Menu Menu

Pierwszy lot człowieka dla Blue Origin Bezosa zakończył się sukcesem

Jeff Bezos był dziś na pokładzie pierwszego lotu człowieka dla swojej firmy kosmicznej Blue Origin, która osiągnęła większe wysokości niż wysiłki Richarda Bransona w zeszłym tygodniu.

Zastanawiam się, czy dyrektor generalny Jeff Bezos wyobrażał sobie, że zostanie wystrzelony w niebo za pomocą rakiety zbudowanej przez jego własną prywatną firmę, kiedy tyle lat temu zakładał Amazon.

Tak właśnie stało się dzisiaj, gdy Blue Origin z powodzeniem wypuściło swój pierwszy w historii lot w kosmos – sam Jeff był przypięty do rakiety wielokrotnego użytku o nazwie New Shepard. To wszystko jest częścią jego wysiłków zmierzających do sfinansowania podróży kosmicznych i urzeczywistnienia komercyjnych statków rakietowych. Gdy skończą Ci się rzeczy do sprzedania na ziemi, równie dobrze możesz spróbować szczęścia we wszechświecie samo, co?

Do Jeffa dołączył jego brat Mark Bezos, weteran wyścigów kosmicznych Wally Funk i 18-letni student. Cała czwórka bezpiecznie wróciła na ziemię.

Dołącza do rosnącej listy miliarderów-przedsiębiorców technologicznych, którzy chcą wyprzedzić konkurencję o turystykę kosmiczną. Dyrektor generalny Virgin, Richard Branson, sam wzbił się w przestworza zaledwie kilka dni temu, pokonując Bezosa prędkością, ale nie wysokością.

Oczekuje się, że założyciel SpaceX, Elon Musk, wkrótce wyruszy w kosmos – choć nie ogłoszono jeszcze nic konkretnego.


Dlaczego miliarderzy rzucają się w zaświaty?

Istnieje wiele przyczyn rosnącego zainteresowania podróżami w kosmos.

Po pierwsze, dałoby to firmom technologicznym i turystycznym, takim jak Virgin i SpaceX, znaczącą przewagę na nowym rynku komercyjnej eksploracji kosmosu. Bycie pierwszym, który zapewni miejsca publiczne w rakietach, byłoby wielką sprawą, a żaden szanujący się miliarder nie chce, aby go przegapiono.

Elon Musk powiedział również, że chce ostatecznie skolonizować pobliskie planety, takie jak Mars, i uważa, że ​​ludzie nie powinni być „gatunek jednej planety”. Niezależnie od tego, czy postrzegasz to jako porzucenie Ziemi – biorąc pod uwagę zbliżające się zagrożenie zmianami klimatycznymi – czy odważną próbę poszerzenia naszych galaktycznych ambicji, zależy od Ciebie.

Miliarderzy twierdzą również, że ich praca w tej branży pomoże rozwiązać bieżące problemy na powierzchni.

Branson chciał skoncentrować się na nowych miejscach pracy w dziedzinach inżynierii i technologii powstających w wyniku Virgin Galactic, podczas gdy Bezos powiedział że jego praca z Blue Origin była częścią niezbędnego kroku naprzód dla „naszego gatunku i cywilizacji”.

Nie ma jeszcze słowa, jeśli pozwolimy nam na ten krok naprzód jako zwykli plebs, pamiętajcie.


Jaka była odpowiedź online?

Chociaż w sieci pojawiły się fanfary w związku z tymi ostatnimi startami rakiet – opinie z samolotu Bransona były niezwykłe – również pojawiła się krytyka.

Wyczyny kaskaderskie miliarderów Blue Origin i Virgin Galactic są szczególnie głuche, biorąc pod uwagę ich wyczucie czasu. Świat wciąż znajduje się w ogonie niszczycielskiej pandemii, znaczna część Oregonu jest obecnie w ogniu, a Wielka Brytania przechodzi falę upałów jako bezpośrednią konsekwencję zmian klimatycznych.

https://twitter.com/keithedwards/status/1417502502413639682?s=20

Wiele osób, co zrozumiałe, zastanawia się, jakie korzyści odniosą zwykli ludzie naprawdę są tak, jak bogaci biali zwycięzcy kapitalizmu zmierzają do gwiazd.

Jest mało prawdopodobne, że kiedykolwiek będzie Cię stać na bilet w kosmos i niektórzy sugerowali to przygotowanie dla bogatych, którzy nas porzucą, gdy wszystko nieuchronnie rozpadnie się na Ziemi, jak współczesny Titanic z mniejszą liczbą tonących statków i większą ilością materiałów wybuchowych napędzanych odrzutowcami. Przypuszczam, że byłby to dla nas sposób na wyjście.

Istnieje silny argument, że osoby na szczycie łańcucha pokarmowego powinny spędzać więcej czasu na pilnych sprawach, takich jak kryzys klimatyczny, ubóstwo, nierówności majątkowe i wiele innych. Warto zauważyć, że była żona Bezosa jest teraz kimś więcej hojny darczyńca i filantrop niż kiedykolwiek był.

Być może te demonstracje dają nam przynajmniej wgląd w przyszłość, która wykorzystuje nasze kosmiczne innowacje do zwalczania bardziej palących problemów. Im tańsze, bardziej dostępne i powszechne są tego typu premiery, tym większe prawdopodobieństwo, że zostaną one wykorzystane dla większego dobra.

Jednak musimy jeszcze sprawdzić, czy tak się stanie. Na razie powiem jedno. Gratulacje, zrobiłeś to Jeffrey!

dostępność