Arnold Schwarzenegger wezwał do zmiany sposobu mówienia o kryzysie klimatycznym. Mówi, że obecny język używany do opisania problemu w niewielkim stopniu przyczynia się do stworzenia publicznego poczucia pilności lub podżegania do zmian w zachowaniu.
Pokolenie Z aż za dobrze wie, jak szybko rodzina i przyjaciele się wyłączają, gdy w rozmowie pada słowo „zmiana klimatu”.
Podczas gdy większość z nas jest poważnie zaniepokojona przyszłością naszego klimatu, wielu ostatecznie uważa swoją rolę za zbędną. Firmy zajmujące się paliwami kopalnymi w znacznie większym stopniu przyczyniają się do problemu niż osoby prywatne, przez co codzienne rozmowy o środowisku wydają się bezcelowe.
Arnold Schwarzenegger, który w ostatnich latach stał się dość aktywnym działaczem klimatycznym, powiedział w niedawnym wywiadzie dla CBS: „Dopóki będziemy mówić o globalnych zmianach klimatycznych, [ich skutki] nigdzie się nie zmienią”. Bo nikogo to nie obchodzi.
Co ludzie do uważa, że problemem jest zanieczyszczenie.
Czy bardziej precyzyjne powiązanie naszych problemów środowiskowych z zanieczyszczeniem, lekkim pożarem w woli społeczeństwa do zmiany? Czy bezpośrednie zidentyfikowanie źródła problemu nie skłoniłoby nas do żądania lepszych, szybszych rozwiązań od tych, którzy są w stanie coś z tym zrobić?
Czy zanieczyszczenie jest lepszym sposobem na dyskusję o klimacie?
"Chodzi mi o to, chodźmy i sformułujmy to inaczej i komunikujmy się o tym inaczej. Naprawdę powiedzmy ludziom: mówimy o zanieczyszczeniu. Zanieczyszczenia powodują zmiany klimatyczne, a zanieczyszczenia zabijają” – mówi Schwarzenegger.
Cóż, nie myli się.
Wszystko, co szkodzi ekosystemowi naszej planety, jest zakorzenione w zanieczyszczeniach. Od emisji gazów cieplarnianych po tworzywa sztuczne i szkodliwe chemikalia oraz barwniki, niszczymy naszą planetę przedmiotami stworzonymi przez ludzi w ciągu ostatniego stulecia.
Nie wspominając o tym, że zanieczyszczenie znajdujące się w naszym powietrzu, wodzie i glebie pogarsza ludzkie zdrowie. Chemikalia wytwarzane przez człowieka są obecnie odpowiedzialne za powodowanie przewlekłych chorób i chorób, m.in 7 mln osób każdego roku umiera przedwcześnie z powodu samego zanieczyszczenia powietrza.
Wyraźne sformułowanie sytuacji jako spowodowanej przez zdecydowane działania ludzkości, a nie wydarzeniem, które po prostu zaczęło się dziać na naszej planecie, może pomóc w przeformułowaniu narracji.
Wskazywanie zanieczyszczenia jako podstawy problemu może również pomóc nam w łatwiejszym znalezieniu rozwiązań. Pokazuje nam, że nasze obecne problemy środowiskowe można rozwiązać, jeśli powrócimy do podstaw lub wdrożymy bardziej ekologiczne rozwiązania w naszym codziennym życiu.
Są to rzeczy, które powoli, ale pewnie są wprowadzane w ruch, takie jak przejście na czystą energię, zamiana pierwotnych tworzyw sztucznych na biomateriały i zastąpienie toksycznych chemikaliów przyjaznymi dla środowiska alternatywami.
Mimo to ostatnie szczyty G7 i spotkania COP ciągle nie przynoszą konkretnych rozwiązań i solidnych polityk środowiskowych, które odpowiadały powadze sytuacji. Cytując Gretę Thunberg, widzieliśmy głównie wiele „bla, bla, bla”.
„Zmiana klimatu” może być zbyt abstrakcyjna
Chociaż opis cząstek CO2 i metanu pozostających w naszej atmosferze, a następnie ogrzewających Ziemię, może rezonować z najbardziej zorientowanymi w temacie, to trzeba przyznać, że niewiele robi, by wywołać poczucie pilności w umyśle przeciętnego słuchacza. Albo światowi przywódcy.
W przeciwieństwie do tego, mieszkańcy Globalnego Południa bezpośrednio doświadczają niszczycielskich skutków zmian klimatu w ostatnich latach. Dzieje się tak pomimo faktu, że mogą nie opisywać tego, co uważają za spowodowane zmianami klimatycznymi.
W Akrze w Ghanie miejscowi będą mówić o stosach modnych artykułów, które zanieczyszczają ich wybrzeża i wysypiska śmieci. Tymczasem mieszkańcy Bali w Indonezji zwracają uwagę na rosnącą ilość plastikowych butelek zatykających lokalne rzeki i zanieczyszczających plaże.
W Pakistanie społeczności wiejskie opowiedzą ci, jak monsuny zmyły całe dzielnice. Powiedzą, że woda wokół nich, choć obfita, jest zanieczyszczona ściekami i chemikaliami i nie nadaje się do picia.
Aby zabawić pomysł Schwarzeneggera, być może powinniśmy zmienić słownictwo w rozmowach klimatycznych, aby skupić się na czymś naprawdę namacalnym: zanieczyszczeniu. Może po prostu pozwolić ludziom myśleć o naszych problemach środowiskowych – i ich rozwiązaniach – z większą jasnością i prostotą.
Starszy pisarz i koordynator mediówLondyn, Wielka Brytania
Jestem Jessica (Ona/Ona). Pochodziłem z Bermudów, przeprowadziłem się do Londynu, aby uzyskać tytuł magistra w dziedzinie mediów i komunikacji, a teraz piszę dla Thred, aby rozpowszechniać informacje o pozytywnych zmianach społecznych, w szczególności o zdrowiu oceanów i ochronie mórz. Możesz także znaleźć mnie zagłębiającego się w inne tematy, takie jak popkultura, zdrowie, dobre samopoczucie, styl i uroda. Śledź mnie na Twitter, LinkedIn i prześlij mi kilka pomysłów/opinii przez E-mail.
Studenci w całych Stanach Zjednoczonych wzywają swoje uniwersytety do zbycia firm czerpiących korzyści z izraelskiej okupacji i wojny w Gazie. Ruch wywołał pytania o bezpieczeństwo uczniów i wolność słowa w czasach szczególnie naładowanych politycznie. W zeszłym tygodniu na kampusie Uniwersytetu Columbia w Nowym Jorku wybuchły protesty przeciwko wojnie w Gazie, a podobne demonstracje miały miejsce w innych instytucjach w całych Stanach Zjednoczonych. Studenci apelują, aby...
Opisywane jako cofnięcie się do „czasów średniowiecza”, najnowsze orzeczenie Włoch zaostrza i tak już kwestionowane wyzwanie dotyczące dostępu do aborcji i podsyca program prawicowego rządu mający na celu ograniczenie aborcji w kraju. Włoska przywódczyni skrajnej prawicy Giorgia Meloni przyjęła niedawno ustawę zezwalającą działaczom i organizacjom antyaborcyjnym na wstęp do klinik aborcyjnych. Posunięcie to stanowi część szerszego pakietu inicjatyw wprowadzonych przez prawicowy rząd, wspieranych przez unijny fundusz odbudowy po pandemii, z którego Włochy...
Stanowiąc znaczący krok w kierunku zwalczania jednej z najpowszechniejszych chorób na świecie, którym można jednak zapobiegać, Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zatwierdziła nową szczepionkę przeciw cholerze. Cholera od lat nęka regiony pozbawione warunków sanitarnych i ograniczonego dostępu do czystej wody. Według Światowa Organizacja Zdrowia szacuje się, że na całym świecie odnotowuje się od 1.3 do 4 milionów przypadków cholery rocznie, co powoduje od 21,000 143,000 do XNUMX XNUMX zgonów. Większość tych przypadków...
Rozmawiałem z ekologem o potrzebie ochrony zdrowia psychicznego młodych ludzi w obliczu obecnego kryzysu klimatycznego oraz o tym, jak tę frustrację można przekształcić w konstruktywny aktywizm. Jeśli w ciągu ostatnich kilku lat doświadczyłeś przytłaczającego poczucia zaniepokojenia obecnym stanem naszej planety, wiedz, że – za wszelką cenę – nie jesteś sam. 24-letnia Clover Hogan często nie śpi...