Seryjny przedsiębiorca Elon Musk ogłosił konkurs na wychwytywanie dwutlenku węgla, aby szybciej ograniczyć globalne emisje, a najbardziej imponujący wynalazek otrzyma nagrodę pieniężną w wysokości 50 milionów dolarów.
Wszyscy rozmawiamy na Twitterze o ważnej grze, ale Elon Musk regularnie śledzi jego rozmyślania o północy.
Chcąc dobrze wykorzystać swoją fortunę o wartości 203 miliardów dolarów, Elon Musk opracowuje konkurs, w którym uczestnicy opracują innowacyjne technologie zdolne do wyciągania szkodliwych emisji bezpośrednio z atmosfery – proces zwany „wychwytywaniem dwutlenku węgla”.
Ogłoszenie konkursu W tym tygodniu pod przykrywką swojej organizacji charytatywnej X Prize, która koncentruje się na wynalazkach technologicznych dla dobra ludzkości, Musk jest już w trakcie wybierania 15 drużyn do wzięcia udziału i opracowywania wytycznych konkursowych, które zostaną opublikowane w kwietniu.
Zespoły te będą zróżnicowane i pochodzą z różnych części świata, a każdy otrzyma od samego człowieka grant w wysokości 1 miliona dolarów na realizację swoich pomysłów. Oczekuje się, że inicjatywa potrwa około czterech następnych lat i będzie wymagać od uczestników znalezienia sposobów na zmniejszenie obecnych emisji z powrotem „na poziomie gigaton”. To jest właśnie definicja „idź na dużą skalę lub idź do domu”.
Obietnica 100 milionów dolarów Muska stanowi w pewien sposób największy nakład charytatywny od czasu jej powstania w 2002 roku, a zwycięzcy otrzymają 50 milionów dolarów, wicemistrzowie 20 milionów dolarów, a trzeci strój 10 milionów dolarów. Według organizacji charytatywnej oferowane nagrody są „największą nagrodą motywacyjną w historii”, bo kto może konkurować z Muskiem, jeśli chodzi o saldo bankowe – oprócz arcy rywala Bezosa?