Menu Menu

Jak kryzys klimatyczny zmienił perspektywy projektowania miast

Innowacje architektoniczne będą absolutnie niezbędne, aby pomóc nam przetrwać życie w cieplejszym świecie. Jak będą wyglądały przyszłe budynki i jak możemy dostosować te, które obecnie stoją?  

Miasta są niczym bez wielopiętrowych budynków i kultowych, błyszczących, szklanych drapaczy chmur.

Przyzwyczailiśmy się gapić się na ich nowoczesne, odjechane kształty (przychodzą mi na myśl Shard i Korniszon) i nie wahamy się zginać szyi, by podziwiać ich wzrost – nie do pominięcia symbole zaawansowanego i kwitnącego gospodarczo społeczeństwa.

Obecnie na całym świecie jest około 25,000 XNUMX drapaczy chmur i choć mogą wyglądać imponująco, wiele osób kwestionuje, czy dalsze budowanie tych kolosalnych konstrukcji jest warte kosztów środowiskowych.

Już teraz sektor budowlany odpowiada Wzrost o 38 wszystkich emisji CO2 związanych z energią i wykorzystuje ogromną ilość ograniczonych zasobów naturalnych, takich jak piasek i woda do produkcji betonu i szkła.

Co gorsza, materiały te odbijają słońce i zatrzymują ciepło, ogrzewając otaczające środowisko. Czy powiększanie naszych ukochanych pejzaży miejskich może być kiedykolwiek zrównoważone?

„W wieżowcach nie ma nic naturalnego”

Niektórzy tak nie uważają.

Propozycja nowego 60-piętrowego drapacza chmur w Londynie spotyka się z dużym odzewem ze strony opinii publicznej, twierdząc, że jego projekt „czerpie inspirację z natury”.

Jej architekci twierdzą, że odsłoniętą strukturę budynku można przyrównać do form organicznych, takich jak muszle i liście. Na powyższym obrazku możesz obserwować centralny budynek z zakrzywionymi pociągnięciami, które być może przypominają żyły na roślinach liściastych.

Chociaż jest to dość urocze (i nieco pasujące do naszych czasów) przedstawianie gigantycznych, komercyjnych budynków miejskich jako przywołujących ducha natury ze względu na kształt ich zewnętrznego metalowego „egzoszkieletu”, niektórzy po prostu tego nie kupują.

„Każda firma, która prowadzi jedną linijkę o inspiracji naturą, tego nie rozumie. A gdyby go dostali, prawdopodobnie nie robiliby wysokich wzrostów” – powiedział jeden z użytkowników Disqus Dezeen.

Trudno się nie zgodzić.

Wieżowce produkują tysiące ton CO2 – Sześć najsłynniejszych londyńskich budynków wypompowuje około 12,000 XNUMX ton tego materiału rocznie – a wprowadzenie „naturalnie wyglądających” elementów tego nie zmienia.

Badania naukowe pokazałem również które emitują wieżowce dwa razy tyle dwutlenku węgla i zużywają więcej energii na metr kwadratowy w porównaniu z niskimi budynkami. W związku z tym, że populacje na obszarach miejskich nadal szybko rosną, w jaki sposób zaspokoimy zapotrzebowanie na zrównoważone mieszkania i powierzchnie biurowe?


Czas na innowacje

Jeśli naturalny-poszukuje, Betonowe budynki emitujące CO2 nie są właściwe w świecie doświadczającym kryzysu klimatycznego, co to jest? Odpowiedzią mogą być drewniane drapacze chmur z masywnego drewna, głównie świerkowego i sosnowego.

W Milwaukee w stanie Wisconsin oraz w Skellefteå w Szwecji pojawiły się już wieżowce wykonane z masywnego drewna. Są też rosnąca popularność, z projektami w toku w Wirginii, Kalifornii, Tokio i Londynie.

Wykorzystanie materiałów znalezionych w naturze pomoże obniżyć ogólny ślad węglowy dużych budynków, a badania sugerują, że zamiana betonu na drewno zmniejsza całkowitą emisje o 20-30 procent.

Wiodący architekci zwracają również uwagę, że włączenie elementów występujących w naturze może zapewnić poczucie spokoju i bliskości na zewnątrz, co może pomóc w poprawie zdrowia psychicznego osób mieszkających w mieście.

Jednak ekolodzy ostrzegają, że jeśli ta metoda budowania zostanie przyjęta na szeroką skalę, lasy na całym świecie mogą zostać zniszczone. W tym celu producenci zapewniają, że pozyskiwanie materiałów w sposób zrównoważony od dostawców, którzy przycinają drewno specjalnie na zamówienie, pomoże uniknąć niepotrzebnego wyrębu.

Biorąc pod uwagę, że te budynki są ognioodporne, opłacalne i szybsze w budowie, prawdopodobnie zobaczymy, że więcej wykonawców zastosuje masowe drewno do budowy naszych miast.

Czas na adaptację

A jeśli popyt na drewno robi wznieść się do niezrównoważonych poziomów? Musimy poszukać innych sposobów na adaptację.

Na szczęście holenderski start-up o nazwie Oddychaj pracuje nad rozwiązaniem, które pomoże nam przekształcić tradycyjne betonowe budynki – i praktycznie każdą niewykorzystaną przestrzeń w miastach – w filtrujące powietrze, wspierające ekosystem i pochłaniające CO2 giganty.

Lider projektu Auke Bleij współpracuje ze swoim zespołem, aby pokryć zewnętrzną część budynków „bioreceptywny” beton, który może być wykonany z materiałów pochodzących z recyklingu i umożliwia bujny zielony mch na zewnątrz.

Ponieważ mech ma ryzoidy zamiast korzeni, stosowanie tego betonu nawet na początkowych etapach nie zmniejszy wytrzymałości budynków. Bleij mówi, że zieleń faktycznie chroni beton pod spodem przed warunkami atmosferycznymi, ostatecznie przedłużając żywotność konstrukcji.

Dodatek mchu może nie tylko oczyszczać atmosferę, ale także chłodzi otaczające powietrze, pomaga złagodzić zanieczyszczenie hałasem i zwiększa różnorodność biologiczną, zapewniając siedliska dla małych owadów żyjących na betonowych powierzchniach.

Chociaż niektórzy mogą być przeciwni pomysłowi, aby ich ulubione miasta stały się całkowicie zielone, trudno dyskutować z korzyściami – zwłaszcza, gdy przeżyjemy upały tego lata.

Wygląda więc na to, że kryzys klimatyczny zmienia sposób, w jaki postrzegamy i projektujemy nasze miasta na lepsze, niezależnie od tego, czy chodzi o porośnięte mchem powierzchnie zewnętrzne, czy też wnętrza zdominowane przez drewno. Czy uważasz, że budynki miejskie mogą być kiedykolwiek zrównoważone?

dostępność