Dispo umożliwia użytkownikom robienie zdjęć przez jednorazowe filtry aparatu i blokowanie ich do oglądania do 9 rano następnego dnia, naśladując dawne doświadczenia fotografów z lat 90.
Może znasz Davida Dobrika z jego vlogów na YouTube i wybryków Madison Beer, ale jest też doświadczonym inwestorem venture capital i innowatorem technologicznym.
Jego dostępna tylko na zaproszenie, „w tej chwili” aplikacja do fotografii vintage Dispo została uruchomiona w wersji beta w zeszłym roku, wywołując spory szum wśród jego licznej publiczności na YouTube. Obecnie pozyskał ponad 20 mln USD finansowania, a jego wartość szacuje się już na 200 mln USD. Nieźle jak na 24-latka, co?
Aplikacja odtwarza atmosferę i atmosferę fotografii z lat 90., dając użytkownikom różne opcje filtrowania i blokując zdjęcia do następnego dnia. Zarabia zarówno na nostalgii za tysiącleciami, jak i ciekawości pokolenia Z przez jakiś czas, zanim pojawią się natychmiastowe obrazy i selfie, mocno opierając się na idei bycia obecnym i z dala od ekranu.
Pomyśl o jakiejkolwiek estetyce retro TikTok i zamień tę atmosferę w aplikację, a wylądujesz na czymś podobnym do Dispo. Wygląda na to, że stanie się niezwykle popularną platformą w 2021 roku i bez wątpienia do końca roku będziemy ją oglądać znacznie częściej, zwłaszcza jeśli blokady w końcu się zniosą i wszyscy będziemy mogli ponownie wyjść na ulice.
https://www.youtube.com/watch?v=cCEmLnE2Vko