Współzałożyciel Google planuje budowę ogromnego sterowca pomocy humanitarnej. Zasilany największym na świecie mobilnym wodorowym ogniwem paliwowym, będzie przyjazny dla środowiska i będzie służył dostarczaniu pomocy humanitarnej w trudno dostępnych miejscach.
Współzałożyciel Google, Sergey Brin, planuje coś ogromnego (w skali i zakresie) dla przyszłości zarówno przyjaznego dla środowiska lotnictwa, jak i pomocy w przypadku katastrof.
Miliarder o wartości 88 miliardów dolarów od dawna interesuje się lotnictwem i rewolucyjnymi systemami napędowymi, a jego tajna firma sterująca – Badania i eksploracja LTA – właśnie opublikował przyciągającą wzrok ofertę pracy.
Raport, z siedzibą w Mountain View w Kalifornii i Akron Ohio, ujawnia, że LTA pracuje nad 1.5-megawatowym systemem napędu wodorowego, aby ożywić „rewolucyjne sterowce”. Tak duże ogniwo paliwowe stanowiłoby nowy rekord, dlatego Brin wezwał inżynierów z 15-letnim doświadczeniem w tej dziedzinie. Myślisz, że pasujesz do rachunku?
Sterowce lub sterowce (w zależności od tego, które brzmią fajniej) mogą przenosić duże ładunki na duże odległości, a także docierać do obszarów o zniszczonej lub ograniczonej infrastrukturze, w przeciwieństwie do samolotów czy łodzi.
Dostarczając pomoc medyczną i paczki żywieniowe dla wysiedlonych ludności, uchodźców i ofiar klęsk żywiołowych lub wojny, sterowce są opłacalnym, praktycznym i przyjaznym dla środowiska sposobem udzielania pomocy tym, którzy jej potrzebują.
LTA twierdzi, że jej sterowce wkrótce „uzupełnią, a nawet przyspieszą” nasze czasy reakcji na takie katastrofy, jednocześnie „znacząco zmniejszając globalny ślad węglowy lotnictwa”. Obiecujące rzeczy, co?