Menu Menu

YouTuber „The Completionist” oskarżony o zaniedbania o charakterze charytatywnym

Długoletni YouTuber Jirard Khalil, znany jako „The Completionist”, stoi w obliczu oskarżenia o wstrzymanie darowizn na cele charytatywne o wartości ponad 600,000 XNUMX dolarów w ciągu dziewięciu lat.

Jeśli kiedykolwiek przekazałeś pieniądze fundacji Open Hand w ramach corocznej transmisji na żywo IndieLand, prawdopodobnie Twoje pieniądze nie zostały przekazane faktycznie zniknął gdziekolwiek.

Organizowane przez Jirarda Khalila, YouTubera zajmującego się grami, lepiej znanego jako „The Completionist”, IndieLand skupia mnóstwo programistów i streamerów na żywo, aby zbierać pieniądze specjalnie na cele charytatywne zajmujące się demencją.

Jirard stracił matkę na demencję w 2013 r., po tym jak w 2003 r. zdiagnozowano u niej chorobę. Mówi, że jego rodzina założyła fundację Open Hand Foundation i IndieLand na cześć jej walki i pamięci. IndieLand istnieje od sześciu lati według doniesień zebrał łącznie ponad 650,000 XNUMX dolarów.

Jednak dwóch YouTuberów – SomeOrdinaryGamers i Karol Jobst – przeprowadził dochodzenie w sprawie finansów Fundacji Otwarta Ręka i odkrył to Żaden z przekazanych środków pieniężnych została przekazana na dowolny cel charytatywny.

W ciągu dziewięciu lat, jakie upłynęły od rozpoczęcia działalności w 2014 r., nie przekazała jeszcze ani grosza na rzecz walki z demencją. Oznacza to, że 650,000 100,000 dolarów, będące sumą darowizn od widzów, po prostu gromadziło kurz, a dodatkowe XNUMX XNUMX dolarów wydano na przestrzeni lat na „wydatki”.

W bezpośredniej odpowiedzi na śledztwo Jirard i jego brat Jacque Khalil to stwierdzili organizacja po prostu nie mogła znaleźć godnej zaufania organizacji charytatywnej, której mogłaby przekazać pieniądze, i wciąż czekała na beneficjenta, który „spełniłby jej standardy”. Jirard powiedział też, że o sytuacji dowiedział się dopiero w 2021 roku. Podczas rozmowy telefonicznej z obydwoma YouTuberami Jirard zapytał nawet, czy mają jakieś rekomendacje, gdzie wysłać pieniądze.

Pamiętaj, że IndieLand nadal biegał w zeszłym roku oraz w 2023 r., kiedy Jirard wielokrotnie prosił o pieniądze, które „wszystko trafiają na cele charytatywne”.

Nic więc dziwnego, że duża część publiczności The Completionist jest zdenerwowana jego najnowszym filmem stawić czoła masowej niechęci oraz gniewne komentarze darczyńców i długoletnich widzów.

Jedna z osób napisała: „Mój ojciec cierpi na demencję i byłam bardzo dumna, że ​​ludzie tacy jak Ty, gracze, z którymi mogłem się utożsamić, byli na czele… bronili naszej sprawy. To wstyd dowiedzieć się, że nie jesteś taki jak ja i nie jesteś kimś, z kim mogę się utożsamić.

Inny powiedział: „Fakt, że wiedziałeś i po prostu na tym usiadłeś, wiele mówi, stary”. Popełniłeś wiele błędów i [nie wiem], czy jakiekolwiek przeprosiny mogą to naprawić.

Dlaczego to wielka sprawa?

Oczywiście warto wspomnieć, że same pieniądze rzekomo nie zostały wydane gdzie indziej, przynajmniej z tego, co wiemy. Obecnie nie ma dowodów sugerujących, że środki zostały w jakikolwiek sposób przelane na konta osobiste.

Jednakże zarówno SomeOrdinaryGamers, jak i Karl Jobst twierdzą, że przedstawili księgowym publiczną dokumentację finansową Fundacji Open Hand i wszyscy stwierdzili, że szczegóły stanowią oczywiste i niepokojące sygnały ostrzegawcze.

Na przykład co roku fundacja wydaje na wydatki od około 10,000 20,000 do XNUMX XNUMX dolarów.

Zwykle firma lub organizacja non-profit szczegółowo opisuje, co dokładnie jakie są te wydatki i w jaki sposób są wykorzystywane do osiągnięcia celów. W większości przypadków zobaczysz podsumowanie szczegółów raportu z wydatków. W przypadku Fundacji Open Hand wszystkie te wydatki są objęte wspólną etykietą „wydatki” i nie zawierają dalszych informacji. Jest to natychmiastowa obawa.

Nie chodzi tu tylko o logistykę finansową. Gromadzenie tak dużej sumy pieniędzy przez tak znaczny okres czasu jest w najlepszym wypadku moralnie wątpliwe, a w najgorszym – celowe wprowadzanie w błąd.

Rutynowe wprowadzanie widzów w błąd, aby uwierzyli, że ich datki zostały przekazane na szczytny cel, podczas gdy w tajemnicy gromadzili gotówkę przez wiele lat, stawia działalność charytatywną w złym świetle i poddaje w wątpliwość intencje i ugruntowaną reputację The Completionist.

Nawet jeśli pieniądze zostaną teraz przekazane i wysłane tam, gdzie są domniemany odejść, nigdy nie dowiemy się, czy Open Hand kiedykolwiek pierwotnie miał taki zamiar, czy też po prostu ustąpił pod presją opinii publicznej.

Jirard wielokrotnie zapewniał w transmisjach na żywo i podczas wydarzeń IndieLand, że Fundacja Open Hand współpracuje z organizacjami na całym świecie, w tym ze Stowarzyszeniem Alzheimera i Uniwersytetem Kalifornijskim w San Francisco (UCSF).

Dlaczego w ogóle to zrobił po rzekomo dowiedział się o niezdolności Otwartej Dłoni do dystrybucji swoich środków? Wielokrotnie powtarza, że ​​fundacja pomaga i współpracuje z innymi, większymi organizacjami, świadomie malując obraz aktywnej działalności charytatywnej.

Każdy widz uwierzyłby, że ktoś wykorzystuje jego pieniądze, nie pozostawione na rachunku bankowym na czas nieokreślony. Częściowo dlatego ten skandal jest tak rozczarowujący, zwłaszcza dla tych, których dotknęła śmierć rodzica lub skutki demencji.


Jaki wpływ ma to na YouTube i zbiórkę pieniędzy na cele charytatywne jako całość?

Nie ma wątpliwości, że część szerszej społeczności YouTuberów będzie sfrustrowana i rozczarowana tymi rewelacjami. Działalność charytatywna i wydarzenia transmitowane na żywo stanowią dużą część przestrzeni twórców cyfrowych i przynoszą wiele dobrego potrzebującym.

Takie historie podważają zaufanie między darczyńcami a organizacjami charytatywnymi. Wiadomo, że wiele organizacji o ugruntowanej pozycji przeznacza znaczną część swoich zarobków na koszty administracyjne i wynagrodzenia.

Zrozumienie, na co trafiają Twoje pieniądze, jest już wystarczająco trudne, nie mówiąc już o sytuacji, gdy organizowane przez strony trzecie wydarzenia, takie jak IndieLand, niewłaściwie wykorzystują otrzymaną gotówkę.

Widzowie i fani wyrazili już swoje nowo odkryte wątpliwości co do zaufania do zbierania funduszy, a wielu komentatorów sugerowało po prostu przekazywanie datków bezpośrednio na cele, na których Ci zależy. Kiedy dochodzenie wykryje tego typu praktyki wprowadzające w błąd, trudno sprzeciwić się takim radom.

Będziemy musieli zobaczyć, co stanie się dalej.

W chwili pisania tego tekstu Jirard nie wydał jeszcze żadnego publicznego oświadczenia, ponieważ oba śledcze filmy na YouTube zostały opublikowane przez SomeOrdinaryGamers i Karla Jobsta. Można przypuszczać, że fundusze przekaże fundacja Open Hand Foundation, choć nie jest jasne, czy wpłynie to na przyszłe wydarzenia IndieLand lub możliwości zbierania funduszy prowadzone przez Jirarda.

Niezależnie od tego, ta próba będzie miała wyraźny, długoterminowy wpływ na zaufanie widzów. Naprawa tego mostu może zająć trochę czasu.

dostępność