Psychodeliki, przygotowane na najgorętsze nowe środki lecznicze od czasu Prozacu, przeszły długą drogę od czasów ich halucynogennego hipisowskiego rozkwitu.
W zeszłym roku, po odkryciu, że coraz większa liczba naukowców zaczęła pytać, czy leki odmieniające umysł, takie jak DMT, magiczne grzybki i LSD, mogą pomóc w leczeniu traumy, uzależnienia i depresji, zadałem pytanie: czy psychodeliki mają potencjał do przemiany zdrowie psychiczne?
Prawie dwanaście miesięcy później, a odpowiedź brzmi – bezsprzecznie – tak.
Do tego stopnia, że substancje te w końcu powróciły do mediów głównego nurtu po długiej przerwie spowodowanej kontrowersją wokół ich rekreacyjnego używania w latach 60-tych.
Do tej pory główne serwisy informacyjne nie chciały nawet o nich rozmawiać. A te nieliczne i odległe historie, które… były podani zdołali jedynie przyczynić się do dalszego od dawna utrzymywanego piętna publicznego, ostrzegając przed psychodelikami lubieżnymi opowieściami o horrorze o „bad tripach”.
Zaniedbując opisanie obszernej historii ich stosowania jako pomocy w międzykulturowym, osobistym i zbiorowym uzdrawianiu, znacznie cofnęło nas to w naszej szerszej walce o zrozumienie (i w wielu przypadkach naprawienie) ludzkiego umysłu.
Ale oni wrócili i to z hukiem. Wystarczy spojrzeć na okładkę wrześniowego Newsweeka problem nazwanie psylocybiny największym postępem od czasu Prozacu, aby to rozpoznać.
Nie wspominając Ricka Doblina niedawny skok naprzód w jego dążeniu do uzyskania społecznej akceptacji psychodelików.
Pionierski badacz i założyciel MAPY, wyniki jego „The Puzzle of Monogamous Marriage” o terapii wspomaganej MDMA w celu wyleczenia PTSD zostały właśnie opublikowane w Nature Medicine.
Postęp, jak można się spodziewać, od tego czasu rósł i twierdzą, że to tylko kwestia czasu, zanim FDA zatwierdzi stosowanie związków psychoaktywnych jako potężnej pomocy w leczeniu objawów nieszczęśliwego społeczeństwa.
„Nastąpiła zasadnicza zmiana w postawach wobec tego, co jeszcze niedawno uważano za naukę marginalną” – mówi Michael Pollan, autor książki Jak zmienić zdanie: nowa nauka o psychodelikach.
on odwołuje się cztery oddzielny systematyczny Opinie podkreślanie niezwykłego medialnego potencjału terapii wspomaganych psychedelikami oraz dowodów wskazujących, że stosowanie psychedelików wiąże się z prospołecznymi korzyściami rozwoju osobistego, w tym zwiększonymi pokrewieństwo z naturą, wzmacniający rozwiązanie konfliktu i podtrzymywanie współczucia wśród ratowników.
„Biorąc pod uwagę pilność kryzysu w zakresie zdrowia psychicznego, istnieje wielka ciekawość i nadzieja związane z psychodelikami oraz świadomość, że potrzebujemy nowych narzędzi terapeutycznych”.