Zgodnie z nowym badaniem recykling, uznawany za kluczowe rozwiązanie kryzysu klimatycznego, może uwalniać ogromne ilości mikrodrobin plastiku.
Zdecydowana większość naszych plastikowych odpadów trafia na wysypiska śmieci, ogniska i do naszego środowiska naturalnego, ale jak skutecznie 9% czym zajmuje się recykling?
A Nowe badania przeprowadzone przez międzynarodowy zespół naukowców twierdzi, że zakłady recyklingu nieumyślnie wytwarzają oszałamiające ilości mikrodrobin plastiku, kompromitując nasze obecne sposoby zarządzania utylizacją.
Naukowcy pobrali próbki ścieków z najnowocześniejszego zakładu recyklingu w nieujawnionej lokalizacji w Wielkiej Brytanii. Dokonali alarmującego odkrycia, że zawartość mikroplastiku uwolnionego w wodzie stanowiła 13% całego przetworzonego plastiku. To oznacza od razu porażkę.
Pomimo wyposażenia w najnowocześniejsze systemy, ten konkretny obiekt może podobno uwalniać do 75 miliardów cząstek plastiku na metr sześcienny ścieków. Nasuwa się pytanie: jak zły może być nasz nadzór globalny?
„Byłam niesamowicie zszokowana” – powiedziała Erina Brown, kierująca badaniem przeprowadzonym na Uniwersytecie Strathclyde w Glasgow. „To przerażające, ponieważ recykling został zaprojektowany w celu zmniejszenia problemu i ochrony środowiska. To jest ogromny problem, który tworzymy”.
Tym, co sprawia, że te ustalenia są jeszcze bardziej otrzeźwiające, jest to, że szacunki 75 miliardów dotyczą zakładów recyklingu z zainstalowanymi filtrami, z których wiele nie. Nie bierze również pod uwagę wysokiego poziomu mikrodrobin plastiku w powietrzu wokół obiektu, z 61% śladowych ilości poniżej 10 mikronów – wielkości naukowo powiązanej z ludzka choroba.