Menu Menu

Interaktywna mapa globalna pokazuje szkody spowodowane zmianami klimatycznymi w czasie rzeczywistym

Przed 2022 r. uzyskanie cyfrowych renderingów geologii naszej planety było długim i żmudnym zadaniem. Firma mapująca Esri niedawno to zmieniła, tworząc interaktywny przedział czasowy globu między 2017 a 2021 rokiem.

Ponieważ ogromne części świata znoszą rekordowe fale upałów dzięki uprzejmości zmian klimatycznych, pozostajemy do zastanowienia się, gdzie planeta będzie w nadchodzących dziesięcioleciach.

Dobrą wiadomością jest to, że możemy teraz dokładniej przeanalizować nasz egzystencjalny kryzys, korzystając z interaktywnej mapy z trzewną funkcją czasu. Yipi.

Z całą powagą, ograniczenia zdjęć satelitarnych powstrzymują nas już od jakiegoś czasu. Mapowanie terenu zwykle musi być wytrawione piksel po pikselu i wymaga długiego procesu sprawdzania, co oznacza, że ​​kiedy w końcu otrzymujemy obrazy cyfrowe, reakcja na wyniki jest zwykle za późno.

Jednak od tego momentu uzyskanie ziemskiego przeglądu powinno pociągać za sobą znacznie mniej wstrząsów.

To dlatego, że firma mapująca o nazwie Esri tworzy szczegółowe renderingi naszej planety, wykorzystując sztuczną inteligencję, aby szybko przeszukiwać dane satelitarne. Procedura, która kiedyś przynosiła owoce, zabierała miesiące lub lata, teraz może zostać przetworzona w około tydzień.

W zmowie z firmą Microsoft – która zapewniła pojemność serwera – oraz odkryciami Impact Observatory, stworzyła podstawę dla znacznie bardziej wyrafinowanej przyszłości zarządzania katastrofami i danych o zmianach klimatu w czasie rzeczywistym.

W ramach demonstracji tej technologii udostępniono funkcję online o nazwie Żywy Atlas Świata. Dzięki temu użytkownicy mogą przewijać interaktywny timelapse planety w latach 2017-2021, zatrzymując i powiększając w 26 różnych punktach.

Możesz także wyszukiwać i dodawać do zakładek regiony, aby zobaczyć, jak zmieniły się w ciągu czterech lat. Fajnie jest na przykład obserwować rozwój urbanistyczny Kairu w Egipcie lub być świadkiem transformacji najszybciej rozwijającego się miasta na świecie, w Gwagwalada w Ghanie.

Co nie jest takie przyjemne, to oglądanie klatka po klatce, jak Amazonka został zdziesiątkowany przez pożary na milionach akrów, podczas gdy ten sam los spotkał ogromne połacie Australii, Rosji i Kalifornii.

Ciągle o tym słyszymy wylesianie odbywa się na ogromną skalę, ale aktywne obserwowanie, jak rozległe obszary oznaczonej zieleni znikają w czasie rzeczywistym, jest naprawdę smutne.

Mówiąc bardziej pozytywnie, bycie bardziej świadomym jest zawsze dobrą rzeczą, jeśli chodzi o opracowywanie rozwiązań i bycie proaktywnym. Teoretycznie jesteśmy teraz o wiele lepiej przygotowani do określenia, gdzie ma miejsce nikczemna działalność lub gdzie bioróżnorodność jest szczególnie zagrożona.

„Wiele dużych krajów nie ma dostępu do rocznej mapy pokrycia terenu w takim tempie, jakie mamy teraz. Tak więc udostępnienie tego publicznie ułatwia wszystkim dostęp i podjęcie bardziej świadomych decyzji dotyczących tego, co wydarzyło się w ciągu ostatnich pięciu lat” – mówi kierownik projektu. Seana Breyera.

Dalej stwierdza, że ​​dzięki tej technologii możemy „określić trajektorię na przyszłość”. Miejmy nadzieję, że dzięki regularnie aktualizowanej grafice, globalna polityka dotycząca zarządzania gruntami i ochrony będzie bardziej ukierunkowana i nie będzie przypominać robienia zdjęć w ciemności.

dostępność