynegocjowały 13-punktowe porozumienie, które miało pomóc w zakończeniu zakrojonych na szeroką skalę bitew, zobowiązując Ukrainę do zaoferowania autonomii separatystycznym regionom i amnestii dla rebeliantów.

W rezultacie Ukraina odzyskała pełną kontrolę nad swoją granicą z Rosją na terytoriach opanowanych przez rebeliantów.

Jednak Rosja upiera się, że nie była stroną w konflikcie ani – z tego powodu – że jest związana zasadami porozumienia. Właśnie dlatego gwałtowny wzrost liczby naruszeń zawieszenia broni i rosyjska koncentracja w pobliżu Ukrainy podsyciły obawy wojenne na początku zeszłego roku, ale ucichły, gdy Moskwa wycofała większość swoich sił po manewrach w kwietniu.

Ale jakie są motywy takich incydentów?

Zasadniczo Putin uważa, że ​​Ukraina (44-milionowy kraj, który wcześniej był częścią Związku Radzieckiego, a także założenie rosyjskiego kultura i język) powinny być podporządkowane Rosji, ponieważ dzielą one granicę o długości 1,200 mil. Jednak zamiast sprzymierzyć się z Rosją, Ukraina powoli przesunęła się na Zachód, zepchnięcie przeciwko próbom rozszerzenia wpływów tego pierwszego.

Gromadzenie wojsk przez Rosję wzdłuż granicy z Ukrainą jest sygnałem, że to wszystko może się zmienić.

Jaka jest obecnie sytuacja?

Dziś ambicje Putina sięgają znacznie dalej.

W grudniu 2021 r. urzędnicy wywiadu USA ustalona że Rosja planuje rozmieścić 175,000 2022 żołnierzy w pobliżu granicy z Ukrainą w ramach przygotowań do możliwej inwazji, która, jak wierzyli, mogłaby rozpocząć się na początku XNUMX roku.

Wiedzieli o tym, ponieważ Ukraina skarżyła się na groźbę konfrontacji narastającą na odcinku Europy od Bałtyku do Morza Czarnego, ostrzegając, że „eskalacja na dużą skalę” może nastąpić w styczniu.

Taktyka Rosji również nie ogranicza się do siły, oskarżając ostatnio Ukrainę o złamanie porozumienia Mińsk-2015 z 2 r. i krytykując Zachód zarówno za brak zachęty do podporządkowania się Ukrainie, jak i za dostarczanie Ukrainie broni, która „zachęca ukraińskie jastrzębie do próby odzyskania obszarów opanowanych przez rebeliantów siłą.'

Wśród oskarżeń Rosja odrzuciła czterostronne spotkanie z Ukrainą, Francją i Niemcami, twierdząc, że jest ono bezużyteczne w obliczu odmowy przez Ukrainę podporządkowania się Mińskowi-2.

Wygląda na to, że jest to próba zastraszenia USA i Europy Zachodniej cofanie się z Ukrainy.

Co może się wydarzyć dalej?

Jeśli dojdzie do inwazji, prawdopodobnie spełni się jeden z trzech poniższych scenariuszy.

Po pierwsze, Rosja zajmie i anektuje region Donbasu, łącząc terytorium z Krymem w celu rozszerzenia jego strefy buforowej. Stamtąd ruszy wzdłuż Morza Czarnego do Odessy (miasta rosyjskojęzycznego), anektując linię brzegową i odcinając Ukrainę. Jeśli zajdzie tak daleko, Putin przeniesie wojska na Białoruś i przejedzie przez bagna Prypeci – które zimą są zamarznięte, stąd czas tego natarcia, ponieważ dywizje zmechanizowane będą potrzebowały twardego gruntu, aby przejść – by okrążyć Kijów.

Ale w tej chwili sytuacja osiągnęła stan patowy, ponieważ obie strony przewidują kolejny ruch drugiej strony. Podczas gdy zachodni przywódcy nalegali, że wtargnięcie może być nieuchronne, Moskwa nadal odrzuca te twierdzenia, mówiąc, że jej Ministerstwo Obrony po prostu przeprowadza „regularne” zimowe ćwiczenia wojskowe w południowym regionie, którego część graniczy z Ukrainą.

Co kryje się za lękami przed wojną między Rosją a Ukrainą – i co może się wydarzyć?

Niezależnie od tego, prezydent USA Joe Biden powiedział, że uważa, że ​​Putin „wprowadzi się” na Ukrainę, a premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson ostrzegł, że „ponury” wywiad sugeruje, że Moskwa planuje nalot na Kijów. Jeśli tak się stanie, Rosja stanie w obliczu 'gorzki i krwawyopór z Wielkiej Brytanii.

Chętnie, oczywiście, aby uniknąć dramatyzmu globalne konsekwencje wojny – ludzkie cierpienie, szok gospodarczy i geopolityczna zmiana orientacji wśród prawdopodobnych reperkusji – Biden wielokrotnie oferował przestrzeń do współpracy z Rosją nad pokojowym rozwiązaniem, jeśli Putin tego chce.

Choć Rosja zadeklarowała chęć kontynuowania rozmów tego rodzaju, niestety odmówiła również optymizmu co do ich perspektyw po tym, jak Waszyngton i sojusznicy z NATO odrzucone kluczową część proponowanego przez Kreml nowego ładu bezpieczeństwa w okresie pozimnowojennym. Prawnie wiążące wymaganiaPutin zażądał zaprzestania ekspansji NATO na wschód, co wykluczyłoby możliwość przystąpienia Ukrainy do UE.

„To próba usprawiedliwienia inwazji, ponieważ Rosja prawie na pewno wiedziała, że ​​USA i NATO nigdy na to nie pójdą” – wyjaśnia. Dawid Salwa, zastępca dyrektora Sojusz na rzecz zabezpieczenia demokracji.

„Jest to wypróbowana i prawdziwa rosyjska taktyka polegająca na użyciu dyplomacji, by powiedzieć, że są dobrymi ludźmi, pomimo ich maksymalistycznych żądań, że [są] w stanie udać się do swoich ludzi i powiedzieć „patrz, my próbowałem wszystkiego, Zachód jest zagrożeniem dla bezpieczeństwa, dlatego podejmujemy takie działania”.

Pomimo tego nieco potępiającego poglądu, wciąż istnieje możliwość kompromisu, ale perspektywa wojny robi pozostaną – bardziej niż od 2015 roku – a NATO zagroziło ogromnymi sankcjami wobec Rosji, jeśli to się zmaterializuje. Nie wiadomo jeszcze, czy Moskwa zwróci na to uwagę.

dostępność