Call of Duty Modern Warfare podkręca licznik nostalgii i przybywa w samą porę, aby tchnąć nowe życie w podupadającą franczyzę w 16 roku.
Jeśli tak jak ja zaczynałeś chorować na tylne zęby egzoszkieletów, bieganie po ścianach i niewiarygodnie naciągane narracje, które były plagą Call Of Duty w ostatnich latach odetchniesz z ulgą po ukończeniu kilku pierwszych misji z Modern Warfareuziemiony i niezachwiany restart.
Call of Duty nigdy nie stronił od kontrowersji. Pod wieloma względami stała się integralną częścią projektu strzelanki od samego początku, a Infinity Ward nie obawiało się ożywienia swojej brutalnej i bezlitosnej wizji wojny geopolitycznej podczas tej ostatniej wyprawy.
Modern Warfare to gruntowny powrót do formy, zataczanie kręgu serii, a jednocześnie dostarczanie czegoś świeżego. Jest to tryb dla wielu graczy, który przyjmuje nowy punkt widzenia w dobrze wypróbowanej formule, a seria jest tym lepsza.
Kampania
W ciągu ośmiu godzin pracy, Modern WarfareKampania rzuca cię w centrum wojny domowej w fikcyjnym kraju na Bliskim Wschodzie zwanym Urzikstan, który tylko od czasu do czasu oferuje lokalizacje z prawdziwego świata, takie jak tętniący życiem londyński West End, przedmieścia Verdansk i niegdyś spokojne ulice Sankt Petersburga.
Opowieść tutaj jest pod każdym względem bombastycznym hitem przedstawionym w zwiastunach i, o ile nie spieszysz się z grą na poziomie trudności weterana, aby zdobyć obowiązkowe osiągnięcia/trofea, udaje się stworzyć intensywne, ukierunkowane na cel doświadczenie. Strzelanina jest tak ostra, ciężka i autentyczna, jak widzieliśmy w serii, i przedstawia porównania do Rainbow Sixmetodyczny, spustowy projekt poziomu ściskania.
Jednak nie wszystko było całkowicie bezproblemowe. Totemy Aktywności i Nieskończoności mają podlegać kontroli za coś, co w niektórych momentach wydaje się pozbawioną smaku grywalizacją prawdziwych zbrodni wojennych. Ale żeby dać im trochę swobody, zawsze będzie to walka o kontrowersyjną i wzruszającą historię podobną do tytułów ostatniej generacji serii w 2019 roku. Osobiście uważam, że stały nacisk studia na „autentyczność” w promocjach pe-launch ustaw je, aby spadły tutaj.
Kampania miała na celu „odzwierciedlenie świata, w którym żyjemy”, ale nie udaje jej się utrzymać zwierciadła nowoczesnej machiny wojskowej ani zaangażować się w prawdziwą politykę, która napędza jej uzbrojonych w karabiny bohaterów. W rzeczywistości jest to trochę zbyt poważne i wymyślne. Zamiast tego grę należy traktować według wartości nominalnej. To, co mamy, to mocno oskryptowany, emocjonalny i cholernie zabawny dodatek do Call of Duty franczyza… i chłopcze, czy jej potrzebowaliśmy.
Porozmawiajmy teraz o dobrych rzeczach. Modern Warfare jest tak napiętą strzelanką – poza gatunkiem horroru – jak kiedykolwiek grałem. Nie ma pojedynczych kultowych misji, takich jak „All Ghillied Up” lub „Death From Above”, ale jego różnorodność w typach misji i projektowaniu poziomów stale sprawia, że wszystko jest interesujące.
Dla mnie naprawdę wyróżnia się w wąskich przejściach i korytarzach, gdzie, biorąc punkt (jak to często robisz tym razem), możesz usłyszeć cele biegnące nad tobą, przygotowujące się do nieuchronnego wyłomu, oraz wprowadzenie nowego pchnięcia drzwi w stylu spec ops i przechylony narożnik sprawiają, że chwile naprawdę przyspieszą bicie serca. Naprawdę można powiedzieć, że twórcy mają pracował z byłymi marines aby poczuć się dobrze.