Menu Menu

Opinia – Jak pogodziłem się z cukrzycą typu 1

Zdiagnozowanie cukrzycy typu 1 w wieku 21 lat zmieniło moje życie, ale w ciągu kilku tygodni dowiedziałem się, że wszystko ma dobrą podszewkę – nawet chroniczne schorzenia.

„Będą chwile, w których pomyślisz: „Dlaczego ja?” ale nie możesz myśleć w ten sposób. Ponieważ nie ma „dlaczego” i jest to tylko coś, co jest teraz częścią tego, co sprawia, że ​​jesteś, ty”.

Powiedziała mi to moja pielęgniarka Dorcas, kiedy leżałam na szpitalnym łóżku w dniu, w którym zdiagnozowano u mnie cukrzycę typu 1. Ona miała rację; Co najmniej sto razy zadawałem sobie pytanie „dlaczego ja” od czasu mojej diagnozy trzy tygodnie temu.

Przyjmując, że jestem teraz kimś, kto musi wstrzykiwać insulinę co najmniej cztery razy dziennie i kłuć palce za każdym razem, gdy czuje się zestresowany lub głodny, nie było łatwo. Podobnie jak czytanie stosów nowych broszur naukowych ani konieczność dostosowywania rutyny pracy, aby nie zemdlać przy biurku.

Ale stwierdzenie, że mam cukrzycę, prawdopodobnie nie było tak złe, jak to, co by się stało, gdybym w ogóle jej nie zachorował.


Więc na jakie znaki należy zwracać uwagę?

Rano, kiedy poszłam do szpitala, obudziłam się z ogromnym pragnieniem i zmęczeniem – po wizycie w toalecie pięć razy w ciągu nocy – tak samo, jak każdego ranka czułam się przez ostatnie osiem tygodni.

Są to trzy najbardziej oczywiste objawy cukrzycy, obok szybkiej i niewyjaśnionej utraty wagi. Oczywiście, jeśli nie masz rodzinnej historii cukrzycy — ani nie jesteś absolwentem biologii — nie jest to coś, o czym po prostu wiesz.

Częste sikanie i picie do czterech litrów wody dziennie w końcu przeszkadzają w codziennych czynnościach, dlatego ważne jest, aby w takim przypadku zbadać krew.

Po kontroli krwi, wagi i moczu moja lekarz ogólny posadził mnie z troską w oczach – pierwszą z wielu, które będę widział – i powiedział mi, że prawdopodobnie mam cukrzycę. Ponieważ byłam pozbawiona insuliny przez dłuższy czas, co powodowało brak energii, moje ciało myślało, że potrzebuje więcej glukozy, więc zaczęło rozkładać wszystkie moje mięśnie i tłuszcz, dodała.

Jeśli tak się stanie, bardzo szybko zaczniesz tracić na wadze. I to też przydarzyło mi się zupełnie niezauważone.

Jest to znane jako cukrzycowa kwasica ketonowa (DKA) – powikłanie cukrzycy, które rozwija się, gdy organizm nie może zużywać cukru na energię. Nieleczona zbyt długo może prowadzić do znacznie gorszej niż utrata wagi.


Co to jest cukrzyca typu 1?

Cukrzyca typu 1 i 2 są podobne, ale bardzo różne. Typ 2 jest konsekwencją nieaktywnego trybu życia lub niezbilansowanej diety i najczęściej występuje u osób starszych lub z nadwagą.

Typ 1 występuje częściej u osób młodszych i występuje, gdy organizm atakuje komórki trzustki, które wytwarzają insulinę, która jest kluczem do umożliwienia przedostawania się glukozy do krwiobiegu i wytwarzania energii. Organizm nadal rozkłada węglowodany z jedzenia i picia, ale kiedy te dostają się do krwiobiegu, brak insuliny oznacza, że ​​glukoza się gromadzi i nie wytwarza się energii.

Jeśli tak się stanie przez dłuższy czas, twoje ciało założy, że zaczyna brakować glukozy i spróbuje zrobić więcej, rozkładając mięśnie i tłuszcz, tworząc substancję znaną jako ketony.

Chociaż 8% osób w Wielkiej Brytanii cierpi na tego typu schorzenie, naukowcy wciąż nie wiedzą, co go powoduje.


Czego się spodziewać, jeśli zostaniesz wysłany do szpitala

Jeśli zachorujesz na cukrzycę, zanim dotrze ona do DKA, prawdopodobnie nie będziesz musiał iść do szpitala. Niektórzy badacze próbują nawet wykryć objawy, zanim rozwinie się ona w cukrzycę. Ale nie wszyscy to zrobią.

Zostałem wsadzony do samochodu skierowanego prosto na pogotowie ratunkowe Royal London Hospital, gorączkowo pisząc do mojego szefa, że ​​będę potrzebować czegoś więcej niż tylko poranka wolnego od pracy, a moja mama, żeby się upewnić, że nie wpadnie w panikę – kup bilet lotniczy od Włochy.

Po oficjalnej hospitalizacji z powodu DKA, co godzinę nakłuwano mi palce, aby sprawdzić poziom cukru we krwi, podczas gdy kilka pielęgniarek zmagało się z zlokalizowaniem moich „chwiejnych” żył i zbadaniem poziomu ketonów. Straciłem tego dnia dużo krwi, a brak snu i jedzenia sprawiał, że wszystko było bardzo zamglone.

Aby przywrócić równowagę chemiczną, lekarze podali mi kroplówki IVA, które żywiły mnie różnymi ilościami potasu, insuliny i glukozy. Opieranie się pokusie pójścia do toalety podczas kroplówki było wyzwaniem – jeśli kiedykolwiek byłeś przywiązany do maszyny IVA, wiesz, że te płyny mają tendencję do szybkiego spływania.

Oprócz płynów, braku snu i jedzenia oraz całkowicie przytłaczającej ilości informacji, które musisz przełknąć – diabetycy po raz pierwszy zmierzą się również z paradą lekarzy i pielęgniarek. kto pomyśli, że masz już ulubione miejsce do wstrzyknięcia sobie igły i założy, że możesz to zrobić sam.

To może być przerażające, gdy wszyscy ci ludzie rozmawiają z tobą i szturchają cię narzędziami, ale dopóki jesteś cierpliwy i pamiętasz, że setki tysięcy ludzi takich jak ty miało już to doświadczenie (i oni to przeżyli), ty”. Zrozumiem, że jesteś w dobrych rękach.

Cukrzyca przeszła długą drogę, odkąd została odkryta w 1889 roku – kiedy to dwóch naukowców usunęło trzustkę psom i okazało się, że zmarły kilka dni później.

W 2021 r. Diabetes UK powiedział to zainwestował ponad 3 miliony funtów w 22 nowe projekty badawcze w całym kraju. Niektóre prognozy technologiczne na ten rok przewidują nawet uruchomić aplikacji na telefony komórkowe do monitorowania poziomu glukozy u diabetyków.


Pierwsza rozmowa

Moja pierwsza noc w szpitalu była co najmniej trudna. Coś, czego nigdy nie zapomnę, to stara kobieta po drugiej stronie korytarza na pogotowiu ratunkowym, która rozpaczliwie chciała rosołu, mimo że pielęgniarka NHS wielokrotnie powtarzała jej, że nie ma jej w menu.

Nigdy też nie zapomnę nocy spędzonej na oddziale, desperacko próbując uciąć sobie drzemkę między cogodzinnymi kontrolami poziomu cukru we krwi, ale nie powiodłam się, gdy pacjent obok mnie wył z bólu.

Samo dotarcie do oddziału było jednak niesamowite – miałam własnego tragarza, który zabrał mnie na wózku inwalidzkim po korytarzu. Royal London Hospital ma również bardzo imponujące wegańskie menu, które nie zawiodło.

Jednak moje najbardziej wyraźne wspomnienie było pierwszym telefonem do mamy po zdiagnozowaniu. Ludzie mówili mi przez dwa dni, że mam cukrzycę, ale sam, mówiąc to na głos, miał ochotę przyznać się do porażki.

Płakała, płakałem. Chciała być obok mnie i mnie przytulić. Ale nawet bez jej pobytu w innym kraju koronawirus zmienił wszystko w sposobie wizyt w szpitalach.

„Zamieniłabym się z tobą miejscami w mgnieniu oka” – pamiętam, jak mówiła.

Ta pierwsza rozmowa była jednak punktem zwrotnym. Był to krok w kierunku zaakceptowania niewątpliwego i przypomnienia sobie tego, co powiedziała Dorkas. Miałem kilka ataków paniki od dnia, w którym zostałem wypisany, i kilka epizodów hipoglikemii – kiedy poziom glukozy spada zbyt nisko i czujesz się słabo – ale nic, z czym nie można sobie poradzić za pomocą ciągłych prób i błędów.

Insulina już stała się jak mycie zębów, zmywanie naczyń, a nawet pakowanie maseczki, kiedy wychodzę do supermarketu.


Więcej niż srebrna podszewka

Po przejściu przez najbardziej wyczerpujące fizycznie doświadczenie w moim życiu zdecydowałem, że będę słuchać swojego ciała bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Przyjmowanie insuliny za każdym razem, gdy jem, sprawiło, że jestem bardziej świadoma tego, co wkładam do ust, ale monitorowanie poziomu cukru pomogło mi również dokładnie zrozumieć, czego mu brakuje.

W pracy, gdzie jestem chroniony przed dyskryminacją na mocy Ustawy o Równości 2010 jako osoba z niewidoczną niepełnosprawnością, otrzymuję nieprzerwane wsparcie i elastyczne godziny pracy. Podczas gdy premier każe ludziom wracać do urzędów, jakby to był zwykły biznes, teraz jestem chroniony w kategorii zagrożonej, a moje epizody hipoglikemii nie mogłyby być bardziej wdzięczne.

Jednak cukrzyca prawdopodobnie najbardziej ujawniła, jak bardzo muszę uwolnić się od kontroli. To ironia losu, ponieważ stan najlepiej radzić sobie z kontrolowaną dietą i reżimem.

Cukrzyca nakłania mnie do większych wydatków na artykuły spożywcze – wybierz drogi chleb żytni zamiast pokrojonego białego hova – i nalega na rezerwowanie większej liczby weekendowych wycieczek z przyjaciółmi, aby powiedzieć „kocham cię” tym, których tego nie mówię wystarczy, żeby zjeść bułkę cynamonową w oknie piekarni, a także mniej dbać o to, co ludzie myślą w Internecie. Dlatego postanowiłem napisać ten utwór.

I właśnie dlatego cukrzyca na wiele sposobów zmieniła moje życie na lepsze.

dostępność