Problematyczny guru internetu został zatrzymany pod zarzutem handlu ludźmi, gwałtu i tworzenia zorganizowanej grupy przestępczej. W mediach społecznościowych krążą pogłoski, że jego niedawna kłótnia na Twitterze z Gretą Thunberg dała policji znać o jego obecności w Rumunii.
Na początku tego roku Andrew Tate trafił na pierwsze strony gazet, kiedy był trwale usunięty z mediów społecznościowych za publikowanie rażąco nienawistnych treści.
Organizacje charytatywne zajmujące się przemocą domową scharakteryzowały poglądy Tate'a jako skrajną mizoginię, z potencjałem radykalizacji jego zwolenników do popełniania przemocy wobec kobiet i wywierania „efektu w świecie rzeczywistym”.
Nastąpiło to po gwałtownym wzroście popularności jego filmów wśród wrażliwych młodych mężczyzn, z doniesieniami, że nawet nastoletni chłopcy byli skutecznie poddawani jego niepokojącym ideologiom i radykalnej bigoterii.
Niestety, chociaż większość platform głównego nurtu pozostaje wolna od hipertoksycznych bełkotów Tate'a, zakaz nie trwał długo na Twitterze, gdzie jego konto zostało przywrócone jako część Przejęcie firmy przez Elona Muska i związane z tym „wolność słowa' zbliżać się.
tak, proszę mnie oświecić. napisz do mnie na adres [email chroniony] https://t.co/V8geeVvEvg
- Greta Thunberg (@GretaThunberg) 28 grudnia 2022 r.
W ciągu kilku tygodni Tate poszedł do wiele trudu aby jego obecność była odczuwalna. Ostatnio, blokując rogi ze znaną aktywistką klimatyczną Gretą Thunberg na Twitterze, którą próbował trollować za pomocą gadka o swojej dużej kolekcji samochodów emitujących duże ilości spalin.
„Tak, proszę, oświeć mnie” odpowiedziała. 'Wyślij mi e-mail na adres [email chroniony]".
To skłoniło kontrowersyjnego influencera do opublikowania dwuminutowego klipu, który, jak wielu spekuluje, dał policji znać o jego obecności w Rumunii i pomógł doprowadzić do jego nocnego aresztowania.
Zatrzymany wczoraj pod zarzutem handlu ludźmi, gwałtu i tworzenia zorganizowanej grupy przestępczej Tate został przeszukany w domu, zanim został aresztowany wraz ze swoim bratem Tristanem i dwoma obywatelami Rumunii.