Starając się rozszerzyć podróże kosmiczne poza miliarderów technologicznych potentatów i super wyszkolonych astronautów, AstroAccess rozwija doświadczenia Zero-G, aby uwzględnić osoby niepełnosprawne.
W miarę rozwoju przemysłu podróże kosmiczne są prawdopodobnie jednym z najmniej dostępnych na świecie. Trwają jednak starania, aby to zmienić.
Prowadząc włączającą opłatę kosmiczną, organizację non-profit o nazwie Misja: AstroAccess rozpoczęła organizowanie doświadczeń z lotami Zero-G dla osób z niepełnosprawnością ruchową lub sensoryczną.
W niedzielę (17 październikath), firma wykonała lot paraboliczny – który zmieniał się w łuki w górę i w dół, aby stworzyć środowisko mikrograwitacyjne – 37,000 12 stóp nad Long Beach w Kalifornii, a na pokładzie było XNUMX ambasadorów niepełnosprawnych.
Nawigując specjalnie przystosowanym wahadłowcem, informatyk Sina Bahram, który był niewidomy od najmłodszych lat, teraz wierzy, że jest bliżej spełnienia swojego życiowego marzenia o zostaniu jednym z pierwszych "parastronautów", którzy dotarli w kosmos.
Misja lotu 1 zakończona! Gratulacje dla całego naszego zespołu niepełnosprawnych i pełnosprawnych badaczy, organizatorów i operatorów – w samolocie i za kulisami – a także naszych wspaniałych kibiców i partnerów. Ta radość na twarzach naszych Ambasadorów to dzięki Wam. pic.twitter.com/Be5MFwM43O
— AstroAccess (@astroaccess) 19 października 2021 r.
„Nawet jeśli czujesz się całkowicie poza kontrolą, ponieważ wszystko, co wiesz o świecie z całego życia, nie jest już prawdą, pod względem grawitacji, nigdy nie było poczucia niepewności ani zagrożenia” mówi Bahram.
Doświadczenie każdego ambasadora było bardzo różne, a ich konta podobno pomogą w tworzeniu wytycznych związanych z dostępnością dla przyszłych misji.