Obecnie pracujemy nad kilkoma ambitnymi inicjatywami kosmicznymi, a wiele z nich łączy jedna wspólna cecha: próbują zebrać fundusze zalążkowe poprzez NFT. ExLabs ma nadzieję, że zastrzyk kryptowaluty ułatwi eksplorację kopalni na asteroidach.
Od przełomu roku wiele kosmicznych start-upów wskoczyło na modę NFT, aby zebrać pieniądze w nowatorski sposób.
My mieliśmy KsiężycDAO, który chce przejść od zakupu miejsca na krążowniku niskoziemskim Bezosa do stworzenia własnej kolonii Moon z kryptowalutą. Gdzie indziej, FrontierDAO wykorzystuje NFT do finansowania badań nad własnymi komercyjnymi lotami kosmicznymi.
W przypadku ExLabs, innowacyjny zespół technologiczny rozwija technologię wydobycia asteroid z pracownikami, którzy wcześniej pracowali w NASA i Space X – co nie jest obce ambitne projekty sama.
W tym tygodniu to ogłosił planuje kontynuować „niekonwencjonalne” finansowanie nasion z NFT i kryptowalut, ponieważ stara się budować futurystyczne lądowniki, które, nieco ironicznie, będą wydobywać nieziemskie skały.
Podkreślając, że NFT są pobocznym zajęciem, a nie głównym przedsięwzięciem, szef operacyjny ExLabs, Matthew Schmidgall, stwierdził: „Jesteśmy firmą z branży lotniczej i kosmicznej, która najpierw wykonuje projekt NFT… nie skupiamy się głównie na tym, jak utrwalić i opanować wszystkie elementy ekosystemu NFT”.
„Chcemy być jego częścią i pomóc w przekształceniu się w format, który rzeczywiście działa i jest godny zaufania”.
Jeśli chodzi o to, co firma faktycznie planuje oferować NFT i/lub wzmocnienie przestrzeni kosmicznej, nie jesteśmy do końca pewni, a Schmidgall nie rozdaje tony. Widzi potencjalną krew życiową w NFT poza nią.