Latające samochody science fiction mogą wkrótce stać się częścią naszej codziennej rzeczywistości, a sprytne start-upy chcą teraz budować infrastrukturę miejską.
Niedawna Blade Runner sequel przedstawiał futurystyczne Los Angeles w 2049 roku, gdzie kwaśne deszcze spadały z nieba zatłoczonego latającymi samochodami zwanymi „skimmerami”, które śmigały po powietrznych autostradach.
Choć film był rozczarowujący, jego hollywoodzcy scenarzyści mogli być na coś w zakresie rozwoju technologicznego w połowie XXI wieku. W tej chwili chęć wprowadzania innowacji i inwestowania w autonomiczne taksówki powietrzne w całej branży jest bardziej namacalna niż kiedykolwiek, a koncepcja szybko odchodzi od science fiction w kierunku rzeczywistości.
Zgodnie z statystyki branżowe, ponad 250 firm planuje w najbliższej przyszłości budowę, eksploatację lub produkcję projektów związanych z pojazdami do transportu miejskiego w powietrzu (UAM). Ciasto na niebie, już nie.
RT @ jblefevre60: 🚁Elektryczna taksówka latająca bez kierowcy!#AI #Nauczanie maszynowe #Robotyki #CES2021 @ser Cheddar@Spirosmargaris. @Haroldsinnott. @gvalan ! @sylwester @diioannid. @ Xbond49@kalydeo @Ym78200 @ Nicochan33 @ Fisher85M @ mvollmer1 @Fabrizia... pic.twitter.com/hDtSsIDuSe
— Olus KAYACAN (@oluskayacan) 5 stycznia 2021 r.
Unoszenie się nad stale rosnącymi poziomami zatłoczenia dróg było nowatorskim pomysłem od około dekady, ale do niedawnych postępów w systemach pionowego startu i lądowania (VTOL), napędzie elektrycznym i zaawansowanej kontroli lotu, perspektywa odbicia w bezpilotowej przejażdżce przez panoramę głównych aglomeracji po prostu nie było możliwe. Dziś jednak możemy pozwolić sobie na marzenie o podróżach bez ruchu bez przerażających rozmów z pasażerami.
Nie oznacza to, że powinieneś jeszcze usunąć aplikację Uber. Rynek samolotów autonomicznych to wciąż trochę Dziki Zachód.
Wszystkie start-upy ciężko pracują nad swoimi flagowymi pojazdami, podczas gdy inwestorzy venture capital, korporacje lotnicze i – jak już wcześniej wspomnieliśmy – firmy przewozowe stawiają swoje roszczenia za duże pieniądze w szybko rozwijającej się branży, która może być warta nawet 1.5 biliona dolarów przez 2040.
Niektóre z najbardziej godnych uwagi przedsięwzięć na czele tej zmiany to Volocopter 2X, który jest zasadniczo przerośniętym dronem opracowanym przez niemieckich potentatów Volocoptera, nienazwany pojazd poduszkowca Joby Aviation Ostatnio Kupione z Uber Elevate i czteromiejscowego Airbusa A3 Fundacji Skolkovo, który wygląda jak coś prosto z Powrót do przyszłości.