Hiszpańska firma humanitarna Genaq dostarcza czystą wodę pitną uchodźcom i osobom, które przeżyły klęskę żywiołową, wydobywając wilgoć z powietrza. W 45 krajach jej pomysłowe generatory dostarczają obecnie nawet 1.5 miliona litrów dziennie.
Z ciągłym naciskiem mediów na alarmujące z zeszłego miesiąca Raporty IPCC i ogólna obsesja na punkcie tego, jak ludzkość nadal niszczy planetę, stanowi miłą zmianę tempa, aby uhonorować firmę aktywnie czyniącą świat lepszym.
W bogatych krajach jest to coś oczywistego, ale dostarczanie czystej wody pitnej całej planecie to kolejny kryzys, z którym musimy się zmierzyć w nadchodzących latach.
Połączone czynniki zmiany klimatu, globalnego konfliktu i przeludnienia pozostawiły 1.1 mld bez dostępu w bezpieczną wodę pitną, tymczasem 2.7 miliarda nadal doświadcza niedoboru wody i każdego dnia ryzykuje zarażeniem się śmiertelnymi chorobami.
Ponieważ globalna populacja nadal rośnie, aż 35% planety wciąż walczy o zaspokojenie tej podstawowej ludzkiej potrzeby.
Organizacje humanitarne nadal przewożą zasoby na całym świecie, ale możliwość zbudowania infrastruktury wodnej na miejscu w odległych regionach często zależy od okoliczności. W związku z tym potrzebujemy zdecentralizowanych rozwiązań, aby wysunęły się na pierwszy plan.
Teraz dobra wiadomość.
Generator wody atmosferycznej Genaq
W powietrzu, którym oddychamy, występuje pewna wilgotność, która w rzeczywistości jest parą wodną. Chociaż prawdopodobnie nie jest to dla ciebie aktualna wiadomość, dopiero niedawno zmieniliśmy ten szczegół na naszą korzyść.
W 2008 roku hiszpańscy innowatorzy Genak rozpoczął badania i rozwój, aby przetestować możliwość zastosowania technologii chłodniczej, a ostatecznym celem jest przywrócenie pary wodnej z powrotem do stanu ciekłego w dużych ilościach.
Ponad dekadę później firma opracowała cztery iteracje takich generatorów wody, a najnowszy jest podobno w stanie wyprodukować od 50 do 5,000 litrów wody dziennie – w zależności od poziomu wilgotności otoczenia i wymagań.
Najmniejsze z urządzeń, „Stratus”, działa w taki sam sposób, jak oczyszczacz powietrza.
Mniej więcej tej samej wielkości co szafka w szkole średniej, wciąga powietrze przez całą dobę i jest obecnie używana między innymi w Malezji, Katarze, Etiopii, Nigerii, Chile, Algierii, Panamie i Pakistanie.
Gdy para wodna w powietrzu schładza się z powrotem do swojego pierwotnego stanu, światło ultrafioletowe jest wykorzystywane do zabijania wszelkich utrzymujących się patogenów, które mogą być obecne, a roztwór jest autonomicznie reminalizowany.
Rezultatem jest oczyszczona woda o jakości mineralnej podobnej do tej, którą można znaleźć w butelkowanej wodzie z supermarketu – ale bez wszelkie nieznośne jednorazowe plastikowe ręce zmieniające się.
Poza „Stratus”, średnia wersja o nazwie „Nimbus” jest skierowana do sektora przemysłowego w odległych lokalizacjach. Mówimy o platformach wiertniczych, obozach górniczych, placach budowy itp.
Nieco większy „Culmulus” jest zwykle transportowany helikopterem i jest przeznaczony do reagowania w sytuacjach awaryjnych na klęski żywiołowe. Wreszcie XXL – nazwany AWGPlant – ma na celu całkowitą modernizację istniejących rozlewni, zaopatrzenia w wodę dla gospodarstw domowych i procesów przemysłowych.
Przede wszystkim projekty te mają na celu zapewnienie czystych warunków sanitarnych, zminimalizowanie ryzyka chorób takich jak cholera i czerwonka oraz poprawa dostępu do żywności i wody pitnej na całym świecie.
Okazuje się jednak, że Genaq jest również chętny do dekarbonizacji za pomocą swoich urządzeń niektórych z największych branż naruszających klimat. Dwa ptaki, jeden kamień.